Bajki, które dodają dzieciom sit
tak długo, aż w końcu królewicz uległ i obiecał, żcją poślubi. Został jednak do tego zmuszony, i dlatego był bardzo smutny.
Zaczęto przygotowywać wesele. Książę poczuł, że jest to najtrudniejszy krok, jaki w swoim życiu ma zrobić. Najpierw pojechał król z panną młodą. Tak pięknie razem wyglądali, że ludzie zatrzymywali się i podziwiali icli Za nimi jechał książę, a obok niego na koźle Czuprynka ze swoją dużą drewnianą łyżką. Królewicz wyglądał jakby jechał na pogrzeb, a nie na własny ślub. Był taki zmartwiony, że nie powiedział ani słowa.
- Dlaczego nic nie mówisz? - po chwili zapytała Czuprynka.
- Co niby miałbym mówić? - odpowiedział książę.
- Możesz zapytać, dlaczego jadę na takim brzydkim koźle - rzekła Czuprynka.
- Dlaczego więc jedziesz na takim brzydkim koźle? - zapytał królewicz.
- To jest najpiękniejszy koń, na którym jechała panna młoda! - powiedziała Czuprynka i za chwileczkę przemieniła kozła we wspaniałego konia, jakiego królewicz w swoim dotychczasowym życiu jeszcze nie widział.
Ujechali kawałek drogi, ale królewicz nadal był smutny i nic nie mówił. Wówczas Czuprynka zapytała po raz kolejny, dlaczego nic nie mówi, a kiedy książę odpowiedział, że nie wie, o czym powinien opowiadać, rzekła:
_ Możesz zapytać, dlaczego trzymam w ręku taką brzydką łyżkę?
- Dlaczego trzymasz taką brzydką łyżkę? - zapytał książę.
- To jest najpiękniejszy srebrny wachlarz, jaki może mieć panna młoda! - powiedziała i zamieniła łyżkę iv piękny, błyszczący wachlarz.
I znów ujechali kawałek drogi, ale książę nadal się smucił i nie mówił ani słowa. Wkrótce znów zapytała go Czuprynka, dlaczego nic nie mówi i tym razem powiedziała, że powinien zapytać ją, dlaczego nosi taki okropny, szary czepek.
- Dlaczego nosisz taki okropny, szary czepek? - zapytał.
- To jest najpiękniejsza złota korona, jaką może mieć panna młoda - odrzekła Czuprynka i po chwili zamieniła czepek w piękna koronę.
I jechali dalej, a książę nadal był smutny i nic nie mówił. Panna młoda znów powiedziała, że nic nie mówi i że powinien zapytać ją, dlaczego ma taką szarą, brzydką twarz?
- Dlaczego więc masz taką szarą, brzydką twarz? - zapytał.
- Czy jestem brzydka? Uważasz, że moja siostra jest ładna, ale ja jestem dziesięciokrotnie ładniejsza od niej - powiedziała i kiedy królewicz przypatrzył się jej, odkrył, że nie ma drugiej, tak pięknej kobiety na świecie jaką była Czuprynka. Długo świętowano wesele, a potem pojechali król i książę ze swoimi młodymi żonami do ojca księżniczek. I znów wyprawiono huczne wesele, a świętowanie trwało bez końca.