42 Edmund Mokriyoki
W języku polskim termin „socjologia humanistyczna” ma posmak pleonazmu; socjologia — podobnie jak np. historia czy psychologia — zaliczana jest ex definitione do dyscyplin humanistycznych. Ta konwencja terminologiczna została przełamana na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych wraz z rozpowszechnieniem się przekonania, że socjologia wychodzi poza ramy tradycyjnej humanistyki i rozwija się w kierunku nauki rozumianej zgodnie z angielskim pojęciem science, to znaczy upodabnia się do nauk przyrodniczych. Wówczas właśnie {Stanisław Ossowski, a za nim inni, zaczęli posługiwać się terminem „socjologia humanistyczna” jako określeniem socjologii tradycyjnego typu. Równocześnie wprowadzono pojęcie socjologu nowego typu określanej najczęściej jako socjologia „naukowa”, „empiryczna” lub „cmpiry8tyczna” (nazwa wyrażała w pierwszym rzędzie stosunek autora do nowego kierunku). Stanisław Ossowski sformułował wówczas przypuszczenie, że socjologia ulegnie rozdwojeniu dając początek względnie niozależnym dyscyplinom akademickim: jedna z nich — socjologia humanistyczna właśnie — będzie kontynuacją tradycyjnej myśli socjologicznej, druga — socjologia naukowa (Ossowski nazywał ją często po prostu „współczesną socjologią empiryczną”) — stanowić będzie naukę nowego typu uprawianą wedle wzorów nank przyrodniczych.
„Socjologia humanistyczna” miała być nazwą wiedzy pewnego rodzaju, a nie socjologii pewnego etapu, określenie jej jako kontynuacji socjologii tradycyjnej ma więc jedynie wartość indyka-tywną: wskazuje, gdzie ex definitione należy cech socjologii humanistycznej szukać, nie odpowiada jednak na pytanie, jakie to są cechy. Odpowiedź na to pytanie wymagała rekonstrukcji tradycyjnej socjologii jako pewnego typu działalności intelektualnej. Rekonstrukcja ta mogła oczywiście wypaść rozmaicie. Rekonstrukcja dokonana przez Ossowskiego i przyjmowana z większymi czy mniejszymi zmianami przez innych jest zgodna z „an-tynaturalistyczną” tradycją w refleksji nad podstawami socjologii, tzn. odpowiada wyobrażeniom na temat poznania humanistycznego ukształtowanym pod wpływem „antynaturalistycznogo” modelu humanistyki.
Jak starałem się to wykazać gdzie indziej„naturalistyczna” koncepcja humanistyki jest de facio koncepcją pozytywistyczną; „naturalizm” pełni tu funkcję określenia zastępczego o dużych walorach perswazyjnych. Odpowiednio „antynaturalizm” jest w gruncie rzeczy pewną odmianą antypozytywizmu w refleksji nad podstawami nauk społecznych; jest to mianowicie antypozy-tywizm akceptujący — z wszystkimi tego konsekwencjami — pozytywistyczną rekonstrukcję przyrodoznawstwa. Spór pomiędzy „naturalizmem” i „antynaturalizmem” jest sporem o to, czy pozytywistyczny model nauki — traktowany przez obydwie strony jako adekwatna rekonstrukcja nauk przyrodniczych — może być (powinien być, warto by był) normatywnym modelem nauk społecznych. „Antynaturalistyczna” argumentacja zmierza tradycyjnie do wykazania „specyfiki” poznania społecznego uwarunkowanej przez specyfikę przedmiotu tegoż poznania. Owocem tej argumentacji jest model humanistyki jako aktywności intelektualnej sui generis. Geistesmssenschaft czy Knltunoissenschaft jawi się jako odrębna dziedzina kultury, dziedzina, którą łączy możo więcej z Naturwissensćhaft niż np. ze sztuką, dzieli jednak dostatecznie dużo, by w tym miejscu przeprowadzić linię demarkacyjną.
Zauważmy, że mamy tu do czynienia z problemem demarkacji w antypozytywistycznej odmianie i że przynajmniej pod tym względem pomiędzy interesującym nas nurtem antypozytywistycznej opozycji w humanistyce a pozytywizmem występuje zaskakujące podobieństwo. Jest to podobieństwo dalej idące, niż się na pozór wydaje. Antynaturalistyczny model humanistyki — czy to w pierwotnej wersji Geisteswissenschaft, czy w późniejszych odmianach — opiera się na tym samym systemie założeń, który zadecydował o poszukiwaniu kryterium demarkacji w pozytywistycznej filozofii nauki. Założenia te da się ogólnie scharaktery-zowaó jako ahistoryzm w ujmowaniu zjawisk kultury (w tym przypadku — działalności intelektualnej). Pozytywizm szukał niezmiennych właściwości nauki — w szczególności tych niezmien-
1 Patrz: Edmund Mokrzycki, Metodologiczny dogmat naturalizmu, „Studia Filozoficzno” 1975, nr 7.