głównie z działalnością metalurgiczny (kuźnie, pracownie odlewnicze). Chodzi tu o wzmiankowane wyżej ob 421 z osady wyciążskiej oraz ob. 69 z Krakowa Krzc-slawic. a w mniejszym stopniu także budynek 8 z ostatnio wspomnianej osady (wielofunkcyjny?). Były to przeważnie dość niewielkie lub, co najwyżej średniej wielkości budynki zbliżone formy i konstrukcji) do większych półziemianek. których zawartość zabytkowa wskazuje na zwykle, gospodarcze lub mieszkalne, przeznaczenie.
Trudniejsza do interpretacji jest pierwotna funkcja budynków o powierzchni znacznie przekraczającej przeciętny powierzchnię pozostałych półziemianek. u mianowicie ob. 76 z Krakowa Krzeslawic oraz ob. 542 z Krakowa Fleszowa 17. O ile pierwszy z wymienionych. stanowiący relikt budowli o konstrukcji słupowej (tu typ A-2). można interpretować ewentualnie jako pozostałość wyjytkowo dużego domostwa (pow. 34 m2), bądź obiekt spełniający ważne dla wspólnoty mieszkańców funkcje gospodarczo-społeczne, o tyle zupełnie niejasne jest pierwotne przeznaczenie dużego, silnie zagłębionego. czworobocznego obiektu oznaczonego nr 542 z Krakowa Pleszowa 17. Sytuację w tym wypadku komplikuje poważnie fakt. iż eksploracja tej jamy prowadzona była „na raty", bez świadomości, jakiego typu obiekt jest odkrywany, a stan dokumentacji jest fatalny. Formę obiektu można obecnie próbować odtwarzać jedynie na podstawie kilku niezbyt dobrej jakości rysunków profili, z których wynika, iż miał on zarys czworoboczny i wym. około650x620cm. a więc jego powierzchnię szacować można na ok. 40 m2. Niezbyt równe dno zagłębione było do około 110-180 cm poniżej współczesnego poziomu. Brak jakichkolwiek danych pozwalających na rekonstrukcję ewentualnego zadaszenia. Warto jednak zaznaczyć, że w jego wypelnisku odkryto materiały świadczące o długotrwałym użytkowaniu (głównie reprezentujące Il-ą fazę, ale także pewną liczbę znalezisk z faz najstarszej i najmłodszej), co sugeruje, że istniała jakaś forma zadaszenia, chroniąca obiekt przed zamywaniem przez wody opadowe. Inwentarz zabytkowy. wydobyty z wnętrza jamy. na który składają się głównie wielka liczba fragmentów ceramiki (około 1200) i kości zwierząt domowych, nie różni się zasadniczo od zespołów z innych obiektów osadowych, choć podkreślić należy stosunkowo wysoką frekwencję tzw. zabytków wydzielonych, w tym np. szklanych i sapro-pelitowych ozdób. Na specjalne przeznaczenie wskazuje jednak, przede wszystkim, lokalizacja omawianego tu obiektu w najbliższym sąsiedztwie czworobocznego założenia rowkowego (por. dalej). Fakt ten zdaje się wykluczać, aby obiekt (budynek?) ten pełnił pierwotnie „zwykłą" funkcję gospodarczy czy mieszkalną. Ta ostatnia uwaga dotyczy także innej mniejszej półzie-mianki (ob. 557, odnoszony do Ii-ej fazy) zlokalizowanej ok. 15 m na SW od ob. 542 (w obrębie rowka?).
Znacznych rozmiurów, zazwyczaj dość silnie wgłębione. czworoboczne obiekty interpretowane jako pozostałości budowli, znane są także m. in. z otwartych osad czeskich i stanowią od dawna przedmiot zainteresowania badaczy (Zapotockjł 1962; Waldhauscr 1977, 148n.; Waldhauscr et al. 1993, 368 n.; lani dalsza lit). Wprawdzie chodzi zazwyczaj o obiekty jeszcze większe niż opisywana tutaj jama 542. o powierzchni sięgającej nawet 70-140 m2, a przy tym odnoszone głównie do okresu wczesnolatcńskiego, poza tym jednak zaobserwować inożnu dość duży zgodność, zarówno, jeśli chodzi o formę i charakter wypelniska, juk też skład inwentarza ruchomego (kości, zabytki o szerokich ramuch chronologicznych) oraz specyficzną lokulizucję. Na obrzeżu lub poza strefą zabudowy mieszkalnej osady położone były np. podobne obiekty (14, 164, 390) z Radomie (Waldhauscr er al. 1993, 368n.), czy Lib-kovic (Znpotocky 1962). w obrębie obiektu rowkowego natomiast znajdowały się czworoboczne jamy z I.ibenic (Rybovń, Soudsky 1962) i Dolnich Bfeżan (Motyko v:i-Śneidrovń 1986. 138nn.. ryc. I, 2). Autorzy różnią się w interpretacji przeznaczenia omawianych tu obiektów, generalnie zgadzając się jednak, iż musiały one spełniać funkcje szczególnie ważne dla społeczności, w rodzaju znanych z analogii etnograficznych miejsc zgro-madzeń, bądź związanych ogólnie z szeroko pojmowaną sferą obrzędowo-kultową (por. Waldhauser er al. 1993, 369, tam dalsza lit).
5.I.I.2. Problematyka budynków naziemnych i ich roli w zabudowie osad
O istnieniu budowli naziemnych w obrębie osad świadczy zazwyczaj obecność jam posłupowych w uporządkowanych układach, stanowiących ślady budynków o konstrukcji słupowej, bądź też rejestrowanych niekiedy. podłużnych rynnowatych, niebyt silnie zagłębionych jam (rowków) wyznaczających zarysy zewnętrznych ścian budowli. Te ostatnie interpretowane są jako pozostałości konstrukcji opartych na systemach, po których pozostają ślady wgłębionych w podłoże belek fundamentowych (systemy wieńcowe, ramowe w podwalinach drewnianych, etc. - por. np. Meduna 1980, 47n.; Waldhauser et al. 1993, 360nn.). Systematyczne badania oppidów celtyckich dowodzą, iż budownictwo naziemne stanowiło podstawowy i najważniejszy element ich zabudowy (Jansovń 1965, 49n.; Meduna 1970a, 40nn.. zest. 5-6; 1980, 47; Ćiźmńf 1989. 65). Analogiczna sytuacja miała miejsce zapewne także na otwartych osadach nadrcńskich (Waldhauscr ei al. 1993, 364, tam dalsza lit.). Kwestia znaczenia i funkcji zabudowy tego typu w odniesieniu do osad otwartych z terenów wschod-niocellyckich, a także morawskich i czeskich, nic jest wystarczająco dobrze poznana. Wiąże się to m. in. z wielkimi trudnościami, jakie stwarza identyfikacja i rekonstrukcja z natury rzeczy bardzo słabo zachowujących się reliktów obiektów tego typu, na stanowiskach wielokulturowych, nawet, jeśli są one badane metodami szerokoprzcslrzen-nymi. Podobny prublem, wynikający głównie z niepewności odnośnie do chronologii większości jam posłupowych. zlokalizowanych poza obrębem zuglębionych budynków, występują także na wielokulturowych, długotrwale zasiedlonych stanowiskach małopolskich.
O istnieniu tej formy budownictwa i pewnej jego roli w zabudowie opisywanych tu osad świudczy jednak dowodnie fakt wystąpienia śladów przynajmniej dwóch obiektów tego typu na osadzie najmłodszej fazy w Krakowie Krzeslawicach (obiekty 20 i 48 - Poleska. Tobola 1987. I9n.. 27n.. ryc. 6; 1988. 122). Pierwszy z nich. obiekt nr 20. to odkryte tuż pod warstwą orną (glęb. 30 cm), nieregularne skupienie (wym. 175x200 cm) polepy. kamieni, węgla drzewnego oraz wtórnie przepalonej ceramiki (palenisko?), w którego otoczeniu znajdowały się cztery jamy poslupowe (prostokątne i koliste), stanowiące, jak się wydaje, ślad konstrukcji zadaszenia. Wyznaczają one zarys niewielkiego, czworobocznego (trapczowatego) budy nku( ?) o powierzchni ok. 8.5-9 m1. Funkcja opisywanego tu obiektu nie jest jasna. Nie ma nawet pewności, czy stanowił on samodzielną budowlę, czy część większej konstrukcji naziemnej. Nie jest również wykluczone, iż związany był w pewien sposób ze zlokalizowanym w bliskim sąsiedztwie obiektem 48. Ten ostatnio wspomniany obiekt, zarejestrowany na glęb. 50 cm od współczesnego poziomu gruntu, rysował się jako silnie wydłużona, płaskodenna ..rynna” (rowek) o dług. 480 cm. szer. 70-100 cm i miąższości 25-45 cm. Z wypelniska, poza ceramiką i kośćmi zwierzęcymi, wydobyto także znaczną ilość polepy ze śladami obmazywania. Jest prawdopodobne, iż uchwytny na tle calca zarys to pozostałość podwaliny większego obiektu naziemnego lub minimalnie zagłębionego w ówczesną powierzcchnię. Przemawiałaby za tym także znaczna koncentracja materiału zabytkowego w warstwie kulturowej ponad obiektem i w najbliższym jego sąsiedztwie (ar 161 AD - Poleska. Tobola 1987, 70n.; 1988.122). Nie jest jednak możliwa rekonstrukcja pierwotnej formy i wielkości konstrukcji, której relikt stanowiła opisywana tu jama 48. jak też ewentualny jej związek ze wspomnianym wyżej słupowym ob. 20. Jeszcze bardziej zagadkowy pozostaje związek tego założenia z innym obiektem, zlokalizowanym w odległości około 3 m na SWW (w obrębie domniemanego obiektu naziemnego, którego relikt stanowi rowek 48?). a mianowicie jamy 49, zawierającej w swym wypełnisku wielką ilość popiołów roślinnych. Ten ostatnio wymieniony obiekt, obok bogatego inwentarza ceramicznego i fragment brązowego torąuesa, dostarczył także wielkiej liczby kości zwierząt domowych (bydło. Świnia, owca, pies) i dzikich (jeleń, dzik, wilk?). Lokalizacja jamy 49, brak wyraźniejszych przesłanek wykluczających jej współczesność z ob. 48. pozwalają sądzić, iż może tu chodzić o elementy jednego kompleksu. Stan jego zachowania nie pozwala na dalej idące wnioski dotyczące pierwotnego wyglądu i funkcji, aczkolwiek można snuć przypuszczenia, iż chodzi tu o relikt domostwa, wraz z towarzyszącymi mu obiektami gospodarczymi (piwniczka i zewnętrzne, zadaszone paleniska/ piec?), należącego do któregoś z wybitnych przedstaw icieli miejscowej społeczności (lonptes). bądź też obiekt o innej, trudnej do interpretacji funkcji społecznej, kulto-wej(?). W tym kontekście warto wspomnieć, iż znane np. z osady w Radovesicach. tzw. Schwellbalkenhauser. których śladami były rynnowate zagłębienia, analogiczne jak ob. 48 z Krzeslawic. interpretowane są przez J. Waldhau-sera. jako budynki o specyficznym przeznaczeniu, zajmujące szczególne miejsce w zabudowie osady (Waldhauser et aL 1993, 365), a nawiązujące, wg lego Autora, do podobnych w formie obiektów pochodzących z niektórych oppidów, np. jednego z obiektów z oppidum Zdvist, w którym znaleziono pozostałości ornamentowanych palenisk (Motykovś. Drda. Rybovś 1990. lyc. 15).
5.1.2. Obiekty produkcyjne
Badania wykopaliskowe osad podkrakowskich dostarczyły stosukowo niewielkiej liczby obiektów nieruchomych, które bez zastrzeżeń interpretować można jako pozostałości wyspecjalizowanych warsztatów produkcyjnych. Przy tym, z reguły, były to relikty urządzeń ogniowych (palenisk, pieców), które, ze względu na znalezione w ich kontekście zabytki ruchome, łączyć można z działalnością w zakresie gorącej obróbki żelaza i metali kolorowych (Kraków Wyciąże 5. ob. 421. Kraków Krzeslawice, ob. 69 i 8). bądź bezpośrednio lub pośrednio wiązać z wytwórczością ceramiczną (Kraków Wyciąże 5, piec 218, Kraków Pleszów 20. ob. 72). Niestety. przeważnie nie najlepszy stan zachowania większości z nich. pospieszna eksploracja oraz poważne braki w dokumentacji terenowej utrudniają rekonstrukcję pierwotnej ich formy, a tym samym wiarygodną interpretację sposobu, w jaki wykorzystywano je w procesach technologicznych. Dodać należy w tym miejscu także iż dla celów produkcyjnych mogły być i zapewne były wykorzystywane też zwykle, otwarte paleniska zlokalizowane wewnątrz i na zewnątrz budynów (por. wyżej).
O skali i znaczeniu wytwórczości metalurgicznej w gospodarce mieszkańców omawianego obszaru świadczą wymownie liczne znaleziska żużli metalicznych (głównie żelaznych), pochodzące niemal ze wszystkich badanych wykopaliskowo osad. Odkrywano je w wypełniskach zagłębionych partii większości obiektów, jak też w warstwie kulturowej, w obrębie której stwierdzano niekiedy wielkie koncentracje znalezisk tego typu. pozwalające domyślać się. iż w sąsiedztwie funkcjonować musiały także wyspecjalizowane urządzenia związane z przetwórstwem metali. Bezpośrednich dowodów na duszność tych przypuszczeń dostarczyły badania osad w Krakowie Wyciążu 5 i Krakowie Krzeslawicach. gdzie w obrębie takich właśnie koncentracji żużli wystąpiły obiekty (pozostałości zagłębionych budynków z urządzeniami ogniowymi - por. wyżej), uznawane za relikty warsztatów kowalskich, bądź kowalsko-odlew-niczych. Przed przystąpieniem do nieco szerszego omówienia samych urządzeń ogniowych, kilka uwag warto poświęcić charakterystyce żużli pochodzących z obu osad. a zwłaszcza dużych ich serii znalezionych w obiekcie 421 i jego otoczeniu (ar 183) w Krakowie Wyciążu 5 oraz w obiektach 69 i 57 (domostwo kowala?) i ich najbliższym sąsiedztwie (ary 145-146.153-154) w Krakowie Krzeslaw icach. Ich cechy wskazują bowiem na charakter procesów produkcyjnych, z którymi łączyły się wspomniane wyżej obiekty. Według jednoznacznej oceny S. Orzechowskiego wykazują one wyraźne cechy żużla kowalskiego. Wśród brył zgromadzonych w zbiorach znajduje się kilkadziesiąt całych, bądź więk-
203