IV. 9.
x. x.
207
cisława, wymieniony jest bowiem na pierwszem miejscu. Który z nich ożenił się z Mieszkówną, o tern wyraźnej wiadomości w źródłach nie znajdujemy; możemy jednak z największem prawdopodobieństwem przyjąć, że był to Racibor Ł). W chwili bowiem śmierci (17 lutego 1184 r.) nazwany jest młodszy jego brat Warcisław adolescens -’), nie miał on zatem podówczas więcej jak kilkanaście lat, a niewątpliwie nie był jeszcze żonaty, w takim bowiem razie nie określanoby zapewne jego osoby wyrazem adolescens. Możemy zatem uważać tylko llacibora za męża owej Mieszkówny.
Mniemanie:i), jakoby mężem jej był Bogusław III (mylnie nazwany II), wnuk Racibora Sławińskiego, a brat Dobroslawy, żony Bolesława Mieszkowica {IV. 6.), nie da się niczem poprzeć, a sprzeciwia się wyraźnemu przekazowi Kadłubka, stwierdzającego, iż mężem tym był syn Bogusława I. Bogusław III pochodził z innej linii książąt pomorskich (Raeiborowiców). nie może tu zatem wcale wchodzie w rachubę.
Imię Wisława, nadawane owej Mieszkównie przez dawniejszych genealogów1 2 3 4 5), przyjęte nawet w nowszych pracach ■'), nie ma jakiegokolwiek poparcia źródłowego. Jest ono tern mniej uzasadnione, że łączy sio z drugiem, również biędnem mniemaniem, jakoby to była żona Bogusława II; a o Bogusławie II wiemy, że miał za żonę Mirosławę, i że to była córka Mszczuja I pomorskiego(i). Również, jak poprzednio wykazaliśmy (IV. 4.), nie ma podstawy do przypuszczenia, jakoby na imię było jej Judyta, i jakoby to była ta sama osoba, która później wyszła za Bernarda, ks. saskiego7). Wobec obecnego stanu źródeł niewiadomo tedy, jak się nazywała.
Data zaślubin jej z Raciborem nie jest pewną; zdaniem Perlbacha*) przypada ona na czas między rokiem 1177, w którym Bogusław I bawi na dworze Mieszka Starego w Gnieźnie9), a r. 1183, t. j. datą śmierci Racibora; w przybliżeniu zatem na czas około r. 1180. Mniemanie to uważam za nieuzasadnione dla tego, że, jak to niżej okażę, pobyt Bogusława I w Gnieźnie r. 1177 łączy się z faktem zawarcia jego własnego małżeństwa z Anastazyą, inną córką Mieszka (IV. 10.). Podnoszę zaś następującą jeszcze okoliczność. Fakt, iż Mieszko wydaje dwie swoje córki, jedne za ojca, a drugą za syna, jest w każdym razie dość szczególny i dziwny, nawet wobec stwierdzonej poprzednio okoliczności, że ów syn pochodził z innego małżeństwa; a jeżeli pod ów podwójny związek podłożymy, jak słuszna, pobudki polityczne, t. j. dążność Mieszka do wzmocnienia swego stanowiska przez węzeł rodzinny z domem książąt pomorskich, to dojdziemy do przekonania, że małżeństwo Racibora z Mieszkówną trzeba będzie uważać za zdarzenie wcześniejsze, aniżeli małżeństwo jego ojca z drugą córką Mieszka (Anastazyą). W czasie trwania małżeństwa Bogusława I z pierwszą żoną Walburgą nie miał Mieszko innego sposobu spowinowacenia się z książętami pomorskimi, jak tylko przez wydanie swej córki za syna Bogusława I, co jednak w każdym razie było mniej skutecznym środkiem politycznym, gdyż podówczas jeszcze llacibor rządów' nie sprawował; spoczywały one w ręku samego Bogusława; dlatego, kiedy później, po śmierci Walburgi, nadarzyła się sposobność wydania innej córki za samego Bogusława, Mieszko nie omieszkał skorzystać z tej sposobności. Przyjmując zaś odwrotny porządek małżeństw, t. j. naprzód Bogusława, a potem Racibora, trudnoby nam było wytłomaczyć, dlaczego Mieszko, związany już węzłem rodzinnym z faktycznym władcą Pomorza, szukał nowego jeszcze połączenia przez małżeństwo innej córki z jego synem. Z tych powodów przyjmuję, że data ślubu Racibora jest wcześniejszą od daty drugiego małżeństwa Bogusława 1; a gdy małżeństwo Bogusława przyszło do skutku w początkach r. 1177 (IV. JO.), przeto Rocibor musiał poślubić Mieszkównę przed tym czasem. Wieku jego nie znamy wprawdzie dokładnie; wszakże, gdy w dokumencie z r. 1182 10) Racibor występuje jako dorosły, przeto nie jest wykluczoną możliwość, że już i na kilka lat przedtem, t. j. przed r. 1177 miał wiek odpowiedni do zawarcia małżeństwa. Wprawdzie w tymże dokumencie z r. 1182 występuje jako dorosły także i młodszy jego brat, Warcisław, który w r. 1184 nazwany jest adolescens, a więc nie ma podówczas więcej jak kilka lat ponad dwanaście;
Jak trafnie domyślał się już Perlbach, Preuss.-Poln. Stud. I. 8. 9. — 2) Klempin, Pomni. Ukdbuch I. nr. 96. —
3) Małeckiego, Slud. berald. I. 247 w uw. — 4) Hiibner, Geneal. Tabeli, tabl. 94 i 197. — 5) W ag il e w i c z, Geneal. óO. —
6) Klempin-Jliilow, Stammtafeln, tabl. 1; Cohn, Stammtafeln, tabl. 146. — <) Jak twierdzi Perlbach, Preuss.-Poln. Stud.
1. 9. za nim Małecki, Stud. herald. I. 247 w uw. — 8) Preuss.-Poln. Stud. 1. 8. 9. — <9J Kod. dyph Wielk. 1. nr. 22. —
Ul) Klempin, Pomni. Ukdbuch I. nr. 90.