Mit struktury umożliwi prinwydęirnip uj-ouranu tradjTj: jako ■finki luźnych podobieństw.
Po.^-Ic Mktury odda ogromn. usługi r6wnłes wtedy, gdy odniesiemy je do konkretnego dzieła literackiego. Zmusza to bowiem d» drdbnk miejsca elementu tradycyjnego w pewnej nowej całości. Stwłardarnle. go dzieło Uterackie jest strukturą, tm *e eesystiue elementy wchody między sobą w określono nrlądi nie są siebie obojętne i są wyznaczane przez
charakter c-akw. *, amussa do badania składników trady-tyjeych jako elementów nowej poetyki, imaga do badania Ich faalcji Funkc.*: w obrębie struktury nowej, która w sposób specjalny oddr^ał> n ■ na składnik tradycyjny, tak zresztą jak gp składnik oddziaływa na charakter całości. Konstrukcje przejęte 9 przeszłość, stają się więc — by tak powiedzie* — komponentom nowego systemu literackiego.
Funkcje poszczególnych elementów ujawnią się wyraziic e wtedy, gdy utwór literacki będziemy a na lirowa II Jako rtprcJ BHanta określonego gatunku Jego wzajem na siebie oddzia-l lywującymi r syn Brzmi są zarówno elementy przynależne bez- 1 la do wąsko rozumianej formy (w sensie języka poety-JL Jak I te. które do niej nie dadzą się sprowadzić. Do tych nstafniifi nslsósf będę nie Językowe komponenty gatunku, takie przede wszystkim Jak konstrukcja bohatera, fabularna ć j afabularnoać itp. — czyli te czynniki, które wewnątrz UtwoH kształtuję konstrukcję Językową. W związku s tym analiza tra-1 dycjz formalnej me Jest tylko badaniem przejmowania uksztaM tswnjąJi schematów Językowych — ale przejmowonia ich1 w powiązaniu z czynnikami poza Językowymi. Te ostatnie są w dużo w:ększym stopniu niz sam język wyrazem działania uników ogólnie kształtujących formę, wyrazem dyrektyw Mareckich. Jakie w danej epoce istniały. Dyrektywy literackie znane są g różnych źródeł; z programowych enuncjacji artystów. z kiylyhł Mara Ctrl sj itp. Dla poety przejmującego okre- i a przeszłości są one ważne na ogół nie Jako poją-
■ Mztallman.
Olowo sformułowania, zawarli* w takich czy innych dokumentach literackich. Dla niego Istnieją one przede wszystkim o tyle, o ile watą na konkretnych utworach, aą w nich czynnikami orga-nicującymi. Przy podejmowaniu tradycji zarysowuje się dwojaki atoaunek do formy. Zwracający alą do przeszłości pisarz kon- | tynuowaó mota ,/wzory” na dwa sposoby. Po pierwsze może I je przejmować wraz z tymi czynnikami, które je kształtowały l w momencie powstania (bądź w pewnych wypadkach same czyn-1 nikł). Nie odłącza ich wtedy od uzasadnień, w które były wy-1 poaatone. W drugim przypadku sięga po formy niejako jut „zakończono", oderwane od tych tendencji formotwórczych, dzięki którym powstały. Stosunek pierwszy nazwijmy dynamicznym, stosunek drugi — statycznym.
Przy stosunku dynamicznym dochodzi pisarz z konkretnych kształtów utworu tych czynników, które właśnie o takim ukształtowaniu zadecydowały. Asymiluje więc nie tylko wyniki, ale także te procesy, które do określonych rezultatów doprowadziły. Konkretne formy noszą w sobie zasady konstrukcyjne, według których powstały. Poeta współczesny stara się te zasady przejąć, od nowa wprowadzić w życie. Przynależą one do konkretnego kontekstu literackiego, poeta próbuje Ich działania w nowej sytuacji. Powróćmy raz jeszcze do wielokroć tu powracającego przykładu Kwiatów polskich. Tuwim nie naśladuje konkretnych chwytów właściwych poematowi dygresyjnemu (czy konkretnie — Beniowskiemu). Poprzez nawiązanie do określonych utworów należących do tego gatunku stara się wyłuskać jego zasady konstrukcyjne. Zasadą taką będzie tutaj czynienie dominantą kompozycyjną nie — jak dotąd w epice poetyckiej bywało — fabuły, ale mieszanie jej z pierwiastkami lirycznymi, luźno z nią powiązanymi. Tuwim wyciągnie z tej dyrektywy dalsze konsekwencje dla kompozycji poematu. Fabułę ograniczy do minimum, upodrzędni ją w stosunku do partii lirycznych — czynnikiem zasadniczym uczyni to, co w klasycznym poemacie dygresyjnym mieściło się właśnie w dygresji. Ten stosunek do tradycji jest dynamiczny nie tylko dlatego, że nie czerpie z przeszłości wyłącznie ukształtowanych form. ale także płynne