Mąż zewszechmiar szanowny — pisał Pruski — znajdujący prawdziwe swe szczęście w dobru i pomyślności ojczyzny, JW. Urmowski, sędzia kasacyjny, a ówcześnie sędzia przy Trybunale Cywilnym lubelskim, podał mi myśl, abym w Lublinie, jako pierwszem po Warszawie mieście w Królestwie, zajął się pismem perjodycznem, gospodarczem zwłaszcza, gdy żadnego podobnego w kraju naszym podówczas nie wydawano 1 2.
W życiu umysłowem Lublina Urmowski odgrywał rolę ogromną, jako założyciel Towarzystwa Przyjaciół Nauk, Towarzystwa Dobroczynności i t. d.
W loży Wolność Odzyskana widzimy już Urmowskiego w 1813 jako sekretarza. Szpitale lubelskie przepełnione były wówczas chorymi. Urmowski, pamiętając dobrze o tem, iż dobroczynność i miłość bliźniego są zasadni-czemi obowiązkami każdego wolnego mularza, „nie tylko osobiste usługi i czas wolny od urzędowania poświęcał usłudze chrześcijańskiej, niosąc pomoc rannym i chorym, ale złożył ofiarę z miernego swego majątku”3. W roku następnym Urmowski zostaje mistrzem katedry, a w 1815 obierają go bracia ponownie na ten zaszczytny urząd.
Po powołaniu go w 1815 do Warszawy na stanowisko sędziego apela-cyjnego, Urmowski napisał szereg cennych rozpraw naukowych i został członkiem Warszawskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, jak również Towarzystwa Naukowego w Krakowie. Jako profesor Uniwersytetu Warszawskiego wykładał encyklopedję prawa, zasady prawa natury, statystykę, instytucję prawa rzymskiego, prawo kryminalne i prawo kościelne.
Urmowski, bacząc na trudność wyboru urzędników zdolnych, których potrzeba okazała się w pierwszych latach istnienia Królestwa Polskiego, wydał w 1816 pracę Rozmowa Stylpona4. W przypisie do ówczesnego ministra Oświecenia i W. Mistrza wolnomularskiego, Stanisława Kostki Potockiego, wypowiedział swój pogląd na istotę prawa i na ułomności oraz złą wolę jego wykonawców:
„Wszystko od ludzi zawisło! Tak o tem z dziejów światowych i z własnego doświadczenia przekonany jestem, że nigdy tego powtarzać nie przestanę. Prawa nawet niedokładne, powierzone ludziom łączącym potrzebne do ich administrowania przymioty, nie tylko, że nie będą ze swej wydane niedoskonałości, lecz przez zachowaną im powagę, przez nadaną tak potrzebną każdemu prawu sprężystość, utrzymać zdołają porządek, do uszczęśli-
24
* Nr. 1. Pamiętnik gospodarczy i naukowy lubelski.
Cmentarz Powązkowski pod Warszawą opisał K. Wł. Wójcicki. Warszawa. 1855. Tom I, str. 81.
* Rozmowa Stylpona o wyborze naczelnego trybuna w Megarze, zastosowana do krajów, w których wybory urzędników miejsce znajdują. Z dzieła niemieckiego C. M. Wie-
landa. Warszawa. 1816, w 12, str. 93.