etyka msroda6

etyka msroda6



widuulnego wysiłku W t\m sensie cnoty nie można się nauczyć przez hieme naśladowanie. Można ia przyjąć, wchłonąć, nabyć za wielką cenę. ...Musisz c/uwac po nocy. znosić trudy i znoje, opuścić znajomych i krewnych, doznać lekceważenia i wzgardy od swojego sługi, a szyderstw i zelżywości od ciemnego motłochu. Musisz we wszystkim odgrywać poślednią rolę — w piastowaniu godności, urzędów, w sądzie i w każdej w ogóle sprawie To wszystko rozważ wszechstronnie, jeżeli za cenę takich wyrzeczeń chcesz w zamian zdobyć wyzwolenie od namiętności, swobodę i pokój ducha [...] Musisz być jednolitym człowiekiem — albo złym. albo dobrym. Musisz doskonalić albo swą duszę, albo rzeczy zewnętrzne”'.

Przypomnijmy naukę Sokratesa, który zawsze starał się przedrzeć przez warstwę przyzwyczajeń, duchowego lenistwa, obyczajowej rutyny i wyrobić u swoich uczniów nawyk myślenia i szukania reguł, wedle których postępujenn i wedle których należy postępować. Chodzi o to, by te reguły stały się rzeczywiście świadome, wewnętrznie spójne. W Hippiaszu mniejszym Sokrates powiada, iż „dobrego człowieka cechuje to, że występki popełnia umyślnie, a lichego to, że mimo woli”1 2. Twierdzi więc, że ten ma dobrą duszę i jest cnotliwy, kto wie, co czyni, a działając i mówiąc ma przede wszystkim na względzie duchowe zdrowie i ład3. Sokrates był przy tym przekonany, że dzięki wiedzy będącej warunkiem właściwej troski o duszę uczestniczymy w rzeczywistości wiecznej i powszechnej, i że trzeba nam największego wysiłku i rzetelności, by do niej dotrzeć.

Etyka cnoty narzuca swoiste i trudne dziś do przyjęcia reguły oceny ludzkiego życia i ludzkich postępków. Ocenia się dobrze nie tyle kogoś, kto czyni dobro w świecie, lecz tego, kto jest dobry przez własną cnotę, która sprawia, że życie staje się swoistego rodzaju moralnym kosmosem rozświetlonym od wewnątrz: jest roztropne, harmonijne, pełne, doskonałe. Przy czym nie chodzi tu o doskonałość rozumianą jako nieskrępowany rozwój osobowości, co proponują nam współcześni psychologowie, tacy jak Abraham Maslow. Etyka cnoty ma charakter ściśle moralny, choć niewątpliwie swoisty w sposobie wartościowania. Wartość nie jest tu funkcją cnotliwego zachowania. Wartością jest życie zgodne z cnotą. Ono determinuje, odkrywa wartości, samo zaś ocenie, ze względu na realizację wartości, nie podlega. Precyzyjnie tę odmienność wartościowania rozumiał Henryk Elzenberg, który pisał: „Bo nie chodzi o to, co się czyni, ale o to, jakim się jest. Cnota jest wartościowa nie dlatego, że jest dyspozycją do wartościowych czynów: cnota jest wartościowa jako cecha sama przez się. Czyny są wartościowe o tyle, o ile są przejawami cnoty, jej oznakami ekspresyjnymi”4.

Wartości człowieka cnotliwego nie sprawdza się jego postępkami ocenianymi przez zewnętrznego obserwatora wedle obiektywnych, bezosobowych kryteriów. O cnocie nie wnosi się li tylko na podstawie jej zewnętrznych konsekwencji. Cnota, by była cnotą, musi tworzyć harmonijną całość. Między cząstkami osobowości nie powinno być pęknięć. Cnoty, zachowanie i osobowość powinny się uzupełniać, wzbogacać, a oznacza to, że dany postępek oceniamy nie sam przez się, ile właśnie przez odniesienie do całości, w jakiej jest umieszczony, a więc w obrębie harmonii sfer duchowych. O tym zaś, czy jakiś czyn jest godziwy (kalon, honestum). może orzec albo ten, kto danego czynu dokonał — ludzie cnoty są najbardziej surowymi sędziami samych siebie: aidos, honor jest dla nich czymś arcyważnym — albo ktoś, kto wspiął się na ten sam poziom etyczny (mistrz, nauczyciel, przyjaciel). Ktoś, kto jest człowiekiem dojrzałym.

Można rzec, że życie w cnocie nie wymaga żadnych dodatkowych usprawiedliwień. Jego istota nie wiąże się ani z posłuszeństwem wobec etycznych norm, ani z powinnością ulepszania świata przez mnożenie ludzkiego szczęścia. Życie w cnocie ma na celu przede wszystkim budowanie w bezmiarze chaosu, okrucieństwa i głupoty, w świecie przemijania

i niepewności wyraźnego obszaru ładu i sensu. Elzenberg pisze:.....świat

sam nie ma sensu i wszelkiemu sensowi jest wrogi, ale można przecież tak ukształtować siebie i, w szczególności, treść swą wewnętrzną, by móc mu ją przeciwstawić jako coś, co będzie zawsze sensowne i zawsze zachowa swoją cenę”5. Pojęcie sensu w etyce cnoty, a więc jej element

1

   Epiktet, Diatryby. Encheiridion, (Encheiridion 29-30), Warszawa 1961, s. 470-471

2

   Platon, Hippiasz mniejszy, 376 B, tłum. W. Witwicki, Warszawa 1958, s. 36

3

2 Platon, Gorgiasz, 504 A-D, tłum. W. Witwicki, Warszawa 1958. s. 125

4

   H. Elzenberg, Rzeczywista podstawa etyki, „Studia Filozoficzne". 1986, nr 12. s 40

5

   H. Elzenberg, Troska i my.il. O początkach mojego filozofowania, w: 2 filozofii kmlmr\ . Kraków 1991. s. 116.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
etyka msroda6 „„mego wysiłku w tym >*nsie cnoty nie można się nauczyć pr2e, „i** M.«~ j»
etyka msroda4 Henryk ELZENBERG 7. Stany rzeczy nie są wartościowe. Mówi się nie tylko, że jakiś prz
etyka msroda2 :i: Menrjk ELZENBERG którego coś nie będzie wartościowe perfekcyjnie, może być nie ty
etyka msroda4 Henryk ELZENBERG 7. Stany rzeczy nie są wartościowe. Mówi się nie tylko, że jakiś prz
etyka msroda2 Henry k ELZENBERG którego coś nie będzie wartościowe perfekcyjnie, może być nie tylko
244 Linda Berezowska go wysiłku intelektualnego z drugiej, nie wydaje się odpowiednim narzędziem opi
zachowania opisane w par. 4 w sensie normatywnym nie mogą się mieścić w tym opisie, bo ustawodawca z
24711 IMGE15 176 Jacek Szmatka 176 Jacek Szmatka stabilne u- tym sensie, że nie obserwuje się w nich
24711 IMGE15 176 Jacek Szmatka 176 Jacek Szmatka stabilne u- tym sensie, że nie obserwuje się w nich
IMGE15 176 Jacek Szmatka 176 Jacek Szmatka stabilne u- tym sensie, że nie obserwuje się w nich tak s
Modelowanie doskonałości za pomocą MLP Więc cnoty nie stają się naszym udziałem ani dzięki naturze,
Modelowanie doskonałości za pomocą MLP Więc cnoty nie stają się naszym udziałem ani dzięki naturze,
s 116 117 116 ROZDZIAŁ 4 wszystkim nadzór nie realizuje się obecnie przez mierzenie jakości pracy sz
scandjvutmp13101 265 A tak murzyni środkowej Afryki nie cywilizują się sami przez się Nieograniczon
1253952438 by szopen10P0 Gdybyś go miał nie martwiłbyś się nauczycielem który się na ciebie uwziął w
Znakomity thriller. Nie mogłem się oderwać przez całą noc. STEPHEN KINGZ POCIĄGU NIE ZNASZ JEJ, ALE
Znakomity thriller. Nie mogłem się oderwać przez całq noc. STEPHEN KING PAULA HAWKINSDZIEWCZYNA Z

więcej podobnych podstron