oflgalnie bić monety srebrną ze stopu o kilkuprocentowej zawartości miedzi. Nero obniżył proporcjonalnie wagę aureusa do 7,27 g. Mimo tych zmian pieniądz rzymski utrzymał swą wartość prawie do końca II w. Stabilność systemu monetarnego w okresie wczesnego cesarstwa jest jego cechą charakterystyczną. Opierał się ten system na pełnowartościowości pieniądza złotego i srebrnego oraz kredytowym charakterze zdawkowej monety brązowej, która bez trudu mogła być wymieniana na pełnowartościową monetę wyższego nominału.
Monety rzymskie były wysoko cenione również poza granicami Imperium, takie wśród ludów, które nie miały własnego systemu pieniężnego, a przyjmowały i chętnie gromadziły te monety. Kwestią szeroko dyskutowaną w nauce jest problem funkcji pieniądza rzymskiego w życiu ekonomicznym ludów miejscowych. Krańcowy pogląd głosił, że moneta rzymska miała tylko znaczenie kruszcowe, barbarzyńcy gromadzili ją jako zapas szlachetnych metali. Ostatnio przeważa jednak pogląd, że pieniądze rzymskie były obiektem wymiany handlowej, przynąjmniej dla starszyzny plemienną). Na obszarach położonych daleko od granic Imperium, m.in. także na terenie dzisiejszej Polski, znąjdowano całe „skarby” monet rzymskich. Pieniądz rzymski odgrywał znaczną rolę zwłaszcza w handlu przygranicznym, inny charakter miał handel z dalszymi terenami, gdzie w wymianie towarów szczególne znaczenie miał bursztyn.
O stałych kontaktach handlowych obszarów dzisiejszą) Polski z Imperium Rzymskim świadczą nie tylko liczne monety, ale znaczne grupy innych artykułów importowanych jak naczynia gliniane typu term sigillata, naczynia metalowe, zwłaszcza z brązu, wyroby złote i srebrne, naczynia szklane, paciorki i wiele innych przedmiotów. Szczególnie wysoko była ceniona broń myśliwska, a także miecze. Towary rzymskie napływały głównie z prowincji naddunąjskich, szczególną rolę odgrywało tu miasto Camuntum w Panonii stanowiące początek szlaku bursztynowego. Innym szlakiem handlowym była droga wiodąca z rejonów Morza Czarnego przez Olbię, wzdłuż Dniestru, Bugu i Wisły aż do jej ujścia. Bardzo ważną rolę odgrywała droga morska od tyścia Renu na tereny Pomorza. Na mapie Ptolemeusza i II w. n.e. występuje miejscowość Calisia, której - mimo przyjętej dość powszechnie interpretacji - nie można identyfikować z Kaliszem.
Dzięki wielu pracom naszych archeologów, zarówno o charakterze syntetycznym jak i regionalnym, wiadomo dość dokładnie, co importowano z państwa rzymskiego na obszar dzisiejszej Polski. Trudniej natomiast jest ustalić, co eksportowano z tych terenów. Źródła literackie poświadczają wielkie znaczenie bursztynu, wysoko cenionego w Rzymie W handlu z Imperium obiektem eksportu było zapewne również bydło, futra, skóry zwierzęce i wosk pszczeli (zwłaszcza w okresie późnego cesarstwa). Kontakty handlowe były częścią oddziaływania wpływów rzymskich na obszary nawet bardzo odległe od granic Imperium. Wpływy cywilizacyjne Rzymu były szczególnie silne na terenach pogranicznych (dzisiejsze Czechy, Słowacja i część Niemiec), ale ich skutki mogły być obosieczne. Ludy germańskie konsolidowały się, podnosiły na wyższy poziom swoją gospodarkę, lepią) organizowały swe wojaka, uzbrajały je przyjmując zdobycze techniki rzymakiąj. Klienci przeradzali się niepostrzeżenie w groźnych
nieprzyjaciół. Problem ten wystąpił z całą ostrością w okresie wojen markomań-sklch.
Pomyślność ekonomiczna prowincji rzymskich w okresie cesarstwa nie obejmowała całej ludności Imperium. Korzystała z niej w najwyższym stopniu ludność miast i wielcy właściciele ziemscy, często mieszkający w mieście. Dla arystokracji prowincjonalną) została otwarta droga awansu społecznego i politycznego do senatu włącznie. Sytuacja ludności wiejskiej nie zmieniła się prawie w ogóle, w dalszym ciągu ponosiła ona największe ciężary, żyła w sposób prymitywny nie korzystając z dobrodziejstw rzymskiej cywilizacji, która objęta tylko miasta. Ostry kontrast między miastem a wsią i nadmierne obciążenie wolnych rolników były jednymi z przyczyn kryzysu ustroju państwa rzymskiego, czego pierwsze znamiona wystąpiły już w II w. n.e.
Italia od 42 r. p.n.e. obejmowała administracyjnie również Galię Przedalpęj-aką, żyzną krainę, w której utrzymywała się jeszcze dość długo silna liczebnie grupa wolnych rolników. Stopniowo jednak zmniejszała się rola Italii w gospodarce całości Imperium. W 1 połowie I w. n.e. utrzymała ona jeszcze swoją przewagę w produkcji wina i oliwy, a także w niektórych działach rzemiosła. Już jednak w drugiej połowie tego wieku zaznaczył się proces stopniowego wzrostu produkcji ośrodków prowincjonalnych i ich możliwości eksportowych.
Napisany w czasach Nerona traktat Kolumelli wskazuje na nowe tendencje w italskim rolnictwie. Zdaniem autora wielu właścicieli porzuca gospodarkę intensywną, byleby tylko jak nąjwięcęj zasiać: w niektórych mąjątkach lepsze gatunki winnej latorośli zastępowano gorszymi, z których otrzymywano wino niskiej jakości, ale wymagały one mnląj pracy. Często zarzucano sadownictwo na rzecz porzuconej wcześniej gospodarki zbożową).
Przemiany w italskim rolnictwie były uwarunkowane w znacznym stopniu problemem siły roboczej. Zmienił się wyraźnie skład etniczny niewolników i ich przygotowanie do pracy w wiejskim gospodarstwie. Zamiast wysoko kwalifikowanych niewolników z krąjów hellenistycznych, których olbrzymi napływ charakteryzował schyłek republiki, w początkach cesarstwa przybywali do Rzymu przeważnie północni barbarzyńcy: Galowie, Germanie i Brytanowie, Nie umieli oni pracować w winnicach i na plantacjach drzew oliwnych, znali tylko pasterstwo i co nąjwyżej uprawę zbóż, mogli zatem być zatrudnieni w winnicach wyłącznie jako pracownicy niewykwalifikowani. W tym czasie zrezygnowano w wielu posiadłościach z ręcznej pracy na roli (motyennie), wprowadzono natomiast bronę, co dało oszczędności w zastosowaniu siły roboczej.
Kolumella był zwolennikiem gospodarki intensywnej, znal się doskonale na uprawie winorośli i lansował jej najlepsze gatunki. W swoich posiadłościach
1
529