132 Richard Sheppard
mu futuryzmowi, wczesnemu wortycyzmowi oraz tej grupie pisarzy (z któiych najlepiej znany jest Ernst Jiinger), opisanej przez Herfa jako „moderniści reakcyjni”. Tam, gdzie pierwszych sześć opisanych typów wiązało się przede wszystkim z realizowanym na różne sposoby wycofaniem się ze świata współczesnego lub wykroczeniem poza tenże, (trzy następne grupy proklamowały swe bezkrytyczne zaangażowanie w ów świat. Futuryści i reakcyjni moderniści czynili tak z powodu szybkości, energii, rozmiarów i czystej nowoczesności społeczeństwa industrialnego, jak też, przeciwnie, z powodu jego zdolności do niszczenia tego, co odziedziczone z przeszłości. Wortycyści czynili tak z powodu dostrzeganego napięcia między masywnie statycznymi, abstrakcyjnie maszynowymi formami nowoczesności oraz przemocą w ich wnętrzu składowaną Lecz tam, gdzie futurystyczny hymn ku czci maszyn, miasta i materialnej energii doprowadził niektórych z największych przedstawicieli ruchu do „żenująco reakcyjnych” postaw 48-do nieludzkiej czci dla zmechanizowanej wojny, dla zdolności człowieka do opanowania swego środowiska poprzez brutalność maszyny, a w końcu do faszyzmu Mussoliniego - większość wortycystów odeszła od swych wczesnych przekonań w kierunku mniej abstrakcyjnych i bardziej ludzkich odmian sztuki. Jacob Epstein (który należy stylistycznie do grupy wortycystów, choć odmówił wzięcia udziału w ich wystawie w czerwcu 1915) posunął się wręcz do zniszczenia prawdopodobnie jednego z najistotniejszych przykładów wortycystycznęj rzeźby, jakim było jego masywne Rock Drill [Kamienne wiertło] (1913-15), prawdopodobnie z powodu poczucia, iż jest hołdem dla zmechanizowanej przemocy, która wyzwoliła się w wielkiej wojnie149. W przeciwieństwie do Epsteina, lecz podobnie jak kilku znaczących futurystów, Jiinger nie zdołał przy*'
41 John Whitc, Literary Futurism: Aspects of the First Avant Gardę, Oxfod| 1990,5.72.
49 Richard Cork, Yorticism and Abstract Art in the First Machinę Age, Berkeley-j Los Angeles 1976, II, s. 479 i 508-57.
Problematyka modernizmu europejskiego swoić bardziej ludzkich postaw w wyniku swych doświadczeń wojennych. W takich książkach, jak In Stahlgewittern (1920; drugie wydanie poprawione 1924) [W stalowych burzach]15 oraz Der Arbeiter (1932) [Robotnik] wydaje się w rzeczy samej aprobować proces, w wyniku którego istoty ludzkie tracą autonomię i stają się aspektem ponadludzkiej machiny militarnej lub przemysłowej. Jednak, podobnie jak wczesnych wortycystów, pociągała go właśnie surowość i stabilność wielkich maszyn; to zaś, wraz z jego głęboko zakorzenionym arystokratyzmem, przyniosło w późnych latach trzydziestych totalitarną (choć antynazistowską) „statyczną hierarchię wartości” oraz „port rajskiej trwałości”, który jest rozwiązaniem jego powieści Auf den Mar-morklippen (1939) [Na marmurowych skałach (1997)]151.
Zmiana przekonań większości wortycystów tworzy oczywisty pomost wiodący do ósmego typu odpowiedzi.\Utopijny, me-sjanistyczny socjalizm z konieczności przyniósł rozczarowanie w miarę jak odsłaniała się prawdziwa natura rewolucji niemieckiej i rosyjskiej. Futurystyczna afirmacja tego, co nowoczesne, była nie do przyjęcia dla wielu modernistów z powodu ślepoty lub obojętności na realność i implikacje zmechanizowanej przemocy. Tak więc, by uniknąć tych pułapek, moderniści dotknięci poczuciem kryzysu kulturowego, lecz pragnący pozostać w świecie współczesnym, rozwinęli skromniejsze, bardziej wieloznaczne i bardziej ironiczne postawy w stosunku do całej złożoności epoki nowoczesnej. Właśnie to pragnienie wynegocjowania pośredniej drogi wytworzyło konstruktywizm i Neue Sachlichkeit [Nowy obiektywizm], niosące potwierdzenie potrzeby nowoczesnego klasycyzmu, wykorzystanie nowoczesnych materiałów oraz pragnienie ratowania cywilizacji Zachodu przed barbarzyństwem, któremu się poddała w poprzedniej de-
I Przekład polski J. Gaładyka wydany w 1933 nosi tytuł Książę piechoty. Pełny tytuł drugiej z wymienianych książek brzmi Der Arbeiter. Herrschaft und Gestalt [Robotnik. Władza i forma życia]. Powieść Ma marmurowych skatach ukazała się w przekładzie W. Kunickiego, Warszawa 1997 [przyp. tłum.].
II Zob. Bamouw. op. cit, s. 229.