ze skrzynki, spełniłem swoje zadanie, złożyłem do koszyka i z koszyka do skrzynki”1. Dwie pierwsze partie obrzędu są zrozumiałe: post i picie kykeonu. Ten ostatni był mieszanką zrobioną z mąki jęczmiennej, wody i poleju2, którą - wedle mitu - królowa Metanejra3 ofiarowała Demeter wyczerpanej długim poszukiwaniem Kory. W odniesieniu do reszty świętej formuły, przekazanej przez Klemensa, zaproponowano liczne interpretacje, których nie możemy tu analizować20. Nie da się wykluczyć pewnej formy śmierci inicjacyjnej, to znaczy symbolicznego zstąpienia do Piekieł, gdyż gra słów między „inicjacją” (teleistbai = być inicjowanym) i „śmiercią” (teleutan = umrzeć) była w języku greckim dość popularna21. „Umrzeć to być inicjowanym”, mawiał już Platon. Jeśli rytualny koszyk symbolizował świat dolny, to odkrywający go mist zstępował do Piekieł. Zapamiętać musimy, że na skutek tej tajemniczej manipulacji świętymi przedmiotami mist rodził się na nowo i uważał się odtąd za adoptowanego przez Boginię.
Wedle informacji przekazanej przez Hippolita, hierofant obwieszczał w punkcie kulminacyjnym: „Wspaniała wydała na świat święte dziecko, Brimo [zrodziła] Brimosa”22. Drugi stopień inicjacji zawierał epopteia: mist stawał się epoptem, „tym, który widzi”. Wiemy, że po zgaszeniu pochodni kurtyna się podnosiła i hierofant pojawiał się ze szkatułką. Otwierając ją, wyciągał dojrzały kłos zboża. Według Waltera Otto, „nie ma wątpliwości co do cudownej natury wydarzenia”. Kłos zboża rosnący i dojrzewający z nadprzyrodzoną szybkością należy do misteriów Demeter, tak jak winorośl rosnąca w kilka godzin należy do świąt Dionizosa [...] Te same cuda związane z rośliną znajdujemy w ceremoniach ludów prymitywnych”23. Asterios twierdzi, że niedługo potem miało miejsce hieros gamos między hierofantem i kapłanką Demeter.
161
Przełożył ks. Jan Sołowianiuk. - przyp. tłum.
Polej - rodzaj mięty. Według ks. Jana Sołowianiuka, mieszanka ta składała się z „mąki jęczmiennej, sera tartego i wina” [por. Klemens Aleksandryjski, Zachęta Greków (Protreptikos pros Hellen as), w: Apologie, PSP, t. XUV (ATK, Warszawa 1988), s. 130.] - przyp. tłum.
Wedle Klemensa, była to Baubo (II, 20, 3). Według Roberta Gravesa, stara niańka Baubo namawiała Demeter, aby napiła się wody jęczmiennej, podczas jej pobytu w Eleuzis u króla Keleosa i jego żony Metanejry {Mity greckie, przeł. Henryk Krzeczkowski, PIW, Warszawa 1982, s. 91—92) - przyp. tłum.
20 Por. między innymi K. H. E. Jong, Das antike Mysterienwesen in religionsgeschichtlicher, ethnologischer und psychologischer Beleuchtung (Leyde 1909), s. 20 nn.; A. Korte, Zu den eleusmischen Mysterien („Archiv. f. Religionswissenschaft”, XVIII, 1915, s. 116-127), Zob. jednak trafne uwagi Waltera F. Otto, skierowane przede wszystkim przeciw seksualnym interpretacjom Albrechta Dietricha i Kórtego, The Meaning of the Eleusinian Mysteries, s. 22 nn. O Cyceronie zob. A. Delatte, Le Cyceron, hreuvage rituel des mysteres d’Eleusis („Buli. Classe des Lettres”, Acad. Royale de Belgique, 5 seria, t. 40, 1954, s. 690-752).
21 Stobaeus, Florilegium, 120, 28, przytacza fragment Themistiusa lub Plutarcha.
12 Hippolit, Philosophoumena, V, 8; por. Farnell, Cults, III, s. 177; A. Dieterich, Etnę Mithrasliturgie (3 wyd., Leipzig 1922), s. 138.
23 Walter F. Otto, op. cit., s. 25, rozwijający przypuszczenie Ludwiga Deubnera, Attische Feste (Berlin 1932), s. 86.