się konceptualizacja, jej wyniki, gromadzenie materiałów i ich obiektywizacja.
Wiele problemów stwarza socjologii późniejsze wdrażanie jej odkryć do praktyki społecznej a także fakt, że sama socjologia uczestniczy w przemianach społecznych. Dzieje się tak dlatego, że socjologia, ze względu na przedmiot swoich badań — społeczeństwo, stanowi swoiste odpowiedzi na pytania dotyczące problemów społecznych. W związku z tym w nieunikniony sposób staje się jednym z narzędzi racjonalizacji i zmiany współczesnych społeczeństw. Dlatego też Berger uważa, że dla socjologii poważne następstwa wynikają z faktu, że bywa używana w różnego rodzaju sporach ideologicznych. Óowodem tego jest jego zdaniem między innymi specjalny rodzaj uwagi, jakim ta dyscyplina jest obdarzana w krajach totalitarnych, gdzie jest albo represjonowana, albo, jeżeli tym represjom ulega, staje się karykaturą samej siebie1. Te dwuznaczne uwikłania socjologii są również znaczące dla poszczególnych socjologów, ludzi o — jak mówi Berger — „podwójnym obywatelstwie” — analizujących dane społeczeństwo, a jednocześnie jego członków. Jedyną możliwością unikania przykrych konsekwencji tego faktu jest klarowne określanie pozycji, z jakich wygłasza się określone opinie i sądy — czy występuje się jako socjolog, czy też jako wyznawca określonej doktryny politycznej albo religii2. Ten ostatni pogląd to oczywiście jeszcze jeden przykład inspiracji poglądami Webera o socjologii wolnej od wartościowania.
2. CZŁOWIEK I KULTURA — SPOŁECZNE TWORZENIE RZECZYWISTOŚCI
Człowiek zajmuje w kosmosie szczególne miejsce, a o podstawowej różnicy między innymi zwierzętami a człowiekim, zdaniem Bergera, decyduje przede wszystkim stosunkowo niewielki zasięg jego zdeterminowania biologią albo instynktem w porównaniu do rozległości wartości stworzonych przez człowieka, a związanych z kulturą. Wyraża się to w pewnego rodzaju niedokończeniu biologicznym człowieka, który, opuszczając organizm matki, choć wyposażony w podstawowe instynkty, dalej biologicznie się rozwija w kontakcie ze środowiskiem przyrodniczym i kulturowym, przy czym środowisko społeczne określa nie tylko rozwój społeczny, ale także biologiczny. Inną cechą różniącą człowieka od zwierząt na poziomie biologicznym jest jegc lastyczność w dostosowaniu się do zmiennych cech środowiska.
człowieczeństwo — pisze Berger — jest zmienne społecznie i kulturowo do tego stopnia, że zasadnie można powiedzieć, iż człowiek tworzy
sam s
:o przykład podaje tu Berger między innymi różnorodność
postaw człowieka związanych z seksem. Człowiek posiada popęd seksualny tak jak inne ssaki, ale formy jego realizacji dowodzą wielkiej elastyczności, potwierdzonej przez badania etnologiczne i antropologiczne. Wyraża się to z jednej strony w tym, że faktycznie dla każdego, wydawałoby się nawet najbardziej perwersyjnego, wyobrażenia seksualnego, można znaleźć praktyczny wzorzec uchodzący za normalny w jakiejś kulturze, z drugiej zaś strony w każdej kulturze obowiązują określone normy dotyczące realizacji popędu seksualnego, ujęte w szereg nakazów i zakazów określających wybór partnerów seksualnych.
Inną, wyjątkową zdolnością człowieka, jest jego specyficzne doświadczanie samego siebie. Z jednej strony — jak mówi Berger — człowiek , jest” ciałem — ale z drugiej — „posiada” ciało. W tej dualności człowiek doświadcza siebie jako całość, która nie jest z ciałem tożsama, jest ciałem, ale jednocześnie czymś więcej, czymś ponad to. Te szczególne cechy i uwarunkowania człowieka decydują o jego uspołecznieniu. Człowiek sam, jako pojedynczy organizm, nie byłby w stanie zapewnić trwałości i stabilności swemu działaniu. Jako%omo socius nadaje swemu działaniu porządek, trwałość i stabilność. 3
11
Tamże, s. 5.
Tamże, s. 165.
P. L. Berger, T. Luckmann, Społeczne tworzenie rzeczywistości, PIW, 1983, s. 88.