■VEo wszystko, co opisałem, lo historia człowieka, który T nie miał siły oprzeć się nałogowi, człowieka, którego życie mogło wyglądać inaczej.
Ta książka adresowana jest do młodych ludzi, którzy na swej drodze spotkali już coś takiego jak trawa, amfetamina czy klej. ale także cło tych. którzy jeszcze o niczym nie wiedzą. Niestety żyjesz w czasach, kiedy coraz częściej, w każdej właściwie szkole, prędzej czy później musisz usłyszeć, zauważyć, że coś takiego jak narkotyki istnieje, ba! będą mówić ci. że tu fajna sprawa.
Iłe razy słyszałem słowa: „Chciałem tylko spróbować, nie myślałem,-Ze to tak wciąga, właściwie niczego mi nic brakowało, ule koledzy namawiali..." /.nam gorycz tych słów i kryjącą się jiod nimi bezsilność. W pewnym momencie jest juz za późno ha powiedzenie sobie „stop”, a przedtem nie wie się, ze trzeba, to -sobie powiedzieć.
Jeśli jesteś młodym człowiekiem, szczęśliwym lub nic, zagubionym lub zadowolonym z życia, znudzonym luli [oszukującym wrażeó szukaj ich gdzie indziej - nigdy w alkoholu, narkotykach i innych środkach zmieniających świadomość. To ułuda, która kosztuje zbyt wicie. Jiikżc częMo bezmyślność, chęć przypodobania się. innym, potrzeba akceptacji, bądź po prostu kaprys poddania się nastrojowi chwili, kosztuj i k«'./iimi wiciu.późniejszych lat egzystencji, u często, o m/ ■ /■. i. śmierć. Śmierć wynikającą z niewiedzy, nieumiejętni>m i j.i/,-
ot