pojawić i wzrastać|Najważniejsze, żeby niezależnie od powodów znalezienia się w sytuacji, w jakiej jesteś, wykorzystać ją możliwie najlepiej. Wiem, że prościej jest udzielać takich rad, aniżeli z nich korzystać, lecz mimo wszystko|pie zapominaj, iż studia to twoja inwestycja. Zarówno czasu, jak i pieniędzy. I zrób wszystko, żeby z tego kapitału wyciągnąć maksimum korzyści. To, jaki dzisiaj przyjmiesz stosunek do nauki oraz aktualnej sytuacji w ogóle, może zadecydować o twojej przyszłości. Pamiętaj, że sam ponosisz odpowiedzialność za swoje życie i studiajl^Nikt inny nie może ich odbyć za ciebie ani też nikt inny nie jest w stanie podjąć decyzji dotyczącej twojej przyszłej drogi życiowej i kariery.
Prawdopodobnie w trakcie studiów będziesz miał okazję spotkać umiarkowanie zaangażowanych w swoją pracę nauczycieli, natrafisz na nieciekawe książki i nudne wykłady. Staraj się jednak nie pozwolić, by te okoliczności zniweczyły twoje zainteresowanie studiami. Próbuj nastawiać się pozytywnie nawet do tych książek, które uznałbyś za nudne i nieciekawe.
Rozmawiając ze studentami na temat zainteresowania nauką, stwierdzam często, że jego brak wynika głównie z niedostatecznego zaufania do własnych sił, poczucia niepewności i utraty wiary w możliwość podołania postawionym zadaniom.'Okazuje się, że zarówno motywacja, jak i zainteresowanie w dużej mierze związane są z tym, co nazywamy wiarą w siebie.
Wiara w siebie
Wyniki licznych badań wskazują, że wiara w siebie stanowi istotny element osiągania zadowalających rezultatów nauki1. Używając tego sformułowania, mam na myśli:
' 1. Ugruntowane poczucie wiary w siebie i zaufanie
do swoich możliwości.
2. Optymistyczno-realistyczną ocenę tego, co naprawdę jest się w stanie osiągnąć.
3. Akceptację siebie takim, jakim się jest, z uwzględnieniem cech zarówno pozytywnych, jak i negatywnych.
Wiara w siebie jest często mylona z nadmierną pewnością siebie, zadufaniem, pychą, egocentryzmem, za-dzieraniem nosa czy arogancją .
U ludzi z niedostateczną wiarą we własne siły pewność siebie bywa często mechanizmem obronnym. Nadrabiając miną, stają się często właśnie zbyt pewni siebie. A wiadomo, że po to, by odważyć się okazać swoją słabość, potrzeba właśnie sporego przekonania o własnej sile i wartości. Oczywiście nie ma nic zdrożnego w odczuwaniu pewności siebie dopóty, dopóki nie jest ona pozorna i powierzchowna. iWedług mnie prawdziwa, autentyczna pewność siebie jest jednoznaczna z poczuciem osobistego bezpieczeństwa. Bezpieczeństwa dającego możność wyrażania siebie takim, jakim się naprawdę jest, z uwzględnieniem stron mocnych i słabszych, w tym pewności siebie i jej braku?*
Zadufaniem i pychą odznaczają się często ludzie mający skłonność do bezkrytycznej akceptacji swojej osoby
23