hpidcmia dys logiki powoduje głębokie zmiany w naszych Kryzys szkołach i miejscach pracy, ale jej skutki widoczne są wszędzie moralności nie tylko w klasie czy w biurze. Wiele dzieci i wielu dorosłych ma rosnące problemy nic tylko z czytaniem, pisaniem i arytmetyką, lecz również / zachowaniami i umiejętnościami, które nie są częścią programu nauczania: od|X>wicdzi(tlnością, samokontrolą, dokonywaniem oceny i empatią.
W rezultacie obserwujemy rosnące załamywanie się zasad społecznych. Krajowe badanie, przeprowadzone w 200f> roku przez Joseph Institutc of ł thics wykazało, żc w poprzedzającym roku ponad dwie trzecie uczniów ściągało na egzaminach, 23% ukradło coś rodzicom lub innym członkom rodziny, 19% ukradło coś przyjaciołom i 28% ukradło coś ze sklepu.'4 Co gorsza, rośnie liczba uczniów grożących nauczycielom bronią palną, nożem lub użyciem pięści. Wulgarny język i nic posłuszeństwo, kiedyś prawic nieznane w szkole, są na porządku dziennym, a co trzeci amery-
Innym problemem, /wiązanym pwwż.s/ym, jest zauważany przez przeważającą większość nauczycieli krótki okres .skupienia uwagi dzisiejszych uczniów, z któryś li wielu nie potrafi skupić się na tyle długo, by zrozumieć sens wykładu, książki lub przedstawienia, lo podklinic/ne zaburzenie uwagi staje %iv‘ iKileśnic odczuwalne w całym społeczeństwie, a zwłaszcza w przypadku nastolatków i młodych ludzi. l'rogramy telewizyjne i prasa kolorowa odpowiadają na to zjawisko. ..zaniżając" |xviom prezentowanych treści. Poiównanie współczesnych gazet i czasopism z tymi z lat pięćdziesiątych pokazuje na przykład, że oł>ccnie artykuły są o wiele krótsze. a tematy znacznie mniej poważne, wzrosła za to liczba krótkich newsów i zdjęć gwiazd.
Jest jedna z |>o/oru dobra wiadomość wyniki testów 10 są coraz wyższe. Amerykańskie dzieci osiągają wyższe wyniki w testach z lal trzydziestych i czterdziestych, sprawdzających poziom inteligencji, ni/ dzieci z poprzednich dekad, /.godnie / wynikami tych testów średni poziom inteligencji amerykańskich dzieci wzrósł przez, ostatnie pięćdziesiąt lal o 15 punktów. Jednak ten wzrost zdaje się odzwierciedlać nie wyższy poziom inteligencji, lecz większy dostęp do szkolnictwa niż w lalach trzydziestych, oraz efekty dostępności do mediów. Dr James Mymi, który rozpoznał trend IO. nazwany pó/mej jego imieniem (efekt l lynna), wysuwa hipotezę, że testy 10 w rzeczywistości nie mieiz.j poziomu inteligencji, lecz s|»ecja lislyc/ny sp<*sól> rozwiązywania problemów, który może nie mieć zastosowania w piawd/iwym święcie.*'
O ile można dyskutować o wiarygodności wyników testów, o tyle epidemia dys-logiki wśród ..normalnych" uczniów jest wyraz nic wiilłK*zna. W całym kraju szkoły zaniżają wymagania wobec uczniów, uczelnie wyższe ułatwiają dostanie się na studia, a w kampusach collegeVńc odnotowuje się duży wzrost kursów poprawkowych. Młodzi ludzie uczęszczający do ««//«>.**VJ»c przerabiają w nich d/is materiał s/koly średniej w zakresie czytania, matematyki ota/ nauk przyrodniczych, i z trudnością sobie z tym radzą. Kiedy uczniów szkól średnich kończących szkolę na |xxvąlku lat dziewięćdziesiątych poddano testom w celu określenia ich sprawności w pisaniu analitycznym umiejętności przedstawiania dowodów, logicznego uzasadniania i wyciągania wniosków tylko ezre/y <i:ir\iqU' jethu^o i>nn\'ntu »*siągnęlo poziom, który kilka dekad wcześniej uznano by za odpowiedni dla uczniów rozjxxvynających naukę w college‘u.w lo przełomowe odkrycie, |»onicwnż obala nut.
•* llcaly. JM (t*z*l), l.iulanjjttfii MinJs. New Yoil hnuhUoiłc/SInKHi .V Sstimlrr
** Stgn.il. I) Ihr tihcr i lim i>i Anurutin rJm uiH*n. I 1k- Alb ii! k 26S,
N.ntmlfr. 5. JW-74 że coi.iz niższy pozom nauki w ioUc&u jest skutkiem przyjmowania coraz większej liczby mniej zdolnych uczniów. Jest to prawdą, jednak (akt ten nie może tłumaczyć przyczyny, dla której mniej niż połowa jednego procenta uczniów osiąga poziom, który uważano za przeciętny tylko 2(1 lat temu!
Co roku miliony „ociężałych" uczniów kończy szkoły i zaczyna szukać pracy. W 1999 r. badanie, przeprowadzone przez American Management Association wykazało, ze 38% starających się o pracę, przechodzących sprawdziany |>odslawowyeli umie jętności. wykazało braki |Hxlslawowyx*h kompetencji w czytaniu, pisaniu lub matematyce i okazało się, że praktycznie nie nadają się do zatrudnienia. / wyjątkiem najniższych stanowisk.u W 2(NXł roku badanie przeprowadzone w zakładach produkcyjnych wykazało, ze ponad połowa firm ma problemy ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników. Jeden z właścicieli powiedział..()m nie potrafią nawet sklecić jednego zdania".1* Więcej dowodów na to. żc dzieje się coś złego, |HX‘hodzi od wojska, które przyznaje, że jedna trzecia rekrutów do armii była kiedyś aresztowana, a jedna czwarta żołnierzy popełnia czyny pr/cs|ę|x*zc w czasie służby.u ł| l)i>)lc. K (2001), (ant trąd. (an^ioiut/, Sdemltłc Amciloni. Octohci.
*•’ IbKcntMitj-Ji. I» (2MI). (żood hfl/i har\i lo fln>l J*>r łnamifMturtn, bb), Ajnil 16.
” SiKrrKcIit, K (2001), IYnta$*1 alcftfJ /<* lioulJf in ninki, I m Angeles lirncs. Juty I.
** lUtnnul iffmrt cant' thffihia o/American onf/i, J«»vcpłiv*m InMitutc- ot I lh*cv