89836 Picture21

89836 Picture21



i nie litują się nade mną. Grają. (Słyszał zza drzwi oddalony odgłos wysokiej nuty i powracającą frazę akompaniamentu.) Im jest wszystko jedno, ale oni także umrą. Idioci! Ja wcześniej, oni później; będą mieli to samo. Dlaczego się cieszą? Bydło!” Złość dusiła go. Ciężar chwili przechodził w mękę nie do zniesienia. To przecie niemożliwe, żeby wszyscy byli skazani na ten przeraźliwy strach. Wstał z łóżka.

„Coś jakoś nie klapuje, trzeba się uspokoić, trzeba przemyśleć wszystko od początku.” Więc zaczął prze-myśliwać. „Tak, początek choroby. Uderzyłem się w bok, ale taki sarn byłem i tego dnia, i nazajutrz; trochę bdlało, potem więcej, potem doktorzy, potem przygnębienie, ponurość, znowu doktorzy; a zbliżałem się coraz bardziej, coraiz bardziej ku przepaści. Sił coraz mniej. A przepaść coraz bliżej i bliżej. Wychudłem, oczy straciły blask. I śmierć, a ja tu myślę o kiszce. Myślę o tym, żeby poprawić kiszkę — a tutaj śmierć. Czyż to być może śmierć?” Znowu przyszedł strach. ZasapąlLsię, pochylił, zaczął szukać zapałek, uderzył łokciem o nocny stolik. Stolik mu •"zawadzał, uderzył się boleśnie, rozzłościł się na stolik, popchnął go mocniej i przewrócił. Zrozpaczony opadł na wznak, zasapany, oczekujący śmierci lada chwila.

W tym czasie goście się rozjeżdżali. Praskowia Fio-dorowna odprowadzała ich, posłyszała hałas i weszła.

—• Co ci jest?

M — Nic. Wywróciłem niechcący.

Wyszła i przyniosła świecę. Leżał, ciężko i szybko oddychając, jak człowiek, który przebiegł z wiorstę, i nieruchomo patrzył na żonę.

—    Co ci jest, Jean?

—    Ni...ic! Wy...wró...ci...łem. „Co mam jej powiedzieć. Ona nie zrozumie” — myślał przy tym.

Rzeczywiście nie rozumiała. Podniosła i zapaliła mu świecę, i szybko wyszła. Musiała jeszcze odprowadzić znajomą. Kiedy wróciła, tak sarno leżał na wznak, spoglądając w górę.

—- Co ci jest, gorzej się czujesz?

—    Tak.

Pokiwała głową, przysiadła.

—    Wiesz co, Jean? Myślę, że może by sprowadzić Leszczetyckiego do domu?

To znaczy sprowadzić znakomitego doktora i nie pożałować na to pieniędzy. Uśmiechnął się złośliwie i powiedział: — Nie.

Żona posiedziała chwilkę, podeszła do niego i pocałowała go w czoło.

Kiedy go całowała w czoło, Iwan Ilicz nienawidził jej całą duszą i wstrzymywał się, aby jej nie odepchnąć.

—    Dobranoc, da Bóg zaśniesz.

—    Tak.

VI

Iwan Ilicz widział, że umiera, i był pogrążony w stałej rozpaczy.

W głębi duszy Iwan Ilicz wiedział, że umiera, jednak nie mógł nie tylko przyzwyczaić się do tej myśli, ale po prostu nie pojmował tego, nie mógł tego zrozumieć.

Przykład wnioskowania, jakiego się uczył w podręczniku logiki Kiesewettera5: Kaj jest człowiekiem, ludzie są śmiertelni, dlatego Kaj jest śmiertelny, zdawał mu się w ciągu całego życia słuszny w zastosowaniu do Kaja, ale nigdy do niego. Kaj był człowiekiem, człowiekiem w ogóle, i wszystko było w porządku; ale on przecie nie był Kajem i nie człowiekiem w ogóle, tylko zawsze zupełnie, zupełnie innym od wszystkich stworzeniem; był Wanią -z mamą i tatą, z Mitią i Woło-cMą, i z zabawkami, i z furmanem, i z nianią; potem

393


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Zmiłuj się nade mną Zmiłuj się nade mną. 1.    Zmiłuj się nade mną w miłosierdziu swo
Zmiłuj się nade mną Zmiłuj się nade mną. 1.    Zmiłuj się nade mną w miłosierdziu swo
Zdjęcie 31 W estchnienie: Jezu, Miłości moja, bądź uwielbiony i zmiłuj się nade mną! Piętnasta MODLI
Ale ksiądz proboszcz nie przejmuje się protestami muzealników i dal^STfi
skanuj0016 (65) —    O, nad sobą ja me mam zmiłowania. Niech się inni nade mną z
skanuj0016 (65) —    O, nad sobą ja me mam zmiłowania. Niech się inni nade mną z
IMG?75 368 Rozdział 6 — Romantycy człowiek nie czuje się upokorzony, a nade wszystko niech się nie j
IMGw10 jest złym ojcem”, gdyż nie zachowuje się zgodnie z naszym modelem dobrego ojca rodziny. W świ
uzdrowienie5 nię źródło negatywnych emocji. On tego dokona. Peumeg razu, gdy ojciec DeGrandis modli
img086 (8) 170 Homoseksualizm za to. aby dobr/c się ze mną (/uli. A kiedy odchodził, mogę znowu pozn
DSC00847 (6) Świadek zeznaje: nikt mi takich nagrań nic oferował, nikt w sprawie nagrań się ze mną n
Nie masz zatem innego nić się ze mną. Kto raz zachoruje na tę chorobę, może ją wyma zać z pamięci ta
10557 Picture18 nej coś się tam poplątało. Do samego lekarza nie można się było dostać, a sprawa bra
Mewa Pawlikowska Tęsknota nade mną szeleszczę Trąca mnie skrzydłem mew/iem. Czy wciąż ta sama j
Cr* RUSK aAgnieszka Bukowczan-Rzeszut Niebo różowe nade mną...* .Kodeksy moralne nie posiadają w sob

więcej podobnych podstron