29918 scanw (3)

29918 scanw (3)



kombinować i nie próbować czegoś zmieniać, bo można porządnie oberwać. Po tym, jak zaczęli obrywać, kilku poszło do lasu i zginęło śmiercią szahidów. Inni, przede wszystkim ci, którzy mieli rodziny, zaszyli się w zaciszu domowym i przestali angażować w jakąkolwiek działalność publiczną. Jeszcze inni porzucili „niebezpieczne” poglądy i „podejrzaną” działalność, zajmując się biznesem lub idąc na usługi któregoś z dagestańskich polityków-mafiozów. Szamil zdecydował się na wyjazd na Bliski Wschód, skąd po przeczekaniu najgorszego okresu wrócił. Nie do Dagestanu jednak. Tam wciąż pamiętano o jego „wychylaniu się”. Wybrał więc Moskwę, której nienawidził szczerym sercem, lecz która dała mu znacznie więcej możliwości niż rodzinna republika.

Takich „Szamilów” jest w Dagestanie wielu. Od początku lat dziewięćdziesiątych sączy się strumień młodych, inteligentnych, ambitnych, dla których nie ma miejsca w skorumpowanym, opanowanym przez postkomunistycznych aparatczyków i mafiozów życiu publicznym Dagestanu. Część wyjeżdża dlatego, że dostała po uszach za wychylanie się lub została w porę ostrzeżona przez „życzliwych”. Inni nie widzą dla siebie perspektyw. Nie chcą kupować dyplomów potwierdzających ukończenie studiów i stanowisk w administracji publicznej, milicji, czy na wyższych uczelniach. Mierzi ich język dagestańskich mediów i polityków, który nie zmienił się co najmniej od czasów Breżniewa, oraz całkowity brak dyskusji o rzeczywistych problemach republiki. Zamiast tego prymitywni politycy, którzy jeszcze niedawno byli szefami rejonowych oddziałów Komsomołu lub ściągali haracze z przedsiębiorców, powtarzają jak mantrę, od której każdemu choć trochę myślącemu człowiekowi zbiera się na wymioty, wyświechtane slogany o „drużbie dagestańskich narodów”, „wysiłku mas pracujących republiki” czy „osiągnięciach twórczych kolektywów”.

Pakują więc walizki i jadą, dokąd oczy poniosą. Aby jak najdalej od tego kiszącego się we własnym sosie bagienka, które niejednego już pochłonęło. Moskwa, Petersburg, Rostów nad Donem, Astrachań. To najczęstsze kierunki emigracji przedstawicieli młodej dagestań-skiej inteligencji. Coraz większa liczba wybiera jednak kraje Bliskiego Wschodu. Osiadają w Arabii Saudyjskiej, Egipcie, Jordanii, Syrii, Turcji, Emiratach Arabskich, gdzie najczęściej stają się radykalnymi

Medresa dla dziewcząt. Szkoły religijne wybiera coraz więcej młodych osób z Kaukazu Północnego

zwolennikami dżihadu i przekształcenia Dagestanu w państwo islamskie na model saudyjski. Nie wierzą ani w demokrację, ani w dialog z Zachodem, nie akceptują żadnego kompromisu. Jeśli władza rosyjska na Kaukazie kiedyś osłabnie i zapanuje tam chaos, wrócą do Dagestanu, żeby zaprowadzić własne porządki. Może wówczas powstać coś na kształt Afganistanu pod rządami talibów.

*

- Następuje niebezpieczna intelektualizacja radykalnego islamu - jeden z najbardziej znanych rosyjskich specjalistów od islamu nie krył przerażenia podczas rozmowy w monumentalnej siedzibie Instytutu Etnologii i Antropologii Rosyjskiej Akademii Nauk. - Popatrzcie na to pismo. Połowa autorów to już szahidzi.

Miał w ręku jedyny numer czasopisma, który - mimo trudności czynionych przez władze - Szamilowi i jego kolegom udało się

155


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
S5001352 66 tym ważne jest, żeby bez wcześniejszego uzgodnienie nie próbować ich zmieniać. Jeśli dzi
RZYM 103 Danny nie miał zbyt wielu wielbicieli, szczególnie po tym. jak mnie zdemaskował, a co za t
12 Co powinien najpierw zrobić administrator sieci po tym jak otrzyma telefon od użytkownika, który
recenzje, omówienia, noty miątkę „by miał odwagę się stawiać” - po tym. jak nie uległ naciskom
12 Co powinien najpierw zrobić administrator sieci po tym jak otrzyma telefon od użytkownika, który
12 Co powinien najpierw zrobić administrator sieci po tym jak otrzyma telefon od użytkownika, który
[Banzai!] Amatsuki t04 r01 s009 ocw nie, TO NIE TAK! POCZUŁEM SIE O WIELE LEPIEJ PO T
Obraz058 żeby próbować to zmienić. Druga rzecz to to, że ma Pani taką świadomość, że nie wszystko je
PICT0005 (27) Młodzi nie byli zdolni sięgnąć po władzę, nawet zabicie cara niewiele by zmieniło

więcej podobnych podstron