końca62. Reaktywny organicyzm był odpowiedzią Kościoła na rewolucję francuską i dziewiętnastowieczne rewolucje liberalne, Akcja Katolicka i chadecja były z kolei odpowiedzią na pojawienie się świeckich i zlaicyzowanych, zwłaszcza socjalistycznych, masowych partii politycznych na przełomie XIX i XX wieku. Były to wszystko reakcje obronne na coś, co słusznie postrzegano jako wrogie, nowoczesne środowisko świeckie. Jeśli Kościół nie stara się już dzisiaj ingerować w politykę państwa poprzez mobilizację laikatu dla odzyskania kontroli nad społeczeństwem, dzieje się tak w znacznej mierze dlatego, że nie czuje się on już zagrożony przez wrogie świeckie państwo lub wrogie ruchy społeczne. Zniknięcie antyklery-kalizmu z codziennej polityki w krajach katolickich jest chyba najbardziej wymowną oznaką tej historycznej przemiany.
Wzajemne zrozumienie i zbliżenie między religią i nowoczesnością zakończyło okres cyklicznych konfliktów zapoczątkowanych oświeceniową krytyką religii. Z jednej strony krytyczna refleksja nad dialektyką oświecenia i postmodernistycznym samoograniczeniem racjonalistycznego projektu świeckiego zbawienia doprowadziły do ponownego odkrycia znaczenia religii i zrozumienia pozytywnej roli Kościoła katolickiego w wytyczaniu granic absolutystycznym skłonnościom nowoczesnego państwa czy to w jego polskiej, komunistycznej odmianie, czy w południowoamerykańskiej wersji „państwa bezpieczeństwa narodowego”. Z drugiej strony, katolickie aggior-namento, a więc zwrócenie się Kościoła w stronę świata, religijna rewaluacja rzeczywistości świeckiej, prorockie zaangażowanie się Kościoła w krzewienie zasad wolności, sprawiedliwości i solidarności w życiu społecznym i politycznym, uczyniło zbędnym te aspekty oświeceniowej krytyki religii, które jeszcze do niedawna miały swoje znaczenie w takich miejscach jak Hiszpania czy Brazylia.
Co najważniejsze, Kościół katolicki w znacznej mierze przestał być „Kościołem”, a więc zorganizowaną na pewnym terytorium, obligatoryjną
62 Nie wyklucza to oczywiście tego, że część partii, które uznają się nadal za partie chadeckie, może uczestniczyć jeszcze przez jakiś czas w życiu politycznym, a nawet przeżyć swoiste odrodzenie w krajach Europy Wschodniej. Nie wyklucza to także tego, że otwarta wojna protestantów z katolikami, tocząca się w Irlandii Pótnocnej, będzie się toczyć nadal.
wspólnotą religijną, pokrywającą się ze wspólnotą polityczną lub państwem. Ta transformacja, stymulowana postępującą sekularyzacją nowoczesnego państwa, które nie potrzebuje już religijnego uprawomocnienia, doprowadziła do zasadniczej zmiany położenia i orientacji Kościoła katolickiego, który nie skupia się już na kwestii umocowania w państwie, lecz poszukuje dla siebie miejsca w społeczeństwie obywatelskim. To właśnie owo dobro-wolne oddzielenie się katolicyzmu od państwa i zmiana sposobu samoiden-tyfikacii pozwoliły" Kościołowi katolickiemu odegrać aktywna rolę w pro-pesarh demokratyzacji w różnych rejonach świata: od Hiszpanii po Polskę ;i i od Brazylii po Filipiny.
Najbardziej znaczącą zmianą, wynikającą z niedawnego przejścia do demokracji w krajach katolickich, jest to, że Kościół katolicki, choć znalazł się w bardzo dogodnej sytuacji, ciesząc się w społeczeństwie obywatelskim I^Cśuespotykanym wcześniej prestiżem i wpływami, nie tylko zaakceptował konstytucyjny rozdział Kościoła od państwa i konstytucyjną zasadę wolno-religijnej, lecz także zaprzestał tradycyjnych prób zakładania lub finansowania partii katolickich, dzięki którym można było bronić i wspierać ą- politycznie przywileje i żądania Kościoła. Wydaje się, że Kościół zaakcep-ał nie tylko oddzielenie od państwa, lecz także od społeczeństwa politycznego. Nie znaczy to jednak, że katolicyzm musi się stać religią prywatną albo że Kościół nie chce już odgrywać żadnej publicznej roli. Znaczy to j tylko, że miejscem działalności publicznej Kościoła nie jest już państwo ani społeczeństwo polityczne, lecz raczej społeczeństwo obywatelskie.
„DOM” A „PRACA”. PRYWATNA KOBIECA SFERA RELIGII I MORALNOŚCI A PUBLICZNA MĘSKA SFERA PRACY I PRAWA
Do problematyki religijnej można by także zastosować rozróżnienie i^ttiędzy publiczną sferą pracy a prywatna sferą domową, wprowadzone przez g. toytykę feministyczną i niektóre rodzaje analiz ekonomicznych. Z semantycznego punktu widzenia antonimem „pracy” jest oczywiście nie „dom”, lecz „wypoczynek”. Rozróżnienie na „dom” i „pracę” pokazuje jednak !§• oczywisty nowoczesny proces oddzielania miejsca pracy od miejsca zamieszkania. Co więcej, zwraca ono uwagę na dwoisty proces konstytutywny dla nowoczesności. Pokazuje, po pierwsze, że w warunkach nowoczesnej
119