Jfijrk mediów ię/jt w medwdi
z perspektywą genologic/ną). Niezależnie jednak od tego, czy uznamy, że dochodzi do zakłamania w sferze założeń i intencji tekstu, czy że mamy do czynienia z uaktywnianymi kolejno intencjami następujących po sobie gatunków, pytanie o identyfikację intencji nadawcy przez odbiorcę nie znajduje ostatecznej odpowiedzi.
Przemiany (zarówno w sferze formy, jak i intencji) współgrają ze zmianą sytuacji nadawcy medialnego. Współcześnie nadawca ten formułuje wypowiedzi, których podstawową funkcją jest nawiązanie i podtrzymanie kontaktu z odbiorcą. Wartością przetargową nie jest więc informacja, lecz sposób jej podania. Tym samym wzrasta rola nadawcy w samym akcie komunikacji, a nadawca traktuje język jako sposób kreowania swojego wizerunku.
Celem analiz przedstawionych w tym paragrafie jest odpowiedź na trzy pytania: Jakie działania językowe współtworzą wizerunek nadawcy, rozumianego nic tylko jako dziennikarz (czyli nadawca osobowy), lecz także jako dana stacja (czyli nadawca instytucjonalny)? Jaki wizerunek jest efektem tych działań? I wreszcie, jakie konsekwencje dla relacji nadawczo-odbiorczych ma stworzenie określonego wizerunku nadawcy? Z powodu szkicowości niniejszego studium materiał analityczny, obejmujący zbiór siedmiu wydań (od 21 do 27 września 2008) trzech programów informacyjnych: Wiadomości (TVP1), Panorama (TVP2) oraz Fakty (TVN), reprezentowany jest jedynie przez kilkanaście przykładów zaczerpniętych z jednego wydania (z 21 września) każdego z tych programów. Z tego powodu artykuł ten nic odpowie na pytania związane z uzależnieniem sposobu kreacji nadawcy od reprezentowanego przezeń tytułu nadawczego, ani też nie zaproponuje systematycznego opisu wybranej kreacji nadawczej.
Przypomnijmy, że potrzeba intcrnkcyjności, wyznaczająca kierunek rozwoju współczesnej komunikacji medialnej, implikuje dążenie do symelryczności komunikacji (a przynajmniej aktywizacją* odbiorcy) oraz obniżenie jej poziomu oficjalności. Formalno-scmantycznc konsekwencje tych cech odnaleźć można w wypowiedziach redaktorów prowadzących poszczególnych programów, czyli nadawców regulując ych przebieg programów informacyjnych.
Na płaszczyźnie ukształtowania gramatycznego* zauważyć można wykorzystanie form, które podgrzewają kanał przekazu, np.:
|1| Czy grozi nam powódź? Za chwilę w .Panoramie" o tym, czy grozi nam powódź.
Oddziaływanie perswazyjne zaimka nam wiąże się nie tylko ze skłonieniem każdego odbiorcy (zagrożonego oraz niezagrożonego powodzią) do zainteresowania prezentowanym tematem, stworzenie poczucia jego osobistej ważności. Imprcsywność oddziaływania tych form obejmuje także intencję przekonania każdego odbiorcy, o tym, kim i jaki dla niego jest nadawca. Zastosowanie integracyjnego zaimka nam jest w tym przypadku przejawem kreacji nadawcy manifestującego identyfikację z rzeczywiście zagrożonymi powodzią. Odbiorca, nicpoddający w wątpliwość dobrej woli i bezinteresowności nadawcy, z taką manifestacją wspólnoty w nieszczęściu musi przejmować, mieszczące się w sferze presupozycji pragmatycznych, założenia: mówiący czuje się związany z odbiorcą, wspólod-czuwa z zagrożonymi powodzią. W konsekwencji nadawca zyskuje pozytywną ocenę odbiorcy ulegającego ingracjacyjnemu oddziaływaniu cytowanych wypowiedzi.
Problem gramatycznego ukształtowania wypowiedzi nadawców programów informacyjnych dotyczy także poziomu składniowego. Możemy się spodziewać, że składnia informacji (zgodnie z jej postulowaną, kanoniczną postacią) będzie miała charakter rzcczowo-sprawozdawczy. Tymczasem mówiący o święcie nadawca bardzo
Wszystkie wyróżnienia w tekście pochodzą od red. tomu.
1531