Etyka biznesu
I wykład 23.02.02
prof. dr hab. Włodzimierz Kaczocha
Działalność gospodarcza fragmentem procesu gospodarczego, a nie jego częścią autonomiczną.
Etyka protestancka - XVI wiek Max Weber, główny czynnik rozwoju kapitalizmu. Najpierw inwestycje potem konsumpcja. Odeszła jednak w przeszłość.
Działalność prepozytywistów poznańskich: wojna gospodarcza przeciw Prusakom zakończona sukcesem. Założenia etyczne doprowadziły do zasadniczego zróżnicowania Wielkopolski od zaborów. Jedyny przykład na świecie, który przyniósł wymierne skutki w postaci podniesienie poziomu gospodarczego.
Literatura:
M. Weber „Etyka protestancka, a duch kapitalizmu”
M. Ossowska „Moralność mieszczańska”
R. Neuhaus „Biznes i Ewangelia”
Jan Paweł II „Laborem excereus”
J. Majka „Etyka życia gospodarczego”
J. Majka „Etyka społeczna”
„Etyka biznesu” pod red. J. Sójka, Leo Ryan
E. Sternberg „Czysty biznes”
F. Kałużny „Bankowcy i dobre obyczaje”
„Etyka biznesu” red. J. Dietl
L. Jacocca „Auto-biografia”
H. Ford „Moja filozofia powodzenia”
Zagadnienia teoretyczne etyki
oraz historyczne problemy etyki gospodarczej
Etyka jest działem filozofii (Arystoteles uważał, że etyka jest filozofią praktyczną) zajmującym się formułowaniem tzw. wartości etycznych, które są uznawane w ramach kultury i cywilizacji jako wartości naczelne (cele życia dla ludzi).
W etyce katolickiej wartościami naczelnymi są jak w każdej etyce religijnej: miłość do Boga oraz miłość braterska dla ludzi, a także wartości dobra, piękna i prawdy przejęte z filozofii Platona (V w. p.n.e. - głosił, że dobro jest takim stanem, do którego wszystkie byty podążają, czyli treścią dobra jest utrzymywanie życia; zatem działania ludzi, które nie służą utrzymaniu życia są nieetyczne).
W etyce protestanckiej przyjmuje się, że poza wartością miłości do Boga i miłością braterską, wartością dla człowieka najwyższą na Ziemi w jego działaniu jest praca ludzka.
Utylitaryzm (akceptowany przez zwolenników liberalizmu) jako doktryna etyczna pojawił się w połowie XIX wieku. Jej założenia zostały opracowane przez Jeremy Banthame, który głosił, że „każdy liczy się za jednego i nikogo więcej” zarówno jako przedmiot i podmiot, zarówno w ramach demokracji (wszystkie głosy są jednakowo ważne) oraz w działalności gospodarczej, do pojmowania której każdy ma prawo, jak również w dążeniu do szczęścia.
John Stewart Mill w pracy „Utylitaryzm” rozwinął te założenia. Naczelną wartością w tej etyce jest stan szczęścia każdego człowieka niezależnie od bogactwa rozumiany jako życie bez cierpienia. Wartość ta przysługuje każdemu człowiekowi. Autorzy owi głosili normę nakazującą, że każda praca (także usługi) oraz jej rezultaty przyczyniają się bez wyjątku do zadowolenia człowieka. Przyczynia się także do zmniejszenia cierpienia, a w żadnym wypadku nie powiększa stanów przykrości i niewygody dla kogokolwiek.
Etyka utylitarna jest akceptowana współcześnie przez zwolenników liberalizmu oraz radykalnie krytykowana przez Jana Pawła II.
Wartości etyczne są pojęciami abstrakcyjnymi, określają w sposób ogólny cele życia i rozwoju społecznego - w etyce formułuje się tzw. normy etyczne, które w języku dyrektywalnym (normatywnym) określają sposoby postępowania ludzi jako jednostek w życiu prywatnym w procesach społecznych i w działalności gospodarczej. Normy te określają tzw. powinności czyli zobowiązania do przyjęcia określonych obowiązków etycznych. Są ogólną konkretyzacją w/w wartości również w odniesieniu do zachowań krytycznych w ramach poszczególnych profesji i działań. . Każda doktryna etyczna jest zbudowana tak, że zawiera wspomniane wartości naczelne oraz normy postępowania, albowiem skuteczność etyki uwarunkowana jest między innymi zgodnością norm z wartościami (wówczas może zaistnieć tzw. ład etyczny).
W etyce katolickiej biznesu oraz w etyce świeckiej akceptuje się normę roztropności przyjętą z etyki greckiej, którą Arystoteles nazwał pojęciem phronesis. Cnota ta jest głoszona m.in. w encyklice papieskiej Laborem excereus: Gospodaruj roztropnie. Norma ta (cnota) oznacza, że każdy człowiek projektując działania gospodarcze musi przewidzieć ewentualne negatywne skutki dla w/w wartości (niszczenie życia ludzkiego), upodobań estetycznych konsumentów, wyobraźni estetycznej. Wówczas należy zaniechać projektowanie działanie lub je powstrzymać. Cnotę tą (roztropność) odnosi do polityki Jan Paweł II („Polityka to roztropna troska o dobro wspólne”).
Zagadnienia historyczne
W etyce ogólnej i gospodarczej używa się pojęcia etosu przejętego również z etyki greckiej, które oznacza akceptowany w kulturze lub kształtujący się wzór postępowania dla życia prywatnego i społecznego. W gospodarce akceptuje się współcześnie etos bankowca, który zaczął się samorzutnie kształtować w XIV wieku wbrew powszechnym wówczas poglądom Św. Tomasza (XIII wiek), który głosił, że pożyczanie pieniędzy na procent (określał je jako lichwę) jest nieetyczne (jest grzechem), dlatego że pieniądze ze swej natury niczego nie produkują, nie służą spożyciu, a są jedynie symbolem i nie mogą przynosić majątku. Pogląd ten został przejęty od Arystotelesa. W krajach katolickich powstrzymał rozwój instytucji bankowych, które z względu na potrzeby gospodarki były rozwijane przez bankierów pochodzenia żydowskiego.
Etos bankowca został zaakceptowany w kulturze po 600 latach. Pod koniec XIX wieku, w sytuacji gdy banki zdecydowały się na udzielanie kredytu większości klientów dla ich działań gospodarczych oraz w związku z rozwojem ówczesnej demokracji i rozpowszechnianiem się etyki utylitarystycznej. W ramach tego etosu akceptuje się pewne normy ze starożytnej etyki stoickiej nakazujące powstrzymanie uczuć w stosunku do klienta. Roztropne rozpatrywanie wniosków kredytowych pod dwoma względami: etycznym i gospodarczym. W krajach protestanckich etos bankowca został ostatecznie zaakceptowany w kulturze XVII wieku.
Etos przedsiębiorcy - nie był akceptowany w kulturze tak jak etos bankowca i rozwijał się samorzutnie. Z końcem XVI, a zwłaszcza w XVII wieku został zaakceptowany w kulturze. W połowie XIX wieku m.in. dzięki akceptacji Cesarza Napoleona dla działalności gospodarczej. Przyjmował za naczelną wartość racjonalne gospodarowanie strukturą technologiczną oraz sposobami pracy ludzi w ramach przedsiębiorstwa jako całości. Realizacja tej wartości prowadziła do osiągania zysku, który w ramach etosu jest do dziś wartością podporządkowaną wspomnianej wartości naczelnej. Pod koniec XIX wieku kiedy pojawia się profesja menedżera (niekoniecznie właściciela), kiedy własność oddziela się od zarządzania zaczyna się kształtować etos menedżera. Za naczelną normę przyjmuje roztropność oraz wartość nadrzędną. W II połowie XX wieku został zaakceptowany powszechnie jako wzór pracy i kariery zwłaszcza dla młodzieży. Etos ten musi przyjąć normę nakazującą, odpowiedzialność menedżera za estetyczny poziom produktu i pośrednio konsumpcji (w zakresie życia odpowiedzialność za etyczne postępowanie). W ramach etosu przedsiębiorców: każdy kto organizuje przedsiębiorstwo jest twórcą. Eugeniusz Kwiatkowski i Stanisław Grabski: Gospodarki nie można wyłączyć spoza ram kultury. Z niewolnika nie ma pracownika.
II wykład 28.04.02.
Godność osoby ludzkiej realzuje się poprzez cele, zatem każda osoba jest autonomiczna. W stosunku do innych trzeba postępować etycznie.
Osoba ludzka przez instytucje życia społecznego i gospodarczego powinna być traktowana podmiotowo.
Jeśli prezesi nie zmienią swojeg stosunku do pracowników najniższego szczebla (traktowanie przedmiotowe) to istnieje groźba wybuchu rewolucji pracowniczej.
Norma roztropności: phronesis
W nauce społecznej kościoła katolickiego Jan Paweł II głosi w odniesieniu do gospodarki, życia społecznego, polityki cnotę (Phronesis). Każda jednostka w swej świadomości musi rozważyć czy projektowane przez nią działania w tym działania w gospodarce nie przyniosą negatywnych skutków dla życia ludzi i jednostek dla ich rozwoju duchowego i fizycznego. Czy nie przyniosą negatywnych skutków ekonomicznych i społecznych. W każdym przypadku, gdy pojawiają się takie zagrożenia każdy człowiek powinien zaniechać działalności społecznej, gospodarczej i politycznej.
JP II: Polityka to roztropna troska o dobro wspólne.
Zasadad dotycząca dobra wspólnego odnosi się do całego życia społecznego w tym również gospodarki. Idee dobra wspólnego w sensie filozoficznym sformułował Św. Tomasz nazywając takie dobro „jako dobro powszechne”.
Dobro powszechne jest określoną strukturą wartości, na czele której znajduje się pokój społeczny rozumiany jako uporządkowany spokój życia wedle wartości etycznych, które określają wszystkie indywidualne zachowania ludzi, także ludzi kierujących społeczeństwem, przedsiębiorstwem, polityką, albowiem normy prawne określają jedynie wybrane dziedziny życia społecznego.
Kolejną wartością dobra wspólnego jest sprawiedliwość rozumiana tak, że poczynając od rodziny w przedsiębiorstwie, ze strony Państwa, edukacji - każdy powinien otrzymać to co mu się należy - bo jest osobą ludzką i jednostką uczestniczącą w życiu społecznym i rodzinnym. W gospodarce należy się godziwa płaca, sprawiedliwość oznacza też, że prawo stanowione przyznaje każdemu równe4 uprawnienia obywatelskie oraz zapewnia, że każdy jest równy wobec prawa. Wartością dobra wspólnego jest w myśl tej zasady każda jednostka gospodarcza . JP II pisze, że zadaniem polityki: „jest troska o dobro wspólne”.
W społeczeństwach, gdzie każdy dba wyłącznie o swoje dobro „partykularne interesy” następuje zanikanie dobra wspólnego.
Zasada dotycząca sprawiedliwej pracy: Justum pretium - głosił Św. Tomasz.
JP II głosi, że sprawiedliwa płaca „powinna wystarczyć na utrzymanie rodziny przez jedną osobę pracującą oraz na kształcenie dzieci, uczestnictwo w kulturze i oszczędzaniu na spokojną starość”. Sprawiedliwa praca powinna być celem dla pracodawców oraz pracowników, bo sprawiedliwa płaca zapewnia pokój społeczny, również w dziedzinie biznesu oraz zapewnia rozwój i utrzymanie rodziny.
Zasada dotycząca związków zawodowych i strajków. JP II głosi, że każdy pracownik posiada niezbywalne prawo naturalne do zakładania związków zawodowych, których celem jest ochrona interesów materialnych pracowników, w tym:
sprawiedliwej pracy
odpowiednich warunków pracy
godne traktowanie pracowników
Zadaniem związków jest rozwój w środowisku pracy działań kulturalnych, oświatowych oraz turystycznych. W żadnym razie związki zawodowe nie mogą przekształcić się w partie polityczne, bo wówczas oddalają się od swoich celów i dążą do zdobycia władzy politycznej zdardzając interesy pracowników.
Jeśli chodzi o strajk to prawo do niego podobnie jak prawo do związków zawodowych muszą być zapewnione i chronione w ramach prawa stanowionego. Nie może zdarzyć się sytuacja taka jak w Anglii gdzie wojsko napadło na strajkujących. Strajk może być organizowany pod warunkiem wyczerpania wszystkich możliwości negocjacji pod warunkiem ustępstw. Strajk odbywa się zawsze ze szkodą etyczną dla pracowników i ich rodzin oraz ze szkodą ekonomiczną dla przedsiębiorstw i pracodawców.
Strajk nie może nigdy naruszać dobra wspólnego orazdóbr ważnych dla danej społeczności lokalnej. Strajku nie powinni nigdy wszczynać pracownicy wymiaru sprawiedliwości, wojsko, służba zdrowia oraz nauczyciele.
Zasada głosząca pierwszeństwo pracy przed kapitałem.
JP II : „Praca stanowi podstawowy wymiar bytowania człowieka na ziemi, człowiek jest powołany do pracy i zarazem celem pracy pozostaje sam człowiek”. JP II głosi „cnotę pracowitości” i sugeruje, że cnotę tą należy kształtować i realizować najpierw w środowisku rodzinnym a następnie rozwijać w środowisku pracy. Zasada ta głosi też, że skoro praca jest wartością etyczną i kulturową dla każdego człowieka to obowiązkiem Państwa i polityki gospodarczej oraz etycznym obowiązkiem pracodawców jest poszerzanie zakresu pracy dla ludzi. Każda decyzja ma charakter etyczny, bo umożliwia ludziom pracę. Dopiero w drugiej kolejności inwestycja jest decyzją ekonomiczną.