WPROWADZENIE
Nu- zamierzam Jednak nikogo uczyć. Od tego są Mistrzowie Reiki, którzy się tego podjęli. Nic chcę lin zabierać ani uczniów, ani chleba. Reiki jest przekazem słownym I duchowym. Niech więc takim pozostanie. Dzięki temu stanowi strefę wpływu Misu/ów. Ich zadaniem jest nauczanie podstawowych rzeczy i co najważniejsze, prowadzenie indywidualnych inicjacji (tylko one umożliwiają wykorzystanie tego, o czym piszę, a także dają możliwość przekazywania Energii liflnym)' Na seminariach nie mówi się wszystkiego, choćby ze względu na ograniczony czas i dlatego, że nie wszystko zawsze można powiedzieć. Tę resztę, niedopowiedzianą część wiedzy, każdy adept musi odkryć sam. Albo z pomocą innych. I tutaj jest moja rola.
W związku z tym postaram się prześlizgnąć po rzeczach nauczanych na seminariach, np. historia Reiki, przykładanie dłoni (których tu nie będzie), itp., a skupić na novum rzeczy. Nota bene uważam, żc opisywanie pozycji dłoni przez niektórych mistrzów w powszechnie dostępnych publikacjach szkodzi idei Reiki, którą propagują.
Moim zamiarem jest także przedstawienie informacji, które niezdecydowanym pozwolą podjąć decyzję o pójściu na seminarium lub o rezygnacji z tego. Ifrzyczym nie chcę nikogo ani zachęcać, ani straszyć, leczjedynie zwrócić uwagę na niektóre sprawy, które pozwolą wpłynąć na świadomie podjętą decyzję.
Dziękuję wszystkim moim Mistrzom (niekoniecznie w Reiki), będącym w ciele fizycznym lub poza nim, za wszelką naukę oraz impuls do podjęcia spisania tej wiedzy. Także wszystkim moim współ-Reikowcom oraz każdej bratniej duszy z osobna, a szczególnie Bartkowi, dzięki któremu poszedłem na seminarium pierwszego stopnia Reiki.
Część i.