48189 pic 11 06 281012

48189 pic 11 06 281012



salnie, za nośnik funkcji referencjalnej, podkreślający stronę informacyjną reportażu. Problem tkwi zatem w adekwatności środków wyrazu do tematu deskrypcji i do tematu cale] wypowiedzi - zbyt duży kontrast osłabia funkcję prezentacyjną. Retoryka jednak może, przez swoją perswazyjność, pełnić rolę katalizatora denotacji.

Zresztą tam, gdzie stawką jest „odtwarzanie życia”, nawet nie każda przedstawiona sytuacja i nie każdy motyw muszą być w stu procentach autentyczne: liczy się w równym stopniu prawda faktu, jak i prawda ekspresji, zarówno autentyczny szczegół, jak i globalny efekt, zdarzenie w jego czasowo--przestrzennym przebiegu i „fakt epistemiczny”, tj. oddanie sensu etycznego, społecznego czy egzystencjalnego opowiadanej historii. O ile przekazane w opowiadaniu informacyjnym dane onomastyczne, liczbowe, geograficzne czy statystyczne powinny być rzeczywiście „cytatami z rzeczywistości” (jeśli ma być to w ogóle tekst autentystyczny), o tyle w samym opisie, jak i w opowiadaniu, dominującą rolę pełni raczej wrażenie poznawczej adekwatności w stosunku do tego, co realne.

Dowodem na to, że przekonanie o „obiektywnym repertuarze zdarzeń” czy „maksymalnej referencjalności języka” wcale nie występuje jako warunek konieczny w relacjach z rzeczywistości, są nie tylko eksperymenty tzw. nowego dziennikarstwa amerykańskiego (New Journalism1), z takimi reprezentantami jak Truman Capote, Hunter Thompson, Joan Didion czy Norman Mailer. Łączenie zabiegów stricte literackich i subiektywnego punktu widzenia ze sprawami publicznymi i sprawozdaniem z autentycznych zdarzeń jest zjawiskiem dosyć powszechnym. W pisarstwie polskim mamy przykłady takich powiązań w reportażowej czy podróżniczej twórczości Jarosława Iwaszkiewicza, Melchiora Wańkowicza, Ksawerego Pruszyńskiego, Krzysztofa Kąkolewskiego, Hanny Krall, Jana Józefa Szczepańskiego czy Ryszarda Kapuścińskiego. Świadectwem wielostronnej interpretacji są, z jednej strony - ujawnione zabiegi warsztatowe, by wspomnieć


tylko, nawiązującą m.in. do doświadczeń Erwina E. Kischa, „technikę mozaikową” Melchiora Wańkowicza2 (tworzenie w reportażach postaci i zdarzeń z różnych autentycznych elementów) czy, wzorowaną na narracji Johna Dos Passosa i Normana Mailera „technikę zestawień” Ryszarda Kapuścińskiego3 (w której cytaty z obcych utworów, wypowiedzi autentycznych osób, fragmenty dokumentów i komentarze oraz obserwacje autora oświetlają się nawzajem); z drugiej zaś -liczne zabiegi wewnątrz tekstu odwołujące się do wyobraźni i semantycznej wrażliwości czytelników. Strona faktograficzna - nazwy własne, informacje o miejscu, czasie czy odległościach, realizm i rzeczowość części opisów - odwraca zwykle naszą uwagę od tych partii opisowych i deskryptywnych szczegółów, które również, choć w inny sposób, sterują naszym odbiorem.

Tymczasem nawet banalny schemat opisowy może być formą interpretacji postrzeżeń - jak w Dybuku Hanny Krałl, która swojego rozmówcę i zarazem głównego bohatera opowieści przedstawia na wstępie w taki oto sposób: „Adam S., wysoki, przystojny, z błękitnymi oczami i białozębnym uśmiechem, wykłada historię sztuki budowlanej w amerykańskim technicznym colłege’u”4. Połączenie toposu męskiej urody z rzeczową informacją na temat zawodu czyni pierwsze zdanie zapisu intrygującym - nie wiadomo, czy opis jest rzeczywiście wynikiem obserwacji (świat postrzegamy wszak poprzez schematy), czy literackim wstępem. Obecność suchych faktów i forma jakby notatki dziennikarskiej (skrót imienia) nie przystają do zbanalizowanej opisowej konwencji, chyba że weźmie się pod uwagę stylistykę fait dwers. Jak się jednak dalej okaże, sprawa jest niezwykle poważna, choć niezwykła: przystojny współczesny inżynier nosi nie tylko imię, ale i posiada duszę swojego przyrodniego brata, który zgubił się dawno temu w getcie - Adam S. jest sobą i zmarłym bra-

169

1

Zob. na ten temat J Hellman, Postmodern Journalism, w cytowanej już pracy zbiorowej pt. Postmodern Fiction.

2

Zob. np. szkice Poszerzenie konwencji reportażu i Sztuka oparta na

3

rzeczywistości, w: M. Wańkowicz, Karafka La Fontaine a, t. 1, rozdz. V i VI saą ten temat K. Wolny-Zmorzyński, O twórczości Ryszarda Ka-J$tSi/K>ba interpretacji. Rzeszów 1998, rozdz V

4

\buk. w: Dowody na istnienie, Poznań 1995.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
61032 pic 11 06 280528 ckera1) każda wypowiedź, nawet nie zawierająca wprost informacji na temat pr
pic 11 06 280217 udziału opowiadania. Oczywiście pozostaje kwestiaotwara co uznamy za „rozbudowane
28376 pic 11 06 280117 wieściowej, gdyż odsyła do kryjącej się za każdym opisem pośredniej informac
73716 pic 11 06 280834 - w związku z tym Świat, który w codziennym doświadczeniu uznajemy za rzeczy
pic 11 06 280517 wistycznym konstruktem, za którym kryje się zespół przyjętych w danym języku funkc
pic 11 06 280739 są przedstawione za pomocą wielu metafor, które z kolei są formą rezygnacji z bard

więcej podobnych podstron