38

38



Po zabiegli zaprowadził nas do kuchni, sam nakrył do siołu i poczęstował trochę przygniecionym ciastem czekoladowym wyciągniętym z pudełka. Pomyślałam wtedy, że mimo wszystko był miły.

Pomyślałam też, żc co cudownie, iż ktoś w końcu usługuje Car-mcł. Wyglądała na naprawdę urzeczoną. A doktor nastawił wodę w czajniku i w ogóle dobrze sobie radził w kuchni.

Znów wysunęłam mały palce pijąc herbatę z porcelanowej filiżanki. Rozmawialiśmy sobie o różnych rzeczach. Przez chwilę bałam się, źc wspomni o Jerome, ale doktor był tylko zainteresowany zakonem. Pyta! o wszystkie zakonnice, nawet o siostrę Petrę. A w szczególności o siosue Assumptę. Carmel powiedziała mu, że siostra As-sumpta wyjeżdża za granicę na misje i żc to była nagła decyzja.

—    Do Ugandy, prawda? Mój Róże! Taka piękna, młoda kobieta

—    westchnął doktor Buckley z podziwem.

Zrobiłam się czerwona jak burak. Był taki bezwstydny. Próbowałam ukryć moje zawstydzenie podnosząc rękę do twarzy.

—    Boisz się o siostrę Assumptę? — spytała mnie Carmel.

—    Czy w Ugandzie są tygrysy?; — spytałam wymijająco.

—    Och, tygrysy. Tygrysy! Będzie musiała uważać na tygrysy, szczególnie te czarne! — Doktor Buckley zaczął się śmiać trzymając się za brzuch. Jak głupek. Nagle przesiał i spojrzał na mnie poważnie

—    A znasz to?

Tygrys! Tygrys.1 jasno płoniesz

W puszczach nocyczyje dłonie

Czyje oczy nieśmiertelne.

Mogły stworzyć (zaryczał) twą symetrię.'

—    Tak — odpowiedziałam.

—    Powiedz mi, kto to napisał, a dostaniesz piątaka.

—    Mmm — zamruczałam, tak bardzo chcąc znać odpowiedź, że wcale nic mogłam się skupić.

—    No mów. Już. To przecież takie proste. Za piątaka.

Na dodatek dobijał mnie wstyd, że nic mogę sobie przypomnieć. Taka prosta odpowiedź, I nawet tego nie wiedziałam!

—    Czy to Ycats?

—    Nic, nie! Go się z wami wszystkimi dzieje? Oczywiście, że to był Blake

'William Blakc. Tygrys, tłum. Krzysztof Puławski.

—    Ano, tak — rzuciłam głupio.

—    Mimo wszystko masz nagrodę — doktor JJucklcy puścił monetę po stole.

Nic zostałyśmy już długo po tej kompromitacji. Carmel musiała przygotować kolację. Włożyła swój czarny płaszcz przeciwdeszczowy i wciągnęła bawełniane rękawiczki.

—    Nic puszczę was bez eskorty — powiedział doktor Bucki cy biorąc Carmel pod ramię. — Zaczekajcie tu — nakazał i poszedł w stronę tylnych drzwi.

Myślałam, że znowu zadzwoni po Jerome'a, ale on po prostu wystawił swojego morrisa oxforda z garażu. Cołette i ja uznałyśmy morrisa oxforda za najgorszy samochód na święcie, gorszy nawet od morrisa minora i anglii.

Nie miał problemów z prowadzeniem. I ciągle się odwracał, kiedy coś mówił. Po części była to wina Carmel, która nie chciała siąść z przodu.

—    Jestem szybki jak tygrys.

Znowu zaśmiał się, aż jego brzuch zaczął się trząść. Byłyśmy naprawdę przerażone. Wyczuwałam, że Carmel modli się. by w końcu się zamknął.

Po drodze widziałyśmy błękitne mor/.e prześwitujące między parterowymi budynkami. Dzień był bardzo ładny, ale przez to łoso-siowo-różowy budynek wyglądał jeszcze gorzej. Podniosłam świeżo opati zony palec do nosa 1 powąchałam bandaż.

—    Ładny dzień jak na styczeń. Zobaczcie, co za błękitne niebo! — odezwał się znowu. Skręcając w ulicę prowadzącą do zakonu nadal się odwracał i wykrzykiwał coś o niebie, młodości i poezji. Potem usłyszałam straszny hałas. I brzęk. Czas zdawał się stanąć.

Doktor Buckiey otworzył okno.

—    Skąd się tu wziąłeś? — krzyknął do kogoś lezącego na ziemi.

—    A ty, kurwa, skąd się urwałeś? Masz oczy na plecach, źc siedzisz tyłem do kierunku jazdy? — bardzo powoli odparł czyjś głos. Nic wiedzieć czemu zachichotałam.

—    Młody człowieku, miej trochę szacunku, podnieś się i odzywaj grzeczniej. Za mną siedzi siostra zakonna i uczennica.

—    Ale ty nie okazałeś mi szacunku, potrącając mnie. Nic wiem, czy jestem wstanie się podnieść. Cholernie boli mnie kolano — głos zdawał się brzmieć coraz bardziej znajomo.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Ho zabiegu zaprowadzi! nas do kuchni, sam nakrył do stołu i poczęstował trochę przygniecionym ciaste
Djinn 7 11(1) -MAJ^C NADZIEJE; NA ZNALEZIENIE PRZEWODNIKA KTÓRY ZAPROWADZI NAS DO ORUSHL OJCIEC 
Djinn 7 19(1) nie mogę: ZOSTAWIĆ MOJEGO musze: zco&yć przewodnika, KTORy ZAPROWADZI NAS DO
53 (300) ARYBA śmy wziąć prysznic, więc kierownik hotelu zaprowadził nas do brudnego pomieszczenia,
doprowadź zwierzaka po śladzie Zaprowadź zwierzęta do ich przysmaków, rysując linie po śladzie • ■
8 Obserwacja i pielęgnacja chorego po zabiegu operacyjnym str2 do oddychania; wzrost ciśnienia tętn
SAM09 resized droga do kresu nocy — tak jak ją właśnie Cóline po-zumiał — zaprowadziła autora jeszc
Elektrodę czynną igłową (-) po odkażeniu miejsca zabiegowego wkłuwa się do podstawy trzonu (brodawki
IMGB57 Zakażenia miejsca operowanego ^najczęstsza infekcja po zabiegach operacyjnych otrzecie co do
Frisbee z łapaczami Przybór zwany po polsku latającym talarzem, a po angielsku frisbee dotarł do nas
P1010538 jo Etap drugi - 2 tyg. po zabiegu b „Mini przysiad” (mniej niż kąt 90°), powolny powrót do
P1010539 ZAAWANSOWANEo Etap dtugi - 2 tyg. po zabiegu Delikatnie zgiąć podudzie i piętą dostać do po
69585 IMGV69 (2) 118 — Po co wy przyjeżdżacie do nas? Niedawno ja widział chodakim... Sachsengdngerw

więcej podobnych podstron