224 Paweł Nowok
-dziennikarz, wypowiadając oznajmienia i stwierdzenia, ujawnia w nich swoje stany psychiczne, zaangażowanie emocjonalne i przekonania. W informacyjnych gutunkach dziennikarskich coraz częściej przekazuje się wiadomości nic o tym, co było czy jest, ule ze względu na dążenie do pierwszeństwa, aktualności i świeżości - o tym, co będzie, stanic się w przyszłości, np. informacje
0 stanic zdrowia Jana Pawła II oraz o jego uczestnictwie w spotkaniach z wiernymi. Odbiorca nic ma więc możliwości natychmiastowej weryfikacji tych wypowiedzi, musi przyjmować je „na wiarę", a ze względu na zainteresowanie poruszanym tematem czuje się usatysfakcjonowany niezależnie od zgodności tych proroctw ze stanem faktycznym. Nic są to więc akty orzekające, tylko sprawcze z zawieszoną możliwością oceny ich skuteczności, poza skutecznym usatysfakcjonowaniem odbiorcy. Przede wszystkim jednak deklaralywność komunikacji medialnej opiera się na wydarzeniach wybieranych jako temat tekstu dziennikarskiego. Pomimo mnogości kryteriów wyodrębnionych przez badaczy mediów, które powodują, że fakt staje się newsem (Kunczik, Zipfel 2000: 119-121), o zawartości informacyjnych gatunków dziennikarskich decyduje arbitralnie nadawca-dzicnnikarz i w wielu wypadkach tylko on wprowadza je do przestrzeni komunikacyjnej, czyniąc je obecnymi, istniejącymi w święcie odbiorcy i nadając im rangę faktów społecznych.
Po drugie, dyrcktywność komunikacji medialnej przeniesiona została do aktów pośrednich, które na poziomic lokucji przybierają ponownie postać ckspresywów. Komentarze, felietony, recenzje, wywiady i inne formy publicystyczne tworzone przez dziennikarzy są przede wszystkim nieprzezroczyste
1 atrakcyjne językowo, m.in. dzięki stosowaniu środków językowych służących wartościowaniu ukrytemu. Równość nadawcy i odbiorcy w przestrzeni komunikacji rozumianej jako generowanie znaczeń wymusza rezygnację z jawnych dyrektyw. Reakcja odbiorcy, zgodna z intencjami nadawcy, ma być pochodną jego zadowolenia z kontaktu z tekstem, zapamiętania jego niezwykłości, braku sztampy. W ostatnich latach bardzo popularne stały się, i to nic tylko w prasie, minircccnzjc, które nic zawierają wielu informacji o książce, filmie, płycie czy przedstawieniu teatralnym lub wystawie. Miejsce danych zajmuje opis odczuć nadawcy, jakie wywołane zostały przez prezentowane dzieło sztuki. Opis, który intryguje odbiorcę przede wszystkim sposobem przekazu, np. recenzje Kuby Wojewódzkiego czy Tomasza Raczka oraz felietony Kazika Staszewskiego, Krzysztofa Skiby czy Jerzego Pilcha.
Po trzecie, komisywy w komunikacji medialnej nigdy nic były realizowane w sposób zgodny z warunkami skuteczności sformułowanymi przez J.P. Scarlc'a. W mediach tradycyjnych również jako akty ukryte były spotykane niezwykle rzadko. Z kolei media współczesne wykorzystują je z reguł) w postaci aktów mowy pośrednich do organizacji czasu dnia odbiorców oraz dc zapewniania im bezpiecznego uczestnictwa w życiu społecznym. Pojawiają sit one w tekstach radiowych i telewizyjnych, a czasami także prasowych, w form u ascrcji, aby powiadomić odbiorców o kolejnych komunikatach poświęconycl prezentowanemu wydarzeniu lub zapewnić ich o obecności ważnego wydarzę nia w programie stacji czy rozgłośni, np. „Do sprawy powrócimy za godzinę” „O rozwoju sytuacji w Iraku będziemy informować na bieżąco” itp.
Na takie przeobrażenia pragmatycznej charakterystyki komunikacji mc diolncj wpływ miały także badania prowadzone przez teoretyków i praktykóv komunikacji marketingowej, a zwłaszcza przekazów reklamowych, w klórycl udowodniono, że celem tekstu marketingowego nie może być jedynie sprzeda: towaru czy usługi, lecz przede wszystkim satysfakcja z uczestnictwa w samyn akcie komunikacji, zadowolenie ze sposobu reklamowania, które przekład; się następnie na zakup reklamowanego produktu (Laszczak 2001; Szczęsm 2001). Parafrazując to stwierdzenie dla potrzeb analizy komunikacji medialnej można powiedzieć, iż celem tekstu dziennikarskiego nic może być przekazani ^informacji czy przekonanie do wyrażonych opinii i postaw wyobrażonych od biorców, lećzjeh zadowolenie, usatysfakcjonowanie, które następnie przekład, się na przyjęcie wiadomości i zgodne z oczekiwaniami nadawcy zarcagowani* na opinie i postawy oraz przywiązanie do danego medium.
Infotainntcnl medialny a teoria aktów mowy G.N. Lcccha
Powiązanie komunikacji medialnej z komunikacją marketingową nabrał szczególnego znaczeniu na początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy okazał się, że całodobowe transmisje z działań armii amerykańskiej na froncie irackie przyciągają przed ekrany telewizorów taką samą liczbę widzów jak najpopu lamicjsze seriale. Informacje medialne są więc równic atrakcyjne dla reklamo dawców, jak programy rozrywkowe, jeśli tylko odbierze się im dostojeństw i powagę, która może znużyć masowego odbiorcę. W ten sposób narodziło si zjawisko określane mianem infotainmentu, czyli emitowanie przez media ciek tronicznc materiału mającego jednocześnie informować i bawić, prezentowani informacji w sposób rozrywkowy (Jagodziński 2002). O skuteczności komun: kacji decydowała zatem ponownie nic intencja przekazu, lecz lokucja, sposó sformułowania komunikatu, który miał satysfakcjonować odbiorcę - dawa mu podstawy do społecznych kontaktów, stanowić substytut społecznych koi taktów, zapewniać poczucie powiązania z innymi, być ucieczką od problemów