23355 SSA47568

23355 SSA47568



idu im cynlamlo i Rcopiycyzmlo. Archetyp ;nn>ri« wadia Jdęakę na obu: Ol.lo tfltiia śinlimdą flzyt/,,,'1 2    '

■ -jBSWbM,,

pieczeństwu, ])u kutasliofic tti&zu utiilia w jljIi|l» ,,|,,| lo Jednak togo rodzaju symboliczne projekcje stały sie war-£0 imię, Jak moi.uu przypuszczać, .poeta (ówladoinle (7 *• -M lu/.dowym przedmiotem badan psychologii nieświadomości świadomie) wybrał nieprzypadkowo; Imię lo nosi *,? VI albowiem dzięki odkryciom C. G. Jungu widzimy, te ich jeden z trzech juanów czy (królów11, którzy pierwsi kleje stanowili bogatą i długą prehistorię psychologii głęboki „bożemu dzieciątku", Jezusowi, imię Melchioru ^ J,ITlli;,lfJ,'i(<,>i która pozwala nam lepiej zrozumieć marze-wskuouje na jego tajemne powołanie: rówflież i on b(?S| n*fl ,enne 1 nieświadome dążenia człowieka współczesnego, zostanie powołany przez „nowego boga".    *V/V Alchemicy przeszłości nie byli jednak w etanie wła-

iW okresie głębokiej depresji po śmierci Ottona b Wwle ocenić wartości swych fantazji, ponieważ brakowało chlor zaczynia dyskutować ze «wym ojcom. Jotóry «w!^ ^ P°^ja /dWbiki nieświadomej”, stworzonego dopiero interesuje się pismami alchemicznymi, różo krzyżowi w flflSfyc 1 ?U8,a?h przJz !,1urm P2?®?

i astrologicznymi.    Wkrótce jednak ujawnia się różnica d!n    ^uJS1 W c\,Iłyni^0 nZn^ *an^L«ii    ipyiako firc ale"

j..    M «/, ,s , u,a %    izasiedo „realnej" materii, albo pojmowali    je jako grę aie-

Jąca poglądy ojca    i syna. Ojciec Melchiora nie wierzy w    ty    gorjj rodzaj tajemnej „wiedzy” czy „mądrości", tak jak ro-

tyczną możliwość    chemicznej przemiany człowieka, na    6m (0 ^ różokrzyźowcy i jak lo jeszcze    dziś robi wielu

wy. W końcu każdy

,głusza świnią" czy eliksir życia, który czyni człowieka nieśmiertelnym, nie Istnieją materialnie, ale cóż można było zrobić w takiej sytuacji? Czy wszelkie symbole należało uznać za złudzenie? Było to niepodobieństwem, toteż inni zaczęli twierdzić, że są one jedynie „alegoriami" tajemnej „prawdy”. Tym samym jednak świat symboli alchemicznych uległ „rozcieńczeniu” i zmienił się w dającą się sformułować świadwrfie etykę czy’- filozofię — i przestał być obiektywną tajemnicą, będącą przedmiotem badań. Natomiast C. G. Jung dowiódł, że świat symboli alchemicznych wyłonił się z nieświadomej warstwy duszy ludzkiej — nie stanowi on żadnego systemu filozoficznego, lecz raczej należy go interpretować taik, jak interpretuje się sny czy fantazje jednostki, tzn. (jako tajemnicze, ale dające się badać przejawy życia psychiki obiektywnej. Tym samym alchemiczne symbole znowu stały się przedmiotem badań naukowych i otrzymały własną rzeczywistość w sferze psychiki ludzkiej. Ponieważ jednak Melchior 1 jego ojciec nie mieli Jeszcze do dyspozycji takiego poglądu, przeto mogli (jedynie już to nalegać na materialną realność’ ich eliksiru, jak to robił syn, już to bawić się nią jako subiektywno-duchową ideą, jak to czynił ojciec. Nierozpoznanie psychicznej realności tego rodzajiu treści symbolicznych zemściło się później na Melchiorze, który

estrzennego", i jego


r^j ft&fc barazo zależało jego synowi. Stary von Lindenj^ woj n om i darzy. W końcu każdy z nich musiał przyznać, że

nie chciał dyszeć o lym, -że „..przemiana postaci, gdyby <jJ

się ją urzeczywistnić, miałaby tylko jeden sens: każdą

widu akią postać i kształt roztapiałaby w ich własnym ogąjj

a tym samym unicestwiała, w tętn sposób pozwalając Ziew

stać się czystym zwierciadłem świata gwiazd".

Chociaż o tej różnicy <w poglądach między ojcem a $v

nem wspomina się w książce jedynie pokrótce, to jedni'

ma ona ogromne znaczenie, jako że .później odgrywa nj

średnio pewną rolę /we wrogości dzielącej dwie -główne po.

staci powieści: pana von Spat i chłopca Fo. Dlatego też mu,

simy -już teraz ibliżej zająć się tym problemem.

symbolicznych zemściło się później na Melchiorze, który padł ofiarą inwazji „królestwa bezprzestrzc


Jak wykazał C. G. Jung w wiciu swych pracach, tra-dycja alchemiczna ma niezwykłe znaczenie dla dziejów kuj.l tury zachodniej13. Jung -poświęcił badaniu alchemii cale swe życie i dowiódł, że tylko w niedużoj mierze była ona znig. kształconą przez magię i przesądy poprzedniczką chemii, bij. dąc /natomiast przodu wszystkim przejaw/m nieświadomych religijnych tendencji duszy ludzkiej, który fascynował /wiele najwybitniejszych, umysłów, a wśród nich tpikźe Golhcga Alchemicy, kompensując patriarcha-lno-spirylualną orientację oficjalnego chrześcijaństwa, /starali się znaleźć bóstwo raczej w macierzyńskiej maturze i w tajemnicy materii, przj czym fascynujące /treści pochodzące z głębi własnej psy,chi-

ł* Melchior — hebr. „król światła" (przyp. tłum.).

,s Por. szczególnie: Psychologie und Alchemie, Z Uri eh 1944, 1 JMy sterium Coniunctionis, 3 tomy, Ziirieh 1955—57.

I

1

»Por. C. G. Jung, Psychologie ima Alchemie, cyt. wyd., s. 41

2

nasi.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
30274 vp 10290803513 93 93 r ■iM^DIlUiril uunnn^sinsi^nn Phc. 152 Phc.
ŁOM- UW. M»M. im,r,. lk © HB * « * J® nn»«wi m— -W-UU, unw- *— *>MaM Im
skanuj0013 (185) słów, zastępując im niejako odniesienie pozasłowne. Pozwala znaczyć — bez wskazywan
scandjvutmp15101 328 albo tak im się przewlec każe interes familijny lub wzgląd na szacunek u publi
38374 Zaprawa więzienna (83) Im fllM JM OJłfIC Si»t»s* u mim Pmsuds i masą na la nie są wle/ne od ze
Kolendowicz7 Pi, P2 i Pj równowartymi im siłami składowymi. A więc po rozłożeniu siły Pi na składow
im n ta □ u UNIWERSYTET MKDYCZNY W ŁODZIINFORMATOR dla studentów na rok akademicki2004/2005 ŁÓDŹ
HPIM4444 152 Robert Bogdan aby pomóc im ukończyć szkołę. Praca ca polegała między innymi na ćwiczeni
PW: Siedząca. NN wyprostowane. Bandaż zaczepiały na stopę, w RR trzymamy bandaż. 1. Przyciągamy końc
2014 01 13 48 36 j)iu%nn yka .* itwirrd/mir na pwwirr/chm fiata ptaków mm » ściółce w okol klatek i
przydzielone im odrębne ciągi pseudoprzypadkowe. Praca w trybie TDD pozwala na bardziej efektywne

więcej podobnych podstron