rach mowa narratora „zwrócona jest” bezpośrednio ku czytelnikowi powieści. Dzieje się to bądź za pomocą odpowiednich zabiegów stylistyczno-retorycznych (tu: rola konstrukcji im-presywnych u Witkacego, forma „wy” w Nietocie, np. s. 1-7), bądź poprzez bezpośrednie przywołanie odbiorcy („kronikarz Nietoty ma nadzieję zaskarbić sobie względy poważnej części naszych czytelników” — N, 67, por. 171). Szczególnie wyraźnym elementem są wszystkie dygresje narratora skierowane „na zewnątrz” świata przedstawionego (omawiam je nieco dalej). W każdym razie pierwsi czytelnicy tych powieści jednoznacznie odrzucili tę — nierzadko dosłowną, ale zarazem lu-dyczno-parodystyczną — formę porozumienia.
4. „Krytyczność” w powieści
W tradycji odczytań prozy Micińskiego (tu: Nietoty) najsilniej eksponowano odejście w tym utworze od reguł gatunku powieściowego. Znamienne, że jeszcze M. Głowiński określenie „destrukcja” czyni główną kategorią interpretującą swoistość Nietoty w systemie gatunkowym powieści młodopolskiej1 2. Jak się zdaje, zbyt mało uwagi poświęcono innej swoistości tekstu Micińskiego — która nieco zmienić może opinię o tym „źle napisanym” tekście — a mianowicie nieustannej obecności w nim żywiołu „krytyczności” czy „dialogiczności”, mutatis mutandis, ważnego elementu prozy Witkacego3.
Styl odbioru, w którym powieść tę odczytuje się jako ekstremum młodopolskich grzechów kompozycyjno-stylistycznych, pomija, że tekst Micińskiego jest także wypowiedzią krytyczną na temat istnienia powieści w ogóle. Metanarracyjne uwagi sformułowane w tekście Nietoty wskazują jednoznacznie, że Miciński nie tyle nie potrafił skontruować klasycznej powieści, ile że świadomie polemizował z jej regułami, a teza ta odnosi się do wszystkich utworów „powieści-worka”4. Żywioł meta-powieściowej aktywności krytycznej wpisanej w „powieść-wo-rek” dostrzegam na kilku poziomach. Po pierwsze (A), w sformułowaniach bezpośrednio odnoszących się do aktów pisarskich narratora i ówczesnych sposobów konstruowania powieści. {Nb. w tej właśnie płaszczyźnie można porównywać metanarracyjne wypowiedzi zawarte w „powieści-worku” i w Palu-bie Irzykowskiego). Po drugie (B), w powieściowym statusie postaci, a zwłaszcza w relacji narrator — postać. Po trzecie (C), w parodystycznych aktualizacjach różnych stylów języka. Po czwarte (D), w dyskusjach narratora ze sprawami życia publicznego.
A. Wypowiedzi metanarracyjne
Metapowieściowe sformułowania zawarte w „powieści-worku” wskazują, że ważnym elementem tych utworów było ujawnianie aktu pisania jako posługiwania się konwencjami narracyjnymi.
I faktycznie, np. w powieści Micińskiego wiele jest dygresji odnoszących się do decyzji pisarskich narratora (N, 67, 182). Można wśród nich wyróżnić trzy grupy wypowiedzi. Pierwszą tworzy sformułowana polemika z regułami gatunku („jak się u nas robi powieść” etc. N, 67—68). Drugą — liczne nazwy czynności pisarskich narratora Nietoty. „wszędosłuch kronikarski”
79
Zakończenie Ferdydurke („Koniec i bomba a kto czytał ten trąba”) nawiązuje do tej tradycji: obnażania konwencji „ram” utworu literackiego (por. zakończenie Szewców Witkacego: „Trzeba mieć duży takt, by skończyć trzeci akt”). Terminem „ramy” tekstu posługuje się J. Lotman w książce Struktura chudoże-stwiennogo tieksta, Moskwa 1970. Zob. też B. Uspienski: Strukturalna wspólnota różnych rodzajów sztuki (na przykładzie malarstwa i literatury), [w:] Semiotyka kultury, Warszawa 1977, s. 189-195, oraz Poetika kompozicyi. Struktura chudożestwiennego tieksta i tipołogija kompozicyonnoj formy, Moskwa 1970.
Zob. rozdz. VII Powieści młodopolskiej pt. Konstrukcje i destrukcje, w którym Głowiński pisze, że destrukcyjny stosunek Micińskiego do powieści miał wyłącznie charakter negatywny i że „Miciński-destruktor” nie tworzył „nowej gramatyki wypowiedzi” powieściowej (s. 242-243). Jednakże przypis do tego wywodu (nr 21, s. 243): praktyka Micińskiego miała „konsekwencje historyczne, o czym świadczy stosunek S. I. Witkiewicza do twórczości Micińskiego”, wskazuje raczej, że gdzie są dwa wyjątki, tam historyk literatury może poszukiwać reguły. Zresztą wcześniejsze analizy powieści Micińskiego w Powieści młodopolskiej są de facto takich reguł opisaniem.
By nie mnożyć nowych terminów, odwołuję się tu do takiego rozumienia »■krytyczności”, jakie zaproponował J. Sławiński w rozprawie Krytyka literacka jako przedmiot badań historycznoliterackich, s. 7-26.
Chodzi tu o dwie sprawy: 1. o „powieściową krytykę powieści” (określenie M. Głowińskiego, J: 9), a więc o relację między pojedynczym utworem a systemem gatunkowym oraz 2. o krytykę powieści wpisaną expressis uerbis w wypowiedzi narratora bądź postaci powieści. Poniżej analizuję tę drugą.