33
nowią całą osnowę naszego pojęcia. Jest to rozwinięcie zdania Arystotelesa, ze nie ma nic w rozumie co by wprzód nie prze-szło przez zmysły, to podało Kondyllakowi myśl, ze mnźnaby niejako złożyć rozumnego człowieka ożywiając stopniowo zmysły w posągu. Zbyteczną byłoby tu rzeczą powtarzać ten system roz-wiuiony przez Loka. Jednakże zdaje się nam, że sławny ten filozof pominą bardzo ważny wzgląd, gdy człowieka uczynił zupełnie bierną istotą, gdy zaniechał badać jego wewnętrzne natchnienia serca, czyli moralności i instynktu, jego niezawisłą wolą którą on od urodzenia objawia.
Narodziwszy się, mówi ten filozof, nie mamy żadnćj myśli, nasz rozum jest próżny; jest to czysta tablica, na Którćj jeszcze nie było nic napisanego, ale która gotowa jest do przyjęcia wyobrażeń od zmysłów.
Jeżeli tak się rzecz ma , tedy irte możemy mieć w duszy żadnej myśli którejbyśmy wprzód nie dostali przez zmysły. A przecież wyobrażenia cnoty, sprawiedliwości, prawdy, jako nie będące ma-teryjaluemi przedmiotami, nie mogą być uchwycone zmysłami. Ale powić nam kto, że one są wyrazem związków przedmiotów inateryjalnych między sobą porównanych ; lecz i o tych związkach rozum tylko sądzić może, a jakimże to sądzi je sposobem ? Ma w ięc pierwotną miarę do której wszystko stosuje co spostrzeże. Rozum więc nie jest bierny; działa ou na myśli, układa je, przetrawia je, iż tak powiem, przyswaja je swej naturze, podobnie jak nasz żołądek przemienia nasze pokarmy w sok pożywmy, jak dobrze uważali Tom. Keid, Em. Kaut i inni nowocześni filozofowie.
Wszystko co człowiek widzi, słyszy, czuje powonieniem, dotykaniem i smakiem jest mniejszą lub większą zmianą jego samego; swój własny on tylko, a nie rzeczywisty świat widzi; same on ludzkie, nawet w Bóstwie, poznaje względy. Któż wić czy słonce, ziemia takiemi są, jak my je widzimy, i czy słońce i ziemia w naturze, uważane przez inaczćj utworzone istoty nie wydałyby się inszemi? Bez wątpienia dusza to widzi i słyszy, a słyszy za pośrednictwem inateryjalnych organów, które jćj częstokroć zasłaniają najjaśniejszą prawdę.
Rozum także bywa przedmiotem naszych wiadomości, tak do-
5
Virej llist. Nut. T, II.