( 15H Muria Zrbrowakn wy/zych ich form w procesie ewolucji organizmów pod wpływem zmieniających siej warurików środowiska i powstających nowych sposobów reagowania na nie.
Należy jednak podkr ślić, że przystosowanie organizmu do środowiska ni«* Jnt w przypadku człowieka — w przeciwieństwie do .świata zwierzą c«*go- ani jedyną, ani naczelną zasadą jego rozwoju. Środowiskiem ezio-wieka jest przede wszystkim środowisko społeczne, grupa spo-Ji « /na, do której on należy i która na niego oddziałuje zarówno poprzez, stworzony przez ludzi w ich historycznym rozwoju materialny świat przed miotów, jak i przez obcowanie społeczno z innymi ludźmi. Wbrew rozpowszechnionym w Stanach Zjednoczonych poglądom psychologicznym, ujmującym rozwój, nawet w jego aspektach społecznych, jako przystosowanie do środowiska (adjustment), przystosowanie to u c z ł o • w ieka nie stanowi istotnej zasady rozwoju. „Rozwój człowieka -jak powiada Lconticw (1962, s. 107- 108) — może, na odwrót, polegał* n.i wyjściu poza ograniczoność swego najbliższego środowiska, a wenie nie na przystosowaniu się do niego” W przeciwieństwie do czysto biologicznego przystosowania zwierząt, rozwój, człowieka dokonuje się główni** w procesie przyswajania sobie, opanowywania społecznych środków działania, nabywania umiejętności, kształtowania zdolności .,('/.łowiek — mówi Leontiew (1968, s. 108). powołując się nn Marksa nii* przystosowuje się po prostu do otaczającej go przyrody, lecz produkuje środki dla swego istnienia. Dzięki temu, w odróżnieniu od zwierząt, człowiek poprzez swą działalność upośrednia, reguluje i kontroluje proces pr/y-•los iwunia. Przy tym środki, zdolności i umiejętności niezbędne dla wykonania działalności, pośredniczącej w jego związku z przyrodą, znajduje on (lub kształtuje — M.Ż.) w społeczeństwie, w tyra święcie, który uległ przeobrażeniom w toku procesu społeczno-historycznego. Ażeby uczynić Je swoimi środkami, swoimi zdolnościami, swoimi umie jętnościami, musi on wejść w stosunki z innymi ludźmi i z przedmiotową rzeczywistością ludzką. Poprzez rozwój tych stosunków dokonuje się proces jego rozwoju ontogenetyczncgu”.
Wprowadzenie przez Pawłowa do teorii odruchów warunkowych pojęcia drugiego układu sygnałowego pozwala zrozumieć specyfikę wyż szej czynności nerwowej człowieka, ukształtowanej przez społeczne wn runki jego życia (mowa, myślenie, świadomość), pozwala wytłumaczyć zależność rozwoju psychicznego dziecka w poszczególnych etapach od wpływów społecznych.
Środowisko społeczne p * nieodzownym warunkiem kv/t.litowania «>•; .'.pacyficznie ludzkich form psychiki nic tylko w filogenezie, ale także w rozwoju osobniczym. 1 to nie w sensie samorzutnego budzenia *.ię w-od pow • dnim momencie wrodzonych zdolności i dyspozycji psychicznych,
Jak twierdzą teorie Irimllalyr/ni*, ale w senale powitownnin nowych apo-Nohów reagowania i dzhihmla organizmu ]>od wpływom bodźców społecznych— oczywiście na podatnwie zadatków organicznych.
Przykładem negatywnoj roli, jaką społeczno uwarunkowanie odgrywa w rozwoju psychiki dziecka, mogą być znane z życia, a w kilku wypad-l ach dokładniej obserwowane dzieci chowane w skrajnej izolacji od społeczeństwa ludzkiego *\ Były to albo dzieci nieślubne, starannie ukrywane przez matki przed okiem ludzkim lub z innych powodów skrajnie zaniedbano wychowawczo, albo też tzw. dzieci dzikie, od wczesnego dzieciństwa wyrastające wśród zwierząt. Znane są m.in. w Indiach przypadki „dzieci wilczych”, rzekomo porwanych w niemowlęctwie przez wilki i żyjących / nimi przez szereg lat**. We wszystkich tych przypadkach wyrastania il/loci poza społeczeństwem ludzkim nie rozwijały się u nich typowo ludzki* właściwości, jak mowa, uśmiech, chwytanie i manipulowanie przedmiotami itp., a w związku z tym nie rozwijało się także myślenie, inteligencja i inno zdolności, nie kształtowały nawyki chodzenia (dzieci „wilcze" ule umiały np. zająć postawy pionowej i biegały tylko na czworakach), posługiwania się narzędziami, ubierania się itp. Im starsze były tc dzieci w chwili ich odnalezienia, tym trudniej było kształtować u nich te wszyst kio umiejętności. W większości wypadków nie udało się w późniejszych lalach wyrównać ich wielkiego zacofania rozwojowego, spowodowanego Izolacją od społeczeństwa. „Przypadki skrajnego odosobnienia wykazują dobitnie, czym staje się Istota ludzka pozbawiona od dzieciństwa wpływów społecznych i pozostawiona samemu tylko oddziaływaniu procesu natu ndnego dojrzewania” (Kloskowska, 1968, s. 757).
/. tych krańcowych przykładów nie należy jednak wysnuwać wniosku, *• środowisko społeczne jest czynnikiem decydującym o rozwoju psych Ir*/, oym dziecka. W normalnych warunkach bowiem wpływ środowi
« L. Y. Schaffer i E. J. Shoben (The psychologu oj adjustment. Boston 1956, c/ III) umawiają 40 przypadków dzieci chowanych w izolacji od ludzi, które wykazywały Inklf same, jak podajemy przykładowo, zacofanie w rozwoju. Kilka najbardziej zna nych 7. literatury, także najnowszej, przypadków i dyskusję nad ich interpretacją w sensie ukazywania niezbędnej roli obcowania społecznego 1 wpływów wychowaw-• zych dla rozwoju dziecka przedstawia A. Kloskowska w rozprawie Człowiek poza społeeseństwen. (1068). Przypadek dwóch polskich chłopców wychowywanych do 6 lat w izolacji i skrajnym zaniedbaniu, a odnalezionych w 1954 r. we Włocławku, opisalu Wanda Szuman (Obraz dwóch chłopców ze. skrajnej izolacji. „Szkoła Specjalna" 1959, nr 4/5).
** Niektórzy uczeni kwestionują prawdziwość relacji na temat tych dzieci, np. Konrad lxnrenz (por. Tanner, Inhelder, 1971, t. I, s. 95 - 96) oraz cytowany przez A. Kłoskowską Bruno Bcttelheim (Kloskowska, 1968, s. 748-750). Ich zastrzeżenia dotyczą Jednuk raczej faktu chowania dzieci wśród zwierząt, ich porywania l hodowaniu przez wilki, aniżeli skutków Izolacji od społeczeństwa, która nastąpiła nieraz niewyjaśnionych powodów, we wczesnym dzieciństwie.