12 Rytuały
symbolizuje wierność, a wąż perfidię. Sztuka, poezja, religia odwołują się do symboli. W każdym przypadku chodzi o rzecz nieobecną w naszej bezpośredniej percepcji, a „przedstawianą”, wyobrażaną przez symboliczny przedmiot, zapewniający związek z niewidzialnym i pobudzający wyobraźnię1.
Praktyki rytualne są w najwyższym stopniu symboliczne, gdyż przez postawy, gesty lub słowa pośredniczą w związku z „istotą” nie tylko nieobecną (jak w przypadku zwykłego „znaku”), ale również niepostrzegalną, nieosiągalną inaczej niż poprzez symbol. Widzimy więc, że rytuał i symbol od siebie zależą. Przy czym systemy symboliczne mogą istnieć bez rytuału, jak na przykład matematyka, która stanowi jednak bardziej abstrakcyjny i zintelektualizowany system, podczas gdy sztuki piękne, mity, ideologie (nawet racjonalizm, kiedy graniczy z dogmatem i z „kultem rozumu”) nie mogą obejść się bez rytuału. Spośród kilku zwięzłych definicji, mogących nazwać każdy rytuał religijny, świecki lub codzienny, zacytujmy zaproponowaną przez I. Chiva: „społeczna technika symboliczna”.
Rozumiemy przez to pojęcie elementy, bez których rytuały nie mogłyby istnieć ani funkcjonować.
-Wiara, sacrum, ciało: z jednej strony chodzi o całość „wierzeń” zrosłych z pewną doktryną religijną lub magiczną z mitem początku2, z pewnymi ideałami laickimi, implikującą we wszystkich przypadkach określoną postawę umysłową w sprawach wiary. Wymyka się ona każdemu rozumowemu tłumaczeniu; zwraca się do bytu najwyższego, do sił tajemnych lub do wartości, które przybierają dla wierzącego święty charakter.
Można powiedzieć, że o ile istnieją rytuały bez boga i bez tajemnicy, o tyle nie mógłby istnieć rytuał bez wiary - ani z pewnością wiara bez rytuałów.
Sacrum to dziedzina i pojęcie złożone3, przeciwstawne „profa-num”. Oznacza to, co oddzielone i rozgraniczone, „przestrzeń zamkniętą”, miejsce zarezerwowane tylko dla wtajemniczonych.
Prace etnologiczne i historyczne odsłaniają dwoistość sacrum istniejącego na pograniczu czystego i nieczystego, porządku i nieporządku, poszanowania i naruszenia. W dodatku sacrum należy bardziej do kategorii emocji niż do wyobrażeń. Jest to według R. Cail-loisa „kategoria wrażliwości”. Czy owo pojęcie dotyczy wyłącznie transcendencji, komunikacji ze światem nadprzyrodzonym, nadludzkim, do którego odnoszą się wszystkie archaiczne rytuały? Czy też można przyjąć istnienie sacrum immanentnego, związane z wartościami laickimi ze sfery obywatelskiej, moralnej, politycznej, wynikającymi z przeróżnych układów? Odpowiedź na to pytanie pojawia się w definicji rytuału, jeśli włączyć do niej współczesność. Powrócimy jeszcze do tego zagadnienia.
Z drugiej strony bez szeregu zachowań fizycznych (postawy, gesty, tańce, śpiewy) wyrażanie wiary byłoby niemożliwe. Nie istnieje bez wątpienia żaden rytuał, który nie wykorzystywałby pośrednio lub bezpośrednio ciała - bądź to jako miejsca do naniesienia pewnych znaków czy stosowania zabiegów, bądź to jako źródła energii i oddziaływania (spojrzenia, dotknięcia, wołania, zawodzenia), albo też często jako podmiotu seksualności, dziedziny, w której kultura zwraca się do popędów. Wszystkie prace poświęcone rytuałom podkreślają głęboki związek wiary i cielesności. „Czy wiara, która nie porusza, może być szczera?” - głosił w słynnym wierszu Racine4. Na poziomie najbardziej pierwotnym, lecz aktualnym także w naszych czasach, tatuaż stanowi rytualny znak grupowego lub osobistego przeznaczenia.
Teraz możemy zaproponować przekrój ową definicję rytuału: „jest to skodyfikowany system praktyk, posiadający w określonym miejscu i czasie subiektywne znaczenie i symboliczną wartość dla swych uczestników i świadków, implikujący aktywizacją ciała i posiadający związek z sacrum Należy zaznaczyć, że powyższa definicja wyklucza pospolite użycie terminu jako nazwy rutynowego działania (ry-tualizm) oraz nie obejmuje rytualizacji u zwierząt wymykającej się implikacjom sakralnym.
Nie można ograniczyć się tylko do aspektów rytuałów, które dają się obserwować, jak: powtarzalność, ciągłość, zmienność kulturowa, lokalna. Ważne jest, żeby określić ich funkcje i znaczenie w powiązaniu z atmosferą powstającą w grupie podczas trwania rytuału oraz
Człowiek mógł zostać zdefiniowany przez Cassirera jako „zwierzę symboliczne”.
Wrócimy do związków rytuału i mitu, rozdz. III, paragraf I i IV, paragraf II.
Zob. J. Wunenberger, Le sacre, PUF, seria „Que sais-je?”
J. Racine, Atala, akt I, scena 1. Przekł. poi. m.in. Jadwiga Dackiewicz.