80
Przepuścił Bog zA onę niezborność na niego SzAtAnA, który złupit skórę z ciAlA jego.
Który po Rrogim zdarciu skory dziewiątego
Dniś gdy umńrł, wnet zAtym z kuźnice brńt jego
* Zjechał, podluźywszy sie. A w tym za posługi Hercygowl ją książę dał spłAciwszy długi.
I stąd bylś nAzwńna od tego HercygA
TA, co idzie k Lublińcu z tej kuźnice droga —
Hercykowska, jak świadczy nń lśsy nadanie 10 Dromowskie, które mAją lubliiiscy mieszczanie.
Z tej to fAmilijej są Roidzieńscy z Bruskami,
Których nA pierwszym wstępie w ten kraj HercygAml
Naprzód zwano. Lecz po tym, gdy przyszło z odmiśny,
Od BrutusA jeden z nich był Bruskiem nA zwany.
,s A stąd Ai do tych czAsow Bruski sie miAnują,
Aczkolwiek sie słuszniej zwAć Hercygami mają.
Jednśk przecię po tym to swym Hercygu jeszcze TrzymAją tu w kuźnicy tej ojczyste miejsce.
Dawna to fAmilija i dom stArożytny,
M A od sercA śmiałego ma imię Serdeczny.
Których wielki Animusz i znaczne postępki
Tym znAkiem, jak tu widzisz, wyrAiono wszytki.
Tkwi oto serce prAwie wśrzod pola białego
W wierzchu zaś przepAsAny bindą hełm, A z niego
Wychodzą po obu stron skrzydłA rozciągnione Orłowę, w których sercA także są utknicme.
n> rozmaitych kriindch.
prj{pusćil23O0 on* niejbojność na niego 0jatan4: Etory jtnpit (łore j ć wt 4 tego.
2J»tory po frogim)b4rf <n |lory/bjiet»(aeego SDm4 gby vm4rts wnet jatym $ Eujmee brat fego 3ied)aipobtniymf)yfi(: 4wtymł4pojlagi HERCYGOWI io 3Eioj« batfpUćtwfly ot agi-X ftaO była n4j»4na Ob tego HERCYGAi <L4 co tbjic t JLublincu $ tey tojnice Droga ■$> crcy Eciw f?4/ idt Śroia0c3 y na la|y nar* unie ł>romotv[Eie, ftote mato Aublinfcy mie|ć$4nie. Stcytofamilieyfo ROZDZ1ENSCY »BRV8KAMI/ 1 których na piętrowym wfiepte w ten tray HERCYGA*! tT7aprjob jtrano. i.ee} pocymgOy ptjygto5oonuany (Mil ®0 BRVTVS A: icbcn } nut) byt BRV EK1EM. najwa] 3 (łab rf j bo tyrfj e?afbw BRVSK1 fu mt4noia/ 0>7»!
2te5Eolwict (te (lofniey 5»ać HERCYGAMI m4i0. 3ebnat prjećie po tym to ft»ym HERCYG V iefcje/ Criymaio tu w Eajnicy tey oyc?y |ic mteyfće, sDarcna tO familia y bom jł4rO jy tny/
3 ob fcrca (■•mulego ma imi* 0erbec$ny«
Który et) wielEi 4nimu(J y jn4«yne pofiepti/
Ły m jnat icm (i4C tli aibstfl ) wyra jono wfytfi.
CEroi oto fereeprawie w śrjObpoUbiatego'
YO ivteyjtbii jaś prjtpa|'4ny binba <óelm: 4)niego VOydiobja po obu (tron flrjybt4 rośćiagnione (Drtowc/ w EtOryd) fers4 p4t$e 14 yctnione.