tradycji religijnych: tych dostępnych kobietom. Chodzi o ogólną edukację, ale jej istota ma naturę religijną: polega na objawieniu świętości kobiecej. Dziewczyna jest rytualnie przygotowywana do przyjęcia swego specyficznego sposobu bycia, to znaczy do stania się twórczą, a równocześnie pouczana o swej odpowiedzialności w społeczeiistwie i w Kosmosie - odpowiedzialności, która u ludzi prymitywnych ma zawsze naturę religijną.
Jak powiedzieliśmy, żeńskie obrzędy inicjacyjne - przy obecnym stanie naszej wiedzy o nich - są jrmiej dramatyczne niż obrzędy inicjacyjne chłopców. Ich istotnym elementem jest odosobnienie. Ma ono miejsce w lesie, jak u Suaheli, łub^ w ępęcjąlnyrn ^szałasie, jak u wielu plemion Ameryki Północnej (STmswap, Wintu itd.), w Brazylii (Coroado), na Nowych Hebrydach, na Wyspach Marshalla, ale także u Weddów i u niektórych ludów Afryki1 2. Mówiąc o obrzędach dojrzałościowych chłopców, wspomnieliśmy o złożonym symbolizmie lasu i szałasu: chodzi o symbol zarazem zaświatów, a więc śmierci, i mroku ciąży w brzuchu matki. Symbolizm ciemności jest wzmacniany w ceremonialnych odosobnieniach dziewcząt,\jilbowiem są one również izolowane w ciemnym kącie domostwa, a u wielu ludów nie powinny oglądać słońca; to tabu wyjaśnia się mistyczną współzależnością między Księżycem iJkabietamuLl Gdzie indziej nie wolno im dać się dotknąć komukolwiek ani też poruszać się. Specyficzny dla społeczeństw Ameryki Południowej zakaz zabrania kontaktu z ziemią; neofitki przesiadują i śpią w hamakaTKW^Ocżywiście, prawie wszędzie‘ istnieje pewna ..liczba. zakazów żywieniowych, ,a u niektórych ludów nowicjuszki noszą specjalny strój3. „
Końcowa ceremonią jest nie mniej istotna od pierwszego obrzędu inicjacji - odosobnienia. U niektórych plemion z północnego wybrzeża Australii miesiączkująca dziewczyna jest przez trzy dni izolowana w chacie, gdzie poddaje się ją różnym tabu żywieniowym. Następnie kobiety malują ją „ochrą i bogato ozdabiają. „W punkcie kulminacyjnym - pisze Berndt - wszystkie kobiety podprowadzają ją o świcie do strumienia lub na lagunę”4. Po tej rytualnej kąpieli nowicjuszkę prowadzi się do „głównego obozu wśród radosnych okrzyków i jest społecznie przyjmowana jako kobieta’'’5. Berndt zauważa, że przed utworzeniem misji na terytorium Arnhem Land rytuał ten był bardziej złożony i zawierał także pieśni. Współcześni etnolodzy mają niekiedy do czynienia jedynie z zanikającymi
Por. J. G. Frazer, Balder the Beautiful (London 1913), I, $. 22-100; E.S. Hartland, Pnrnitive Patemity (London 1910), I, s. 91-96; W. E. Peuckert, Gekeimkulte (Heidelberg 1951), s. 256—257.
Por. Frazer, op. cit., $. 56, 59-66.
Por. H. Ploss i M. Barce ls, Daś Weib in der Natur und Vólkerkunde (Leipzig 1908), s. 454-502; W. Schmidt i W. Koppers, Yólker und Kulturen, I (Regensburg 1924), s. 273-275 (rozprzestrzenienie tego zwyczaju).
fl R. M. Berndt i C. H. Berndt, The First Australians (New York 1954), s. 54.
R. M. Berndt i C. H. Berndt, Sexual behaviour in Western Arnhem Land (New York 1951), s. 89-91,