264
lecz przeciwnie trzeba starać się zadziałać na całe ciało ażeby złe materje zupełnie wydalić z ustroju. Wyleczenie i zagojenie nastąpi samo ze siebie, i długo czekać na niego nie będzie potrzeba, jeżeli wydzieliny miały przebieg prawidłowy.
Egipska choroba oczu, któroj ojczyzną są głów- J nie gorące kraje, jest chorobą zaraźliwą i bardzo bolesną. Oczy zapalają się, a im dłużej trwa zapalenie, tern więcej osłabia się siła wzroku. Nie wchodząc dłużej w przyczyny i objawy tej choroby, napiszę tylko krótko, w jaki sposób można ją najłatwiej wyleczyć.
Zaznaczam przedewszystkiem, że jak przy większej ilości chorobach, tak i tutaj trzeba zadziałać na całe ciało, a wówczas usunięcie cierpienia nie będzie już tak trudne. Gdy oczy są zapalone, ulżyć im można najprędzej, robiąc na nie okład ze świeżego sera. Świeży ser rozcieńcza się serwatką i rozciera na płynną maść, którą przykłada się wprost na oczy w obfitej ilości, nie używając do tego żadnej szmatki. Okłady ze sera odmienia się codziennie trzy lub cztery razy; działają one nadzwyczaj chłodząco, wyciągają gorącośó 1 z oczu, i usuwają powoli zapalenie. Co trzeci dzień mo- I źna zapuścić oczy kroplami prawdziwego, czystego 1 miodu; środek ten jest również bardzo dobry do oczy- ] szczenią oczu. W naszej ajDteczce Kneipowskiej mamy j jeszcze jeden środek leczniczy, a jest nim kąpiel oczu odwarem z piołunu, na przemiany z odwarem z kopru włoskiego. Kąpiel oczu tymi odwarami sprowadza zawsze dobre skutki. Stanowczo jednak najlepszym środkiem w tej chorobie pozostanie zawsze maść ze świeżego sera. — Ze zabiegów działających na całe ciało pole- > camy polanie całkowite, półkąpiołek, polanie ud i pola- 1 nie pleców; codziennie bierze się z nich jeden lub dwa zabiegi, stosownie do sił organizmu.
Skoro się złe materje wyprowadzi z ustroju, wów- " czas i oczom zaraz będzie lepiej. Aby jednak osiągnąć j
polepszenie, trzeba być cierpliwym, gdyż tylko zwolna i powoli następuje uzdrowienie organizmu.
Nowourodzone dziecię, w drugim dniu swojego iywota, zachorowało na złośliwe cierpienie oczu. Oby-■clwa oczy były bardzo zapalone i napuchnięte; zapalenie wzrastało z dnia na dzień, aż wreszcie biedne stworzenie całkiem oślepło. Przywołani dwaj lekarze oświadczyli, że nic pomódz nie mogą, i orzekli, że dziecko jest stracone, ponieważ choroba ma charakter syfili-styczny. — Wtedy przyniesiono dziecko do mnie. Oglądnąwszy je nie wątpiłem, że przy należy tern pielęgnowaniu, może odzyskać zdrowie. Przez dzień kazałem robić okłady na oczy ze serwatki, które odnawiać należało co godzinę. Oprócz tego codziennie raz dziecko zanużano w zimnej wodzie. Wkrótce ustąpiło zapalenie; opuchnięcie na oczach rozeszło się, a po upływie kilku dni zostało dziecko zupełnie wyleczone. Dzisiaj liczy ono już lat piętnaście, i cieszy się dotąd najlep-szem zdrowiem.
Jakkolwiek o poparzeniu i odmrożeniu pisałem już na stronie 189 w rozdziale o nieszczęśliwych przypadkach, mimo to muszę tu o tych rzeczach rozpisać się nieco obszerniej, albowiem tam opowiadałem rzecz krótko i zwięźle, o ile potrzebną jest pierwsza pomoc w nagłym wypadku.
Oparzenie.
Zdarza się często, że pożar pomimo nadludzkiego ratunku i wysiłku zniszczy całe zabudowanie do szczętu, podczas gdy w innych wypadkach uda się ugasić ogień w zarodku, i naprawić w zupełności szkodę. Podobnie może przez ogień lub gorąco nastąpić na ludzkiem ciele poparzenie i popieczenie, które spustoszą je tak prędko i okropnie, że wszelka pomoc okazuje się bezskuteczną,