Loki 140
Loki 140
Altgermanische Ilełigiortsgeschichte, Jan cle Vries. Berlin 1935.
Że zbiorów Biblioteki PTPN w Po/naniu. Repr. L. Beiowski/Agencja Archiwum
Spętany Loki (?). Fragment płaskorzeźby na kamiennym krzyżu z Gosforth (Cumbria, Anglia)
gaju z ciepłymi źródłami (lwem tundr) i wy-prutymi z Narfiego jelitami, które zmieniły się w żelazne pęta, przywiązali do trzech głazów. Nad nim mściwa Skąd i umieściła węża, a jad z paszczy gada spływał więźniowi na twarz powodując straszliwe cierpienia. Do-
bra Sigyn została przy mężu i zbierała jad do podstawionego naczynia, ale co pewien czas musiała je opróżniać i wtedy Loki rzucał się w męce wywołując trzęsienia ziemi. Skazaniec wyrwie się z jaskini w czas —> Ragna-róku i do ostatniej walki popłynie jako sternik —> Naglfara, albo ruszy na czele „żywych trupów” z —> Niflheimu. Stanie do pojedynku z —> Heimdallem i choć zabije wroga jakąś głową, sam padnie z jego ręki.
Loki zajmował wyraźnie centralną pozycję między bogami i olbrzymami (zob. jotn-nowie): pochodząc z rodu olbrzymów miał uzasadnione braterstwem krwi z Odinem pretensje do statusu boskiego, szkodząc bogom działał na korzyść olbrzymów i - odwrotnie - pomagając Asom dotkliwie godził w olbrzymy. Ponadto dzięki niemu trwała nieustanna, choć nie zawsze pożądana, wymiana dóbr między Asgardem i -» Jotun-heimem. Ambiwalencję Lokiego szczególnie mocno podkreślała identyfikacja z Lodu rem: jako taki był współtwórcą rodzaju ludzkiego (zob. antropogeneza) wygubionego podczas Ragnardku, który w wielkim stopniu był jego dziełem.
Wyraziście rysuje się także opozycyjne partnerst wo Lokiego i Od i na. Obaj byli nieobliczalni w swych postępkach, obaj mieli na sumieniu wiele przestępstw, a nawet, jak powiada staroeddaiczna Kłótnia Lokiego. mogli sobie wzajemnie zarzucić „naturę chłopa-nierządnicy” (oskarżenie o homoseksualizm uważano za najcięższe i najbardziej obelżywe, winnego zaś takiego występku karano banicją). Jednocześnie Loki uchodził za ojca chtonicznych potworów. Od i na natomiast uznawano za „ojca bogów”. W związku z tym wydaje się pewne, że eksponowane w mitach opozycyjne partnerstwo Lokiego i Thora, a nie Odina, jest całkowicie wtórne. Za takim poglądem przemawia również zdumiewająca trwałość wyobrażeń o duecie Odin-Loki: już w czasach utrwalonego chrześcijaństwa w Lincoln sh irc (Anglia) podczas przybijania trzec h podków do łóżka chorego na febrę, co miało być wyjątkowo skuteczną terapią, wygłaszano zaklęcie:
Synu, Ojcze i Duchu Święty,
Zapanujcie nad szatanem!
Trzy gwoździe wbijam głęboko:
Raz dla Boga,
Raz dla Woda,
Raz dla Loka.
(Wod i Lok to oczywiście Wodan/Odin i Loki).
Loki jest postacią niezwykle skomplikowaną, a jego interpretacja stanowi przedmiot ciągłych dyskusji. Widziano w nim demona ognia (por. logi - „ogień, płomień”; zob. Logi; Lokki) albo demona chronicznego, czy też specyficzne bóstwo eschatologiczne (tzn. związane z końcem świata) bliskie chrześcijańskiemu Lucyferowi; doszukiwano się też zależności między nim a fińską Louhi (przy ponoć błędnym rozumieniu fińskiej frazy Louhi Pohjolan eman-to - „Louhi, gospodyni Pohjoli”, zamiast „skalistej Pohjoli gospodyni”; Pohjola była „złą krainą” zamieszkaną przez potwory), ;i nawet - powołując się na motyw połowu ryb - kojarzono go z Vainamóinenem, wielkim bohaterem fińskiego eposu Kale-vala. Zob. też Thjalfi.
Niewątpliwie Loki jest wybitnym przedstawicielem uniwersalnej mitologicznej kategorii herosów zwanych tricksterami (ang. trickster- „szelma, łotrzyk”; niem. gdttlicher Schelm - „boski szelma”) i na gruncie in-doeuropejskim ma liczne paralele, jak np. Hefajstos, Hermes, Prometeusz, Epime-teusz i Odyseusz w tradycji greckiej lub Evnissyen w walijskich Mabinogion, ale zdecydowanie najbliższe są mu dwie inne postacie, mianowicie tytułow-y bohater irlandzkiej „sagi” Uczta Bricriu, Bt icriu mac Car ba cl nazywany Nemthenga („Jado-wity Język”), który zdolny był do wywołania waśni nawet „między sutkami każdej kobiety”, a zwłaszcza znany z osetyńskiego eposu o Nartach Syrdon, błyskotliwie inteligentny, jadowócie złośliwy i doskonale amoralny sprawca rozlicznych kłopotów swoich przybranych krewniaków, ale także ich zbawca w nieszczęściach, a nawet, wedle jednej z wersji, inspirator zagłady całego plemienia Nartów. Jednocześnie wskazuje się obecnie na przypuszczalny związek imienia Loki ze szw. clial. locke - „pająk" (por. wynalezienie sieci) i zwraca uwagę na fakt, że pająk-ti ickster jest niezwykle popularną osobistością w mitologiach (folklorze) ludów praktycznie wszystkich kontynentów... z wyjątkiem Europy. Nader interesujące jest pojmowanie Lokiego jako uosobionego rozumu „bez poczucia odpo-w i edzia 1 ności" i jed nocześn i e ja ko h i posta-zy Ocli na person ifikującej jeden tylko, „jotunowy” aspekt boga.
H. Celander, Lokes mytiska ursprung, Uppsala 1911; A. Olrik, Mylenie om t.oke, (w pr. z.b.:) Festskrift H.F. Feitberg, Kobei ihavn 1911; tenże, Efterslaet lii Lo-kemyterne III. Luk ki og Lorńatar i finske Iryllerformler, K0benhavn 1912; F..J. Gras, De Noordse Loki-mythen in hun onderling ner band, I laarlem 1931; |. dc Vries, The Problem oj Loki, Helsinki 1933; U. Schneider, Loki, „Archiv fiir Religionswissenschaft” 1938, 35; W. Krogmann, Loki, „Acta philologica scandinavi-ca” 1938, 12; F. Stanton Cawley, The Figurę of Loki in Germanie Mythology, „Harvard Theological Review” 1939, 32; G. Dumezil, I.oki, Paris 1948 (przekład niemiecki: Foki, Darmstadt 1959); F Strbin, Loki. Fin mythologisches Problem, Goteborg 1956; J. de Vries, Loki... und kein Fnde, (w pr. zb.:) Festschrift jur FIL Schroder, Heidelberg 1959; A. Closs, Loki unddieger-manische Frómmigheit, „Kairos” 1960, 2; A.B. Rooth, Loki in Scandinanian Mythology, Lund 19(51; U. Drobin, Myth and Efńcal Motifs in Ihe Loki-Research, „Te-menos” 1968, 3.
Lokki (Lokki), sz wec 1 z ko-n or weski d uch ogniska identyfikowany z —> Lokim pojmowanym jako demon ognia, tytułowy bohater pochodzącej z Wysp Owczych „ballady” (far. kvcedi, dosł. „pieśń”) pt. Pieśń
0 Lokkim, Pewien ubogi chłop lekkomyślnie przystał na grę w kości z mądrym olbrzymem (zob. Jótunowie) Skrimslim (por. stisl. skrimsl - „strach, straszydło”). Między graczami stanęła umowa, że przyszły zwycięzca sam wyznaczy stawkę i wieśniak przegrał jedynego, ukochanego syna. Przerażony, wraz z żoną błagał olbrzyma o zmiłowanie, ale zyskał tylko dzień zwłoki na pożegnanie dziecka. Zrozpaczeni rodzice zwrócili się z prośbą o pomoc do —> Odina
1 bóg ich wysłuchał. Osobiście zjawił się w chacie błagalników, zmienił chłopca w ziarenko zboża i ukrył je w jednym z kłosów na łanie. Zgodnie z zapowiedzią