Józef Porayski-Pomsta
1. Klasyczne definicje języka, jakie znajdujemy w encyklopediach i słownikach lingwistycznych, podkreślają zwłaszcza dwie jego cechy, mianowicie:
1) jest to system znaków — prymarnie dźwiękowych, wtórnie — graficznych
2) służy do porozumiewania się w obrębie danej społeczności1.
Językoznawstwo — zarówno to przedstrukturalistyczne, jak i strukturalis-
tyczne — zajmowało się głównie opisem pierwszej cechy języka. Cecha druga była dostrzegana przez badaczy, ale brak było odpowiednich narzędzi do jej opisu, o czym może świadczyć następujący fragment wypowiedzi twórcy współczesnego językoznawstwa, Ferdynanda de Saussure’a:
„Lecz cóż to jest język? Dla nas nie utożsamia się on z mową; jest to jedynie jej część, określona, choć istotna. Jest to równocześnie społeczny wytwór zdolności mowy oraz ogół konwencji przyjętych z konieczności przez grupę społeczną, aby jednostki mogły z tej zdolności korzystać. Wzięta jako całość mowa jest różnorodna i niejednolita; obejmuje wiele różnych dziedzin, równocześnie fizyczna, fizjologiczna i psychiczna — należy prócz tego do dziedziny indywidualnej i do dziedziny społecznej; nie daje się zaliczyć do żadnej kategorii «faktów ludzkich», gdyż nie wiadomo, jak wyodrębnić jej jedność.
Język natomiast jest całością sam w sobie i zawiera sam w sobie swą zasadę klasyfikacji. Z chwilą, gdy przyznamy mu pierwsze miejsce wśród faktów mowy, wprowadzimy naturalny porządek w ową całość, która nie może podlegać innej klasyfikacji.”2
15
Por. np. „Encyklopedia wiedzy o języku polskim” pod red. Stanisława Urbańczyka, Wrocław—Warszawa—Kraków—Gdańsk, Zakł. Naród. im. Ossolińskich, 1978, s. 136—137.
F. de Saussure, „Kurs językoznawstwa ogólnego”, przekł. Krystyna Kasprzyk, Warszawa 1961, s. 25.