PC110928

68 Ewa Muslafowska

Pomyśleć o zdjęciach i grafikach

Atutem broszury są trafnie wybrane zdjęcia i staranne grafiki. Są wyraziste, doskonale podkreślają fakty. Jednocześnie zostały one wkomponowane w layout w sposób, który umożliwia łatwe przyporządkowanie obrazów do konkretnych tekstów. Dzięki temu czytelnik nie zabłądzi i widzi wyraźnie, do których informacji odnoszą się poszczególne zdjęcia. Zdjęcia prezentowane w publikacji występują w zróżnicowanych formatach, co pozwala zwiększyć kontrast i silniej oddziaływać na czytelnika. Interesujący jest sposób, w jaki starano się apelować do emocji odbiorców. Jedno ze zdjęć pokazuje ministra środowiska, który trzyma w obu rękach łososia. Ktoś, kto ogląda to zdjęcie, nawet nie podejrzewa, jak trudno było pokazać ministra prezentującego mediom rybę. Fotografia miała pierwotnie pokazywać duży, dorodny egzemplarz, ale wyciągano z wody same miniaturki²³. Zdjęcie polityka z łososiem, mimo że wyreżyserowane, ma bardzo silną wymowę i pozwala kształtować pozytywny wizerunek władz.

Grafiki i zdjęcia pozwalają - znacznie lepiej niż suche dane liczbowe - tłumaczyć politykę finansową rządu. Saksonia jest regionem o dużym bezrobociu, co powoduje, że każdy wydatek jest dokładnie analizowany. Podobnie stało się z projektem „Elbelachs 2000”. Dlatego też w kampanii PR warto podpierać się obrazem, bo skutecznie przemawia on do wyobraźni odbiorcy. Łatwiej jest bowiem powiedzieć: popatrzcie, mamy znowu łososie! Nie pojawiły się one znikąd, stan rzeki jest lepszy, bo wszyscy płacimy podatki. Prasa bardzo często pisze o aspektach ekologicznych, ale nie chce być trybunem Ministerstwa i niechętnie ina o celowości wysokich podatków. Znaczenie $ymboliczne odnosi się głównie do wymiaru ekologicznego. Łosoś w niewielkim stopniu propa-jednak politykę podatkową Ministerstwa.

Pokazać się w Internecie

Nie da się ukryć, że Internet staje się obecnie coraz ważniejszym medium²⁴. " Z tego względu kampania PR prowadzona była także w cyberprzestrzeni. Broszurę informującą o programie łososiowym można zamówić w sieci²⁵ bądź pobrać w formie pliku pdf z witryny internetowej portalu rządowego Sachsen.de²⁶. J Materiał informacyjny²⁷ cieszy się ogromną popularnością i był już kilkakrotnie aktualizowany. Informacje udostępniane są internautom w dziale poświęconym

²³    Informacje uzyskane przez autorkę podczas wyjazdu do Langburkersdorf. Zajęcia praktyczne .JPresse und Offentlichkcitsarbcit einer Exckutivc" (Joumalismus und ÓfFentlichkeits-arbeit) z M. Saguma. byłym rzecznikiem Rządu Saksońskiego z 13 grudnia 2002 r.

²⁴    Porównaj także: M. Castells (2003); Gh. Jonscher (2001).

²⁵    www.smul.sacbsen.de/lfl/publikationen. ul.sachsen.de/de/wu/Landwirtschafl/lfl/Wir fuer Sie/Fisćherei/Lachs/downlo-

hsen.de/de/wu/Landwirtschaft/lfl/Wir_fuer_Sie/Fischerei/Lachs/index.html.

rybołówstwu. Niestety, w praktyce oznacza to, że potencjalny użytkownik może mieć trudności z szybkim znalezieniem takiej informacji, a turysta przypuszczalnie prędzej przeczyta o programie w gazecie.

Fot. 4. Fotografia tworzy optyczny punkt ciężkości, skupiając uwagę czytelnika Źrt<fe;.\Wwfesmul.sachscn.de/de/wu/Landwirtsch3ft/lfl/Wir_fiieT_Sie/Fischeieł/L»dił/<li»»-nlcad<ljOHbwi>cMw.pat

8. Zakończenie

Kampania PR, promująca poprzez wykorzystanie symbolu łososia środowisko naturalne w Saksonii, może być odczytywana jako jeden z elementów strategii marketingu regionalnego. Aby marketing ten był skuteczny, potrzebna jest długoterminowa strategia. Strategia ta w przypadku Ośrodka Prasowego polegała na rzetelnym informowaniu, a następnie utrwalaniu przekazanych informacji w formie materiałów promocyjnych. W trakcie działań PR-owskich naturalnym sprzymierzeńcem okazała się prasa, która sama skorzystała z symbolu łososia, aby lepiej dotrzeć do swoich czytelników. Tak więc sam symbol był atrakcyjny dla nadawcy zarówno pierwotnego (Ośrodek Prasowy), jak i wtórnego (media saksońskie). Nie wszystkie stawiane cele udało się jednak osiągnąć. Promowanie polityki podatkowej czy też docieranie do szerszych grup odbiorców, przede wszystkim potencjalnych turystów, odniosło niewielki efekt. Media ochoczo skupiły się natomiast na poprawiającej się „kondycji” rzeki.

Dzisiaj „pacjentka” Łaba miewa się już znacznie lepiej niż na początku lat dziewięćdziesiątych. Kilkanaście lat rekonwalescencji przynosi powoli efekty. Rzecznik Ministerstwa Ochrony Środowiska i Rolnictwa zapytany o to, jak wrocławianie mogliby promować Odrę, sugeruje znalezienie symbolu, który bę-