8. SVmirrł<> Kautkrmr tzMne, %'imm JCflT. ISBN 97B-H3-608{f/-ll-^ C by WAIP200“
Zasady planowani dydaktycznego 189
do procesu kształcenia. Szerzej rozumiana jest jako zobowiązanie do starannego planowania i szczegółowego przygotowywania zajęć dydaktycznych przez nauczyciela (Kupisiewicz, 1984, s. 119).
Najbardziej systematyczne jest nauczanie programowane. Po skrupulatnym oczyszczeniu treści nauczania z luźnych, mniej istotnych elementów i po ułożeniu „ramek” prezentujących materiał w idealnym porządku liniowym następuje tu dokładne, choć w różnym tempie i z możliwymi skrótami, jej poznawanie „małymi krokami”, a każdy z kroków jest sprawdzany odpowiednim zadaniem (Kupisiewicz, 1970, s. 113-115). Kiedyś, prawie pół wieku temu, wierzono w światowy sukces tej metody i zaangażowano w nią ogromne środki naukowe, finansowe i techniczne. Dziś jednak, mimo wielkiego postępu technik informacyjno-komu-nikacyjnych, jej rola jest tylko pomocnicza. Przyczyną jest wyręczanie uczniów w myśleniu strategicznym i zastępowanie go „mikroaktywnością, polegającą na odpowiadaniu na kolejne pytania" (Tomaszewski, 1970a, s. 166). Najwięcej tracą na tym uczniowie zdolni, bo „im bardziej inteligentny i znający przedmiot, z którego pochodzi materiał nauczania, jest uczeń, tym niższy stopień zorganizowania materiału jest mu potrzebny” (Kruszewski, 2004, s. 246). Tak więc obok korzystania przez uczniów z gotowego porządku treści kształcenia, muszą pojawić się w niej okazje do samodzielnego systematyzowania materiału.
5. Zasada trwałości nakazuje wielokrotne powtarzanie informacji dla umieszczenia jej w pamięci trwałej uczniów. Urozmaicenie powtórzeń powinno ułatwić uczniom indywidualne zakodowanie tej informacji, będące warunkiem trwałej wiedzy.
Zasada trwałości („powtarzanie jest matką wiedzy") dominowała w tradycyjnej, pamięciowej dydaktyce. Współcześnie większa rolę przypisuje się umiejętnościom, w tym zwłaszcza umiejętnościom poznawczym, czyli umysłowym dyspozycjom do opanowywania określonej treści kształcenia, takim jak zdolność koncentracji, zbieranie danych, analiza i synteza, ocena wartości pomysłów. By wyćwiczyć te umiejętności, trzeba zmieniać materiał. Trwałość dotyczy zatem wiedzy proceduralnej, i to możliwie ogólnej, szerokiej i elastycznej.
Reguły planowania dydaktycznego można mnożyć i różnicować. W podręczniku Sztuka nauczania (Kruszewski, 2004, r. 8: „Najpotrzebniejsze zasady dydaktyczne") jest ich 64! Podobną liczbę uzyskamy, traktując wszystkie pozytywne (na TAK) zalecenia formułowane na koniec poszczególnych rozdziałów tej książki, jako zasady kształcenia. Najcenniejsze są jednak zasady, do których dochodzi nauczyciel samodzielnie, analizując swoje doświadczenia i lektury. Warto je zapisywać i dyskutować z innymi nauczycielami.
B. Nwmirrio. Kai-tla-me aiobtr, \Vai««a 2«l7. ISBN 978-83.60807.11.4 C by WAIP2007
190 Rozdziił 6. Trzy Mapy ptonowanw dydaktycznego
Wykonanie planu dydaktycznego, czyli uzyskanie przewidywanych w nim wyników, wymaga od uczniów określonego czasu pracy, mierzonego liczbą godzin i minut tej czynności. Regulowanie czasu pracy uczniów jest najtrudniejszą, a według wielu pedagogów - najbardziej znaczącą czynnością działania edukacyjnego. Główną przyczyną tej trudności jest kurczenie się czasu, a zatem i treści kształcenia możliwej do opanowania, na drodze między planowaniem metodycznym a przebiegiem zajęć edukacyjnych (lekcji). Zjawisko to przedstawia Yirginia Ri-chardson - rys. 11 (Arends, 1994, s. 101; rysunek uzupełniony):
>
CZAS
PRZYDZIELONY
>
CZAS
'WYKORZYS
TANY
CZAS
NIEZBĘDNY DLA UCZNIA A
CZAS NIEZBĘDNY DLA UCZNIA B
Rysunek 11. Kategorie czasu uczenia sie według V Richardson
\Ta rys. 11 znalazły się kolejno:
1. czas planowany, przewidywany programem kształcenia, wpisany przez nauczyciela do planu metodycznego (konspektu lekcji),
2. czas przydzielony, okrojony o czynności dyscyplinujące i pomocnicze,
3. czas zajęty, w którym uczeń skupia się nad tematem lub zadaniem,
4. czas wykorzystany, w którym uczeń opanowuje nowe dla niego działania, postawy, wiadomości i umiejętności, a więc pracuje skutecznie,
5. czas niezbędny dla uczniów (A i B) do osiągnięcia celów kształcenia według jednopoziomowego planu wynikowego.
Jak widzimy, czas niezbędny dla ucznia A jest w przybliżeniu równy czasowi planowanemu, ale już czas przydzielony, a tym bardziej żadna z dwu następnych miar czasu, nie wystarcza mu, by opanował przewidywane czynności. Natomiast uczniowi B w pełni wystarcza czas wykorzystany przez typowego ucznia, a nawet zostaje mu parę minut na pozaplanową aktywność, niekoniecznie ułatwiającą pracę nauczycielowi. Wszakże zdolniejsi uczniowie na ogół lepiej wykorzystują czas przydzielony niż uczniowie wolniej pracujący, co dodatkowo zwiększa dysproporcje osiągnięć.