Struktura rewolucji naukowych
wane w jednym miejscu pojawiają się na nowo w innym1.
Ze względu na to, że czynniki zewnętrzne stale naruszały ciągłość tradycji astronomicznej, a brak druku utrudniał porozumiewanie się astronomów między sobą, nieprędko dostrzeżono te trudności. Z czasem jednak to nastąpiło. W wieku XIII Alfons X mógł sobie pozwolić na twierdzenie, że gdyby Bóg, stwarzając świat, poszukał rady u niego, otrzymałby szereg cennych wskazówek. W wieku XVI współpracownik Kopernika Domenico da No-vara utrzymywał, że żaden system, który stał się tak toporny i nieścisły jak ptolemeuszowy, nie może być zgodny z przyrodą. Sam zaś Kopernik w Przedmowie do De revolutionibus pisał, że astronomiczna tradycja, jaką odziedziczył, stworzyła tylko jakiś dziwoląg. Na początku wieku XVI coraz częściej najlepsi astronomowie europejscy dochodzili do wniosku, że aktualny astronomiczny paradygmat zawodzi przy rozwiązywaniu problemów, które sam zrodził. Świadomość tego faktu kazała Kopernikowi odrzucić paradygmat ptolemeuszowy i poszukiwać nowego. Jego słynna Przedmowa stanowi po dziś dzień przykład klasycznego opisu kryzysu teoretycznego2.
Załamanie w normalnych technicznych czynnościach rozwiązywania łamigłówek nie jest oczywiście jedynym elementem kryzysu astronomii, w obliczu którego stanął Kopernik. Szersze rozpatrzenie tej sprawy wymagałoby omówienia również wpływu potrzeb społecznych domagających się reformy kalendarza, co sprawiało, że rozwiązanie zagadki precesji stawało się szczególnie pilne. Ponadto uwzględnić należałoby średniowieczne krytyki Arystotelesa, ukształtowanie się renesansowego neoplatonizmu oraz inne jeszcze czynniki historyczne. Jednakże sedno kryzysu leżało w problemach technicznych. W nauce dojrzałej — a astronomia stała się nią już w starożytności — takie czynniki zewnętrzne jak wymienione wyżej wywierają szczególnie istotny wpływ na chwilę, w której następuje kryzys, na jego uświadomienie sobie oraz na obszar, w jakim — ze względu na szczególne nim zainteresowanie — kryzys ten najpierw się ujawnia. Tego rodzaju kwestie, aczkolwiek niezwykle doniosłe, wykraczają jednak poza ramy niniejszej pracy.
Rozważmy teraz inny przykład, a mianowicie kryzys, który poprzedził pojawienie się tlenowej teorii spalania Lavoisiera. W latach siedemdziesiątych XVIII wieku na kryzys w chemii złożyło się wiele czynników, a historycy nie są zgodni ani co do ich istoty, ani co do znaczenia. Dwóm z nich jednak przyznaje się powszechnie główne znaczenie. Chodzi mianowicie o powstanie chemii pneumatycznej i o problem stosunków wagowych. Historia chemii pneumatycznej zaczyna się w wieku XVII wraz z powstaniem pompy powietrznej i jej zastosowaniem w badaniach chemicznych. W cią-
131
John L.E. Dreyer, A History of Astronomy from Thales to Kepler, wyd. 2, New York 1953, rozdz. XI-XII.
T.S. Kuhn, Przewrót kopernikański..., dz. cyt., s. 209-220.