25896 ScanImage17

25896 ScanImage17



A}as V>

Tyś go wysłała, gdy pierwszym był w boju, A teraz kroczy po błoniu sam z sobą I nas napawa żałobą.

Zaś pamięć dawnych, tak sławetnych czynów Już dzięku nie zna u Atreusa synów.

A gdy do matki pasmem dni sędziwej, Której twarz bladą pokryła się pleśnią, Dojdzie o szale ten posłuch straszliwy,

To nie słowiczą użali się pieśnią,

Ale wśród męki

Ostre ze serca jej wyrwą się jęki I pierś zatętni od bicia jej dłoni,

Włos siwy padnie ze skroni.

Bo głębie Hada dlań lepsze niż szały; Pierwszym go przecie z rodaków do broni Dzielnych Achajów szeregi uznały,

A dziś on inny... Od ludzi gdzieś stroni.

O biedny ojcze! Jak straszną ci będzie Ta o twym dziecku nowina,

Nikt z Ajakidów nie zmarniał w obłędzie Krom twego syna.

A ja s wychodzi z namiotu.

|Nieobliczony czas ten, wszechpotężny Wskaże, co skryte, co jawne, zacieni, Wszystko ma w mocy; kto krzywoprzysiężny, JTęgo obnaży, zaciętą myśl zmieni. eso Bo i ja przecież, tak twardy w mym szale, Zmiękłem, jak płynem zroszone metale,

Przez tę niewiastę; więc ani jej wdową

Wydałbym wrogom, ni dziecka sierotą.

Ale podążę ku falom i brzeżnym Błoniom, by z dłoni zmywszy tę ohydę Ujść tak przed ciężkim pościgiem bogini,

A tam znalazłszy bezludny zakątek,

Miecz ten zakopię, obrzydłe narzędzie,

W ziemi, gdzie żadne nie dojrzą go oczy. Niech noc i Hades go zgrążą do głębi,

Bo odkąd broń tę w me ręce ująłem Z daru Hektora, co wrogiem zaciętym,

Odtąd li złego doznałem w obozie.

Więc prawdą zawsze przysłowie się iści: Wrogów dar — nie dar, nie wniesie korzyści. Toż zapamiętam na przyszłość, że bogom Trzeba się ugiąć, szanować Atrydów.

Są oni władzą; przecz byś ich nie słuchał? Przecież, co groźne i to, co gwałtowne, Rządom ulega; zawieje i burze Ustąpią kroku przed latem owocnym,

Cofnie się również krąg nocy ponury Przed białokonnym jasnych dni zaprzęgiem,

A srogich wichrów wiew znowu poskromi ' ’ Skłębione fale; sen wreszcie wszechwładny Wyzwala z pętów, nie wiążąc na zawsze.

A nam nie miałby rozsądek zaświtać?

Wiem to, bom świeżo się tego nauczył,

Iż wrogów tak li nie cierpieć należy,

CH0 Jakby w przyjaciół wnet zmienić się mieli,

A zaś kochanym li tyle wyświadczać,

Jakoby zawieść nas mieli, bo przyjaźń Niepewną bywa wśród ludzi przystanią.

Więc to się dobrze ułoży; ty zasię *** Wszedłszy do wnętrza, proś bogów, niewiasto,


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSCN0431 krętką gwintownik, przy czym przy pierwszych obrotach lekko go naciskamy. Gdy gwintownik wg
00275 v5f3b08f35004cd682f15c427cbecd4 277Some Guidelines for Designing an Industrial Expcriment exp
skanowanie0124 —    Więc tyś się zjawił, gdy to myślałam! — rzekłam. — I odtąd pójdzi
str27301 djvu NAUKA dwóch ciał, podczas gdy w pierwszym wypadku dokonać tego nie można. Przestrzenn
ScanImage073 gtmdy, lub delegatów tychże, gdy decyzje obejmowały obszar 0b(Otfl Wolni obywatele każd
page0139 POEZJA EUFRATEJSKA 129 Kto poległ w bitwie — tyś go widział, nieprawdaż? „Tak jest, widział
page0318 314 cie obowiązku, czy może go spełniać, gdy ten obowiązek będzie wymagał od niego ofiary,
Karuzela Karuzela Bolesław Kołodziejski Kroczymy dwoma palcami Idzie Jasio po zakupy, mama go wysłał
skanowanie0124 —    Więc tyś się zjawił, gdy to myślałam! — rzekłam. — I odtąd pójdzi
Sploty(1) SPLO? SZYJNY. -tworzą go gałęzie brzuszne pierwszych czterech nerwów rdzeniowych /CI- C4 /
mowisz masz (94) 98 MÓWISZ, MASZ Powiedz do siebie: „Nie, nie widziałem go. Właściwie, gdy pracuję n
edl4 You llve alone, creatmg your llfe as you go. —EDłE
cPpa% • pas as sou go - Fujitsu tiasisczna ustuca IT ł)-* ustu&ę można
IMAG0330 553 ALEKSANDER RYMKIEWICZ 10 Gdy pierwsza wrzawa kawek i suche mielenie łun budziły stalową
Lekarz powinien ocenić także narządy rodne oraz ogólny stan zdrowia pacjentki i na tej czas, gdy w p
wiersz 2 1 ^laezszgo tak szybko? Był piękny sierpień, gdy pierwszy raz na randkę z Tobą szłam. Na ka

więcej podobnych podstron