ZNAJ DROGI WYJŚCIA
Nie bądź męczennikiem. Jeśli nie możesz dotrzymać kroku, robią ci się pęcherze w nowych butach, plecak jest źle spakowany czy niewygodnie leży albo masz po prostu dosyć - wycofaj się. Na szlaku są zwykle miejsca, skąd można powrócić do cywilizacji i zrobić sobie zasłużoną przerwę albo dostać gorącej herbaty. Jeśli jesteś w grupie, powiadom o tym prowadzącego i umów się, gdzie i jak dołączysz później do wycieczki.
Wyruszyłeś zatem na szlak pełen dobrych intencji. Potrafisz czytać mapę i używać kompasu i zamierzasz nie zostawiać po sobie żadnych śladów.
Jest jeszcze jedna ważna rzecz, którą każdy turysta musi opanować - jak sobie wyznaczyć tempo.
Klasyczny błąd polega na zbyt szybkim wystartowaniu. To naturalne. Jesteś zapewne podekscytowany, a może nie masz tego dnia na szlaku za dużo czasu, albo sądzisz, że nie maszerujesz „jak należy", jeśli prawie natychmiast się nie spocisz (wiele osób robi wycieczki, po to właśnie, by stracić na wadze).
Tylko ty potrafisz wyznaczyć sobie własne tempo. Będzie to tempo, w jakim możesz iść przez cały dzień bez większego zmęczenia. Pewnie, że będziesz tu i ówdzie nieco obolały, ale nie kompletnie skonany - byłby to znak, że maszerujesz zbyt forsownie.
Jeśli idziecie w grupie, tempo wyznacza najwolniejsza osoba. Bywa to frustrujące dla szybszych, sprawniejszych współtowarzyszy, ale to najbezpieczniejsza metoda, a z czasem ogólne tempo wędrówki wzrośnie, kiedy poziom sprawności uczestników stopniowo się poprawi.
Jakie tempo jest dobre?
To zależy. Od terenu, warunków, twojego wzrostu i ciężaru, ciężaru plecaka, kondycji fizycznej oraz, co ważne, stopnia zmęczenia. Możesz być supersprawny, ale twoje tempo spadnie, gdy maszerujesz po piasku czy żwirze, wiatr wieje ci w twarz albo robi się ciemno i ledwo widzisz,
Jeśli możesz jednocześnie iść i rozmawiać, to znalazłeś odpowiednie tempo.
wyznaczanie
tempa
ijdzie idziesz. Przeciętny turysta - jeśli jest ktoś taki - powinien móc utrzymać tempo 3-5 km/godz. na twardym, płaskim terenie, z plecakiem. Trudno dać bliższe wskazówki, ale praktyczna reguła mówi, że jeśli możesz iść, a jednocześnie lozmawiać bez zadyszki, to masz właściwe tempo. Jeśli tracisz oddech, |)Owinieneś zwolnić.
Kiedy poznasz już swoją średnią l>rędkość, możesz oszacować, jak daleko zajdziesz w ciągu dnia. Pamiętaj jednak, /<> na szlaku będziesz też robić inne rzeczy poza chodzeniem - np. postoje na obiad, wykonanie zdjęć czy pójście do toalety albo po prostu na obejrzenie widoków. Uwzględnij to, oceniając czas wycieczki. Możesz użyć krokomierza, pomoże to kontrolować czas marszu i odpowiednio dostosowywać tempo.
KIJKI
TREKKINGOWE
Choć niektórzy turyści uważają chodzenie z kijkami trekkingowymi za przejaw ostentacji, mają one swoje zalety. Ułatwiają podchodzenie i schodzenie po zboczu, pozwalają sondować przed sobą podmokły teren, a podpieranie się parą kijków zmniejszy obciążenie kolan. Pojedynczy kijek ułatwia zachowanie równowagi w trudnym terenie.
Z pałatki albo poncha oraz kijków można też zbudować prowizoryczne schronienie. Najlepsze są lekkie kijki, choć więcej kosztują.