39
natrafiono tuż pr/> grobie nn niewielką jamę, a takie na 2 paleniska. W jamie znaleziono m. in. sporą ilość „pociętych" kości bydlęcych (T, Reyman 1934: s. 48-52). Nu Wołyniu, w Zdolbicy osada grupy gródecko-zdoł-bickiej odległa jest zaledwie 14 m od prawdopodobnie współczesnych jej grobów (I. K. Swiesznikow 1974, s. 99).
Pochówki są z reguły płaskie, choć w dorzeczu górnego Dniestru i na Wołyniu trafiają się sporadycznie groby w kurhanach, czasami - na pewno wkopane w nasypy starszych mogił (Balice, rej. Mościska). I. Swiesznikow (1974, s. 89) przytacza przykłady pochówków grupy gródecko-zdołbickiej pod nasypami na poziomie dawnego calca; w jednym wypadku grób miał być otoczony kamiennym kromlechem.
Zdecydowanie panował obrządek szkieletowy. Z terenu Polski znamy tylko jeden ciałopalny grób z Wierzbni-ka (dziś teren Starachowic), spoza naszego obszaru zaś niezbyt pewny z Jaktorowa, rej. Lwów. Grób w Wierzb-niku odkryły przez 1. Sawicką (1922-1924) w 1921 r. był jamowy, skupisko przepalonych kości w postaci warstwy zajmującej kolistą przestrzeń wkopane było w piasek wydmowy. Wyposażenie grobu znaleziono na warstwie oraz po części wewnątrz warstwy ciałopalenia.
W grobach szkieletowych zmarli leżą w jamach o zarysie kolistym, owalnych lub prostokątnych (z zaokrąglonymi narożnikami). W grupie gródecko-zdołbickiej znamy pochówki z obstawą kamienną i skrzyniowe z płyt kamiennych. Zmarli ułożeni są na dnie jamy lub skrzyni grobowej wzdłuż jej osi (tabl. XV: A, B), na boku prawym (mężczyźni) lub lewym (kobiety) z nogami przeważnie dość silnie podkurczonymi (zgiętymi w kolanach mniej więcej pod kątem prostym). Obie ręce złożone są w pasie, na piersiach lub tylko jedna ręka tak złożona, a druga wyprostowana i wyciągnięta wzdłuż ciała. Ten ostatni układ obserwowano na cmentarzysku w Ycsclć (V. Budinsky-Krićka 1965) głównie w grobach kobiecych, podczas gdy w grobach męskich zmarli mieli przeważnie ręce zgięte w łokciach z dłońmi ułożonymi pod policzkiem.
Do wyjątków należy wspomniany pochówek z Pobiednika, w którym szkielet należący prawdopodobnie do dziewczynki spoczywuł na wznak w pozycji wyprostowanej, z oboma rękami ugiętymi w łokciach. natomiast znajdowała się w odległości ok. 1 m od kręgów szyjnych (tabl. XVII: A — T. Reyman 1934, s. 48).
s
I
I
\
V
W orientacji szkieletów według stron świata panuje dość duża różnorodność, jakkolwiek na niektórych stanowiskach (np. Veselć; Iwanowice, stan. „Klin") obserwuje się tendencję do układania w grobach zmarłych wg osi wschód-zachód. Pochówki takie, pozbawione zwykle ceramiki, mogą pochodzić ze schyłkowego okresu omawianej kultury lub należeć do kultury mierzanowickiej (nitrzańskiej na Słowacji). Wyraźny związek zachodzi między orientacją głowy a bokiem, na którym spoczywa zmarły. Otóż zmarli ułożeni na boku prawym, głową skierowani są wyłącznie na W, SW, S; zaś na lewym — w kierunku przeciwnym, tzn. na E, NE lub N. Zdecydowana większość grobów wyposażona jest (tabl. XV, XVI) w jedno naczynie (rzadziej dwa), w grobach męskich ułożone w rejonie miednicy, w żeńskich zaś przy twarzy; dalej w wyroby krzemienne, m. in. grociki strzał do łuku, szydła kościane i ozdoby w postaci paciorków z muszli i kości, z przekłutych zębów zwierzęcych, z bursztynu (Vesele), czasami zausznice miedziane w kształcie wierzbowego liścia, zwykłe kółka-pierścionki lub spi-ralki-zausznice, m. in. ze złota (Nowa Huta, Żerniki), miedziany sztylecik i od czasu do czasu w kamienny toporek, osełkę, płytkę łuczniczą, a wreszcie kamień do szlifowania narzędzi krzemiennych. W niektórych pochówkach spotyka się intencjonalnie ułożone kości kozy lub owcy (Vesele).
A)
Ryc. 1S. Strzyżów, woj. zamojskie, grób psa kultury Chlopice-Vesctó wraz z wyposażeniem
Wg J. Ourby