16182 skanuj0128

myśl. by coś zrobić. |x> prostu to zrób. Wszystkie niezakwestio-tiowanc myśli dotyczące tej czynności to sposób, w jaki ranisz siebie. Zrobienie kolejnej rzeczy bez myślowej walki to oddanie się Boga. Słuchanie i posłuszeństwo, słuchanie i robienie to wspaniała rzecz .foli kierujesz się własnym głosem, w końcu zrozumiesz, że nie ma nawet głosu. Nie nu głosu, jest tylko ruch. ty jesteś tyn: niebem i obserwujesz, jak sam siebie tworzy. To nic twoja sprawa, co będzie całej, ly po prostu się poruszasz i unieważniasz <a/dy osąd. jaki masz r.a ten temat. Jeśli coś rani. unieważnij to.

Jest kwiecień i jestem na spotkaniu promującym książkę w Waszyngtonie. Ydesiąc ternu mój lekarz |x wiedział mi, że mant osteoporozę i muszę więcej chodzić. Więcej ćwiczeń, więcej wapnia, raz na tydzień tabletka, albo moje kości połamią się na kawałki. Bardzo podoba mi się jego opinia. Bawi mnie i cieszy stosowanie się do jego zaleceń. Kiedy Stephen, ja i nasz przyjaciel Adam przyjeżdżamy do hotelu, dowiadujemy się. że nasze pokoje będą gotowe dopiero o trzeciej. Jest południc: mamy jeszcze trzy godziny. Najwyrażi ej teraz esi    chwila

na spacer. Może pójdziemy w okolice Jefferson Mc norial? W, -siadamy z taksówki przy skrzyżowaniu i idziemy dalej. Kwitną wiśnie. Wszędzie, gdzie tylko spojrzymy, są pąki i kwiaty tak piękne, że nic das    ymy, że teraz właśnie przy

pada sam szczyt okresu kwitnienia. łypiące ludzie zaplanowało swoje wakacje, aby być tutaj w tej właśnie chwili. A my nic mic-lismy pojęcia o kwitnących wiśniach. dopóki nagle nie pojawiły sic w całej swej wspaniałości. Najwyraźniej doskonały plan dla nas by! taki. żc mamy zobaczyć rozkw itające pąki. Han mojego lekarza dla mnie by! taki. że mam chodzić. Plan hotelu był taki, żebyśmy nie weszli do pokoi, zanim nic zostaną |>osprzącane. Mogliśmy tego doświadczyć, tworząc opowieści o tym, że byliśmy bardzo zmęczeni po pięciu godzinach podróży non stop, że bardzo potrzebowaliśmy odpoczynku, żc obsługa Iłotelu okaza-2? 4

la się nieuprzejma, żc mój wydawca wszystko zaplanował fatalnie itd. Ale gdyby nasze pokoje były gotowe, ominęłoby nas kwitnienie wiśni. Droga jest czysta, ale tylko wtedy, gdy umysł jest czysty.

Przeskakujemy do września. Oakley. pies Rossa, wskoczył właśnie do kanalii przed moim domem. Przeszklone drzwi balkonowe Sij otwarte i ten duży. prostoduszny golden reirieeer wyskakuje przez nie jak błyskaw ica, przeskakuje przez plot i wpada ćo wody. żeby zapolować na kaczki. Kaczki nie wydają się zaniepokojone, rozglądają się dookoła, żeby zobaczyć, kto robi takie zamieszanie, a potem odpływają, kwacząc, szybciej, niż on j50ti-a.il pływać. Następnego dnia widzę błotniste ślady łap Oaklcya na czystej podkxize i robi mi się ciepło na sercu. Kiedy myję podłogę, miłość, jaką czuję do niego, jest ogromna. Wiem, po co są te siady One mnie łączą z moim przodkiem - psem - i z moim synem, i beztroską zwierzęcego świata, i bardzo mi się podoba, że taka jestem. Umysł niepodany w wątpliwość mógłby je zobaczyć i się zmartwić, myśli mogłyby zaatakować psa. zaatakować mojego syna za brak dyscypliny, zaatakować mr.:c za to, że wcześniej nic zauważyłam otwartych drzwi; jest tysiąc kombinacji. które umysł mógłby wykorzystać, by w swoim dążeniu do utożsamiania się /. ciałem zaatakować drugą osobę. Ixcz zakwestionowany umysł nie widzi przeciwieństwa. Zachwyca się wszystkim, co życic przynosi.

Moje trzyletnie wnuczki, bliźniaczki I łannah i Kelsi, otwierają kredens i wyciągają z niego najbardziej niezwykłe skarby, garnki. foremki do pieczenia, łyżki oraz części ekspresu do kawy. Kilka dni później zauważam, że ekspres do kawy nadal leży na wierzchu. Cieszy mnie to, żc zostawiły po sobie fragment swojej ciekawości i wolności. Mój dom jest urządzony w bardzo prosty sposób; nie ma żadnych dekoracji. A teraz jest ekspres do kawy Podoba mi się to. co sobą dodaje. Nigdy nic wiadomo, kto okaże się twoim dekoratorem wnętrz, ćoj>óki się nie pojawi. A kiedy chowani ekspres do kawy na jego stare, znajome miejsce

255