i wyjaskrawieniem tego, co poja«j rm, codziennym życiu jako jego Z'
przekształceniem się w jego własn sne zadania, nadzieje i lęki.
Obrazy baśniowe, w których przedstawione są sposo-' by rozwiązywania trudnych problemów, mają charakter! symboliczny, ale same te problemy są najzwyczajniej-' sze w świecie: dziecko cierpi z powodu zazdrości ze strony rodzeństwa i jest źle przez nie traktowane, jak w przypadku Kopciuszka; rodzice uznają, że dziecko! jest nieudane, jak w wielu baśniach, na przykład w opowieści Duch w butelce ze zbioru braci Grimm. Nadto, bohater wychodzi z tych sytuacji zwycięsko tu nal ziemi, a nie gdzieś i kiedyś, dzięki nagrodzie niebian-1 skiej.
Psychologiczna mądrość stuleci przesądziła o tym, że j Htażdy mit jest opowieścią o określonej postaci: o Te-j zeuszu, o Heraklesie) o Beowulfie, o Brunhildzie. I Nie tylko główny bohater mitu ma imię, ale przekazuje nam się także imiona jego rodziców i innych ważnych osób opowieści. Mit o Tezeuszu nie otrzymał nazwy. Mąż, który zabił Minotaura, a mitu o Niobie nie nazwano: Matka, która miała siedem córek i siedmiu synów.
V^Baśń, przeciwnie, daje jasno do zrozumienia, że opowiada o każdym — o człowieku powszechnym, o ludziach takich jak my)Typowe tytuły baśni to Piękność i Bestia, Baśń o chłopcu, który wyruszył w świat, by poznać strach. Nawet współcześnie powstającym opowieściom baśniowym nadaje się tytuły według tego wzoru, np. <Mały książę) Brzydkie kaczątko, Dzielny ołowiany żołnierzyk. O głównych postaciach baśni mówi się np. ,.pewna dziewczynka” czy „najmłodszy brat". Jeśli w baśniach pojawiają się imiona, to jasne jest, że nie są to imiona własne (jednostkowe), lecz nazwy pospolite czy opisowe. Opowiada się nam o bohaterce w taki sposób: „Ponieważ wyglądała zawsze zakopcona i osmolona, nazwano ją Kopciuszkiem.” Czy też-„W czerwonym kapturku było jej tak ładnie że nazv wano ją zawsze Czerwonym Kapturkiem.” Nawet gd
ne występują również bez imienia, co ułatwia dziecku dokonywanie projekcji i identyfikacji.
bohater baśniowy obdarzony jest imieniem własnym, jak w cyklu o Jacku czy w Jasiu i Małgosi, są to imiona tak rozpowszechnione, że mają charakter ogólny, wskazujący tylko na płeć, i odnosić się mogą do każdej dziewczynki bądź każdego chłopca.
Jest to takie uwydatnione przez fakt, że w baśniach żadna z pozostałych postaci nie ma imienia; rodzice głównych bohaterów pozostają bezimienni. Mówi się o nich: „matka”, „ojciec”, „macocha”, lub także: „biedny rybak”, „ubogi drwal”. „Król” czy „królowa” to przejrzyste przebranie ojca i matki, podobnie jak „królewicz” i „królewna” są przebraniami chłopca i dziewczynki. Wróżki i czarownice, olbrzymy i matki chrzest
Bohaterowie mitów są przedstawiani z całą dobitnością jako istoty nadludzkich wymiarów, dzięki czemu dziecko może opowieści mityczne przyjąć. W przeciwnym razie czułoby się ono zmiażdżone zawartym w nich wymogiem, by we własnym życiu starało się dorównać bohaterowi^Mity są bardzo użyteczne, jednak nie w kształtowaniu całości naszej osobowości, lecz tylko w kształtowaniu supevego. Dziecko wie, że nie leży w jego możliwościach dorównanie zaletom bohatera mitycznego czy naśladowanie jego czynóy?; od dziecka można oczekiwać jedynie, by starało się dorównać bohaterowi w bardzo skromnej mierze; w ten sposób nie przygniata go niewspółmierność zachodząca między owym ideałem a własną znikomością.
f*
W przypadku natomiast, gdy dziecko ma do czynie- v niania z opowieścią o realnym bohaterze rzeczywistych dziejów historycznych, tojponieważ jest on człowiekiem takim jak my, dziecko czuje się w porównaniu z nim istotą pozbawioną najmniejszego znaczenia. 1 Kiedy bowiem ktoś stara się mieć za wzór postać idealną, której żadna istota ludzka nie zdoła w pełni dorównać, nie orozi to całkowitym zniechęceniem. Jeżeli jednak dziecko miałoby podejmować wysiłki, aby naśladować
05