( 22 )
moc w Babilonii, mieli tam żydzi znakomitą swoją szkolę.
NEGINOTH. To słowo znajduje się na początku niektórych Psalmów, oznacza inslrumenta muzyczne ze strunami , na których grano dotykając się strun palcami; albo też znaczy grających na takowych instrumentach.
NEHEL, czyli Nehelani. óWz. Miasto pokolenia Judy, ojczyzna fałszywego Proroka Semejasa. Vigilabo super Semejam Nehelamitam et super semen ejus. Jerem. Cap. 29.
NEHELESCOL. Polok grona winnego. Miejsce tak nazwane na gruntach Hebronu, gdzie wysłani od Mojżesza do obejrzenia obiecanej ziemi, zebrali grono winne, które zaniesione było do obozu Izraelskiego w Kadcs, niesione na drągu od dwóch ludzi.— Jpdlalus esl Nehelcscol, id est lorrens botri, eo quod botrum portassent inde filii Israel. Numer. Cap. 13.
NEHEMIASZ. Pociecha Pana. Syn Ilclciasza z familii kapłańskiej , narodził się, w Babilonii w czasie niewoli i zasłuż,ył sobie przez sprawowanie się, ii został wywyższony na urząd Podczaszego króla Artaxersa Longima-na. Pośród honorów i bogactw Ne-bemiasz nie zapomniał o ojczyźnie i swych przodkach, aczkolwiek jej nigdy nie widział, wszelako nie przestawał wywiadywać się o niej. Pewnego dnia Anani jego krewny, uczynił mu żywe wyobrażenie spustoszenia Jerozolimy, i nędznego stanu do którego był przywiedziony naród żydowski, któremu pobliskie ludy przeszkadzały wystawić mury miasta Jerozolimy. Słysząc to Nehemiasz przejęty był dotkliwym żalem , i prosił Boga by dopomógł zamiarom jego, które miał ażeby dopra-szać się króla o pozwolenie budowania na nowo Jerozolimy. Dnia jednego gdy pełnił służbę monarsze do stołu, Artaxerxes bardzo go kochając, widział go smutnym i stroskanym, zapytał jaka by tego smutku była przyczyna, przyznał mu się Nehemiasz szczerze, i prosił o pozwolenie by mógł się u-dać do Jerozolimy dla wystawienia murów miasta i bram. Król zezwolił na wszystko, i kazał ogłosić rozkazy swoje Rządcom po nad Eufratem , ażeby go doprowadzili aż do Judei , i o-patrzyli go we wszystko co by potrzebne było do uskutecznienia jego zamiaru. Wyjechał tedy wyprawiony ode dworu Nehemiasz ze strażą wojskową którą mu król przydał, a przybywszy do Jerozolimy zebrał pierwszych z ludu, okazał im nadaną sobie od króla władzę i zachęcił ich do przedsięwzięcia budowli ich miasta. Gdy znalazł wszystkich do tego dzieła gotowych rozpoczęli niezwłocznie robotę, i wzięli się do wystawiania murów; alo nieprzyjaciele żydowscy wszelkich chwycili się sposobów by im tego nie dopuścili, udali się tedy do broni dla przeszkodzenia roboty murującym.— Widząc to Nehemiasz uzbroił część swego narodu , rozstawił straże około murów, dla obrony murujących , których także opatrzył w broń, dla bronienia się w czasie napadu nieprzyjaciół. Postrzegłszy to owi nieprzyjaciele, iż ich układ został odkryty, u-dali się do chytrego podstępu , chcąc wyprowadzić Nehemiasza dla umówienia się niby z sobą, ażeby go mogli
( 23 )
zabić. Ale i ten ich zamach został bezskutecznym, i wszystkie ich usiłowania nie mogły osłabić zapała tego dzielnego wodza swego ludu, aż wreszcie po ustawicznej pracy pięciudzic-siąt dwóch dni, pomimo przeszkód ze wszystkich stron, któro nieprzyjaciele żydów wynajdowali , mury Jerozolimy zostały wystawione. Poczćni przygotowali się ż.rdzi do uczynienia uroczystego poświęcenia. Nehemiasz podzielił kapłanów, lewitów i rządców ludu , na dwa szeregi, z których jeden postępował ku stronic południowej, a drugi ku stronie "północnej na mitrach , a zeszły się społem do kościoła, gdzie czynione były liczne ofiary, z niewymowną radością. Polem rozporządził straże miasta , dla jego zabezpieczenia, naznaczając ażeby pierwsi z pomiędzy narodu , i dziesiąta część ludu w Judei, założyli w tein mieście mieszkanie. Zatrudnił on się przytćm wykorzenieniem nadużyciów, które były wprowadzone do rządu, a nade-wszyslko udało mu się, poznosić i po rozłączać małżeństwa przeciw prawu z niewiastami obcemi i bałwochwalskie-mi zawarte, czego Esdraszowi niepodobna było dokazać. A ustanowiwszy rząd dobry, chcjał go ugruntować na zawsze, przywiódł znakomitszych w narodzie do odnowienia uroczyści przymierza z Bogiem. Ten obrządek odbył się w kościele, i napisano Akt te-go przymierza, który podpisali pierwsi z pomiędzy ludu i kapłani; reszta zaś ludu dala słowo, i poprzysięgła, iż mieli być wiernemi w jego zachowaniu. Na-koniec powrócił do dworu Artaxersa gdzie bawił łat kilka-, otrzymał potem
za usilnemi prośbami pozwolenie powrócenia do Jerozolimy, gdzie przybywszy zastał w czasie jego nieprzytomności powprowadzane wielorakie nadużycia, i zajął się żywo około poprawienia ich; utrzymując rząd ludu żydowskiego przez lat prawie trzydzieści, umarł w pokoju. Za czasów Ne-heiniasza był znaleziony poświęcony ogień, który kapłani przed niewolą Babilońską ukryli byli w jednej studni bez wody będącej. Ci których ten święty człowiek wysłał do szukania o-wego ognia, nieznaleźli jak tylko wodę gęstą, tę przeto wodę kazał wylać na ołtarz przygotowany do ofiar, drwa skropione tą wodą zaraz zapaliły się, za okazaniem się promieni słonecznych, to napełniło podziwieniem wszystkich przytomnych, a gdy to cudowne zdarzenie doszło do uszu króla Perskiego, kazał opasać murcm to miejsce, na klórem ów ogień byl u-kryty, i nadał kapłanom wielkie przywileje. Nehemiasz jest uważany za pisarza drugiej księgi Esdrasza , która się tak poczyna: „Te są słowa Ne-* hemiasza « Autor tam món'i zawsze prawie w pierwszej osobie, wszelako czytając go z uwagą, odkrywają się tain różne rzeczy, których nie mógł pisać Nehemiasz. Pismo święto okazuje nam w tym świętym człowieku Dworzanina pełnego religii, świeckiego pałającego gorliwością o cześć Boga, i o rzeczy tyczące się chwały jego, Obywatela całkiem zajętego dobrem ojczyzny swojej, który żyjąc na łonie dostatków i wygód, posiadając zaufanie i łaskę Pana swego, cały był zatrudniony myślą o nieszczęśliwej Je-