rodzicielstwo, to zaburzenia powinlowanc przez dysfunkcje mózgu, środowisko mcdyc/uc zaczyna uznawać dowody |>otwicrd/ającv, że biologia odgrywa ogiomną role w kształtowaniu zachowaniu i osoł*owosci e/Iowieka, .1 tym samym w zaburzeniach /aehowama Jednocześnie tnmografic/nc badania mózgu, badania biochemie/-nc i inne rozw ią/nnia technologiczne dostarczają nic|x>dważalnycli dowodów na 10, że mó/gi d/ieei problemowych, z /abm/eni.nni umiejętności s/kolnyeli i wykazujących /aehowani.i pr/cslę|X*/c, rzeczywiście różnią się ixi mózgów dzieci zdrowych.
W rezullaete rośnie liczba lekarzy, którzy, lec/i|e ..trudne" dzieci 1 miodzie/ z problemami, nie myślą automatycznie ..('o jest me lak z rodzicami lycli dzieci ’" /.mii.isl tego wielu z nich zaczyna sl;i wiać sobie pytanie ..Co jest nic tak z mózgami tych dzieci?" O ile osoby zajnuij.|cc sic edukacją. wymiarem sprawiedliwości i spokojem publicznym nadal prawie bezgranicznie wierzą. ze piohlcmy z zachowaniem maj.| swoje zródl i w złych szkołach lub złym rodzicielstwie, o tyle osoby, zawodowo związane z medycyną stopniowo zaczynają zdawać sobie sprawę z tego, że problemy z mózgiem prowadzą do problemów z zachowaniem ora/ że rozwiązywanie tych problemów musi odnosić się txvpośrcdnio do mózgu.
Jest tylko jedno ryzyko, związane z tą zmianą sposobu myślenia: większość lekarzy, przyzwyczajonych do leczenia każdej choroby za pomocą lekarstw, ma w zwyczaju traktować leczenie biomedyczne jako rówiio/iiae/ne / pmlawnuicm leków, /alem przestają wysyłać piobleinowe d/icci do psychiatry lub psychologa na terapię, a zamiast lego zaczynają wypisywać im recepty. W ic/ultaclc miliony młodych Amerykanów, począwszy tnl niespokojnych uczniów, a skończywszy na nastolatkach po|*clniającyeh ciężkie przestępstwa. przyjmuje obecnie silne 1 niebezpieczne dla mózgu leki.
W niektórych przypadkach takie leki to jedyne możliwe rozwiązanie. Istnieją dzieci, którym nie można |H>inóc w żaden inny z ol>ccme znanych sposolłów i w ich przypadku stosowanie Icków jest uzasadnione Jednak tym, czego nie mówi się rodzicom jest fakt, ze leki jmwinny być ostatecznością, nie piciwszym roAsląza-niem, po jakie się sięga. Juk wyjaśnię w następnych rozdziałach, lekarze nie informują rodziców, że w przypadku większości (o ile nie wszystkich) dzieci dys-logicznych. możliwe jest zastosowanie K-zpiee/nego i cleklywnego rozwiązanie .dtcrnntywnego.
Czemu jednak nic sięgać w pierwszej kolejności jh» pigułki, skoro leki mogą szybki* zredukować objawy występujące u dziecka? Dlatego, ze leki psychotropowe często mają takie działania nicpo-żądane, ze cena ich stosowania bywa zbyt wysoka: u wielu dzieci wywołują choroby, .1 niektóre / nich zabijają W rzeczywistości leki te mogą być ilnzo bardziej nicbe/picc/nc niż nieskuteczne interwencje psychologiczne, które mają zastąpić.
Kiedy \yn Murka Millera. U letni Malt. rnlal klofsny 2 przystout-wanlent wg ty now ej szkole, /«•» tym, jak n nizina się f>rzej>rowad:ilii. a jego Vnulnia ocen zaczęła gwałtownie sjunhn', petlaiyiy \;kolny zasugerował wizytę 11 sjrccjaUsty. Internista z kolei za/rro/Hrnowal zolojt. „Nasz lekarz jHiwiedzial jur prostu, żebyśmy wypróbowali te pigułki przez tydzień" mówi oji iee Malta. I dodaje Jednak nie dane nam było aż Kle czasu".
/'* kilka liniach rui rozpoczęcia ktaacjt zoloftem, Matt zaczifl zachowywał' się wyjątkowo niesjxtkojnie, nud/Mrhtutliwic 1 wskay-»*'(»«' silne jX)budzente - efekt ulnrczny stosowania teka. nazywany akatyzji}. czasem jki wodujmy zachowania agresywne. Następnej mny Malt jxmicsilsię nr własnej ga nierobie. „Nie zostawił żadne#r lista mówi jego ojciec Nigdy nie groził fx>pclnU'nicm utntolsrj-\twa Nigdy nawet o tym nie wsjx)rninal Zaledwie tydzień wcześniej. n- ^iibinccic lekarza dal «/<> zrozumienia, że mgily nawet nie rozważaliby tak tępo rozwiązania. Nigily nie dal nam orlcznd, że kiedykolwiek o tym myślał. .Szczerze wijtplę, czy »v trgt.Ile o tym my sial. zanim tej runy coś się wydarzy lir w jego umęt zonyrtt umyśle."
Ojciec Malta tnlkryljróźniej, że huśtawka emocjonalna, mania. fxrbudzcnic, lęki 1 zachowanie nadjMslHuiliwe stararwUj niejyrżijila• ne efekty idsrczne, odnotowane n* czasie Istdań klinicznych runi zoloftem. Niestety, jak sarn mówi. nikt me ostrzej go przed tymi jHńenejalnynii nielsezpieczeństwumi, kiedy Mailowi wręczono nrcejttę. „Nas: weterynarz dal nam plęcioslnmicowy ojiis działania lekriw, które przepisał naszemu j>\n na jrroblcrny żołądkowe mówi - .-Ile nie dostaliśmy nie, co pontoglolry nam zrozumieć zoloft.
Przypadki takie jak Malta spowodowały, ze Agencja ds. Żywności 11 cków(l7ood and Drug Adininislration - FDA)zaleciła umieszczanie na opakowaniach zoloflu 1 innych Icków pr/cciwdc-presyjnyeh specjalnych ostrzeżeń, inforimijącyeh, że leki te mogą wywoływać u dzieci myśli samobójcze lub jKWinlować działania viinol>ójcze. Jednak mimo tego lekarze w USA nadal przepisują zololt pacjentom pediatryezuym.
Dlaczego leki są jedynym rozwiązaniem biomedycznym, jakie proponuje większość lekarzy? Ponieważ, o ile lekarze są coraz skłon nic jsi uznać, ze dys-logika jest skutkiem dysfunkcji mózgu, o tyle stanowczo zbyt niewielu z nich ro/uinic.dlaczego mó/gi dzieci stają się dysfunkcyjne. Dodatkowym problemem jest fakt, że programy cięcia kosztów (np. IIMOs 1 inne) zachęcają do stosowania
■ Historia Millera opisana jol na stronic International Coalition tur Diuk Awarrncu organi/mj! zajmuj**) Uę zagrożeniami związanymi tc Un^m.inicni triów www <liug.i»Arcncsvor|( (it.Ua wcjśiia iu wionę: tli 10 .'007).