294 IX. Późniejsze kierunki rozwoju filozofii
nazywać zdaniami performatywnymi; ukuł natomiast termin „wypowiedź konstatująca" dla wypowiedzi narracyjnych, którym istotnie przysługuje wartość logiczna. Dawał do zrozumienia, iż. uważa zdania ze słowem „Wiem" za performatywne. ale w tym przypadku przynajmniej częściowo był w błędzie. „Wiem" przysługuje wprawdzie moc udzielania gwarancji, ale wypowiada ono zarazem prawdziwy lub fałszywy sąd o mówiącym. Jeżeli rzeczy nie mają się tak, jak - wedle tego, co twierdzę - miałbym wiedzieć, iż się mają, lub jeśli nie znajduję się w położeniu, w którym rozporządzam gwarancjami jego prawdziwości, moje stwierdzenie, że wiem. nic jest jedynie nieszczere czy niefortunne, lecz fałszywe.
Później Austin dał się jednak przekonać, że rozróżnienie między wypowiedziami performatyw;nymi i konstatującymi nie jest tak ostre, jak początkowo sądził. Niepokoił go sposób użycia takich wyrażeń jak „Stwierdzam" i .Przyznaję". Powiedzenie „Stwierdzam, iż wieloryby są ssakami" jest wypowiedzeniem pewnego stwierdzenia; powiedzenie .Przyznaję, że wieloryby są ssakami" jest wyrażeniem na coś zgody. Postępowalibyśmy jednak w sposób przewrotny twierdząc kategorycznie, że umieszczenie słów „Stwierdzam, że" i „Przyznaję, że" przed zdaniem „Wieloryby są ssakami" pozbawia utworzone w ten sposób zdanie wartości logicznej, którą niewątpliwie posiada zdanie „Wieloryby są ssakami”. 1 na odwrót - jakkolwiek sądzę, że Austin nie /godziłby się z taką tezą - nic dostrzegam żadnych istotnych racji. dla których jego przykładowy performatyw nie miałby posiadać w-artości logicznej. Co można zarzucić powiedzeniu, że zdanie „Obiecuję przyjść tak szybko, jak tylko będę mógł", wypowiedziane przez mówiącego A w chwili r jest prawdziwe w;tedy i tylko wtedy, gdy A obiecuje przyjść najszybciej, jak będzie mógł od danej chwili? Można by wysunąć zarzut, że zaciera się w ten sposób ważne rozróżnienie. ale różnica zobowiązań, jakie na siebie przyjmujemy mówiąc „Obiecuję, że zrobię to-a-to" a nie po prostu „Zrobię to-a-to". albo mówiąc ..Zapewniam cię. że p", a nie po prostu stwierdzając, że p. jest tylko różnicą stopnia. Rzecz wf tym, że w kategoriach zaangażowania mówiącego i funkcji informacyjnej zdania performatywne i konstatujące nie sytuują sie w różnych przegródkach: większość zdań ma zarazem charakter performatywny i konstatujący.
Z powyższych powodów w swoich wykładach harvardzkich Austin wprowadził nowy zbiór rozróżnień dotyczących natury tego, co lubił określać mianem „czynności mowy". Odróżniał czynność lokucyj-ną. o której mówił, iż jej wykonanie „jest z grubsza równoważne wypowiadaniu pewnego zdania / pewnym sensem i odniesieniem”1, od czynności Hlokucyjnych, takich jak „informowanie, rozkazywanie, ostrzeganie, przyrzekanie itd„ to znaczy (...] wypowiedzi, które mają pewną (konwencjonalną) moc”2, które wykonujemy poprzez, wykonywanie czynności lokucyjnej. a jedne i drugie od czynności perlaku-cyjnych: tego. „co powodujemy lub osiągamy dzięki mówieniu czegoś”; to znaczy takich rzeczy, „jak przekonywanie, perswadowanie, powstrzymywanie, a nawet, powiedzmy, zaskakiwanie, czy wprowadzanie w błąd"-. Czynność illokucyjna musi być zamierzona, choć może zostać wykonana nieskutecznie; to, co ma być w zamyśle prośbą, może, na przykład, nie zostać w ten sposób zrozumiane. Czynność pcrlokucyjna może być zamierzona lub niezamierzona, a zamiar, z którym zostaje powzięta, może zostać bądź nic zostać spełniony. Mogę chcieć obrazić ciebie jakimiś wypowiadanymi przeze mnie słowami, i może mi się to udać lub nie, ale mogę również obrazić ciebie nie mając takiego zamiaru.
Austina interesowały szczególnie względy, pod jakimi słowa różnią się między sobą swoją mocą illokucyjną. i podzielił je na pięć ogólnych klas, a mianowicie na osąd zen iowce. takie jak „uniewinnić" czy „sklasyfikować'*, w których przedstawia się pewne ustalenia; sprawcze, takie jak „mianować", czy „ostrzegać”, w- których robi się użytek z pewnego rodzaju władzy, prawa lub wywiera wpływ; zobowiązaniowee. takie jak „obiecywać” lub „zamierzać". za pomocą których zobowiązujemy się do czegoś, zachowa-niowce. takie jak „przepraszać” i „gratulować”, wiążące się z postawami i zachowaniami społecznymi, i po piąte, wykładniowce. takie jak ..opisywać”, „wzmiankować", „poświadczać”, które wskazują, „jakie jest miejsce naszych wypowiedzi w toku argumentacji, czy rozmowy”6. Austin nie przeczy temu. żc są to rozróżnienia nie-
Tamże, s. 654. x Tamże. ? Tamż*. s. 654-655.
6 Tamże, s. 6%.