gospodarcza naszej epoki zajmowała się przede wszystkim industrializacją i modernizacją, rolnictwem głównie w aspekcie uwłaszczenia. Niemal zupełnie nie jest opracowany problem Kościoła jako pracodawcy, organizatora życia gospodarczego i lokalnego przedsiębiorcy, animatora kultury. To wstyd dla naszego środowiska, ale np. działalność Akademii Potockiej na Ziemiach Zabranych, funkcjonowanie ogromnej tamtejszej drukami, laboratoriów i warsztatów, które dały początek obecnemu, największemu w Europie muzeum drukarstwa w Połocku, opisała pani prof. Irena Kadulska, teatrolog.
Kolejna ważna sprawa. Ruch recenzencki zamiera, sztuka recenzji sprowadza się do chwalenia kolegów po fachu, rzadko kiedy ma charakter prawdziwej, naukowej dyskusji. Zanika też dobry obyczaj nadsyłania przez autorów książek powstałych w jednym ośrodku akademickim do bibliotek innych ośrodków, tak aby wiedza o nowych publikacjach, których ceny nie są bagatelne dla kieszeni naukowców, mogła szybciej zaistnieć w obiegu.
u*1
jjtf'
,eu»
ićkt
Je*
Chciałbym się odnieść do wypowiedzi o religijności. Jako absolwent KUL czuję się do tego zobowiązany. Sekularyzacja to bardzo skomplikowany problem, który rzeczywiście nie jest zbadany. Władze carskie wprowadziły uposażenie duchowieństwa z myślą o pełnym jego ubezwłasnowolnieniu w stosunku do władzy centralnej. To jest zagadnienie warte przeanalizowania pod kątem znaczenia sekularyzacji, jej właściwych celów i tego, czy zostały osiągnięte. Jeżeli chodzi o problem - moim zdaniem w olbrzymim stopniu w sposób negatywnie nagłaśniany - znaczenia duchowieństwa po powstaniu listopadowym czy w czasie jego trwania, to jednym z objawów „właściwego” stosunku władz carskich do polskiego duchowieństwa było wprowadzenie w połowie lat 30. urzędu tzw. szwajcarów do kościołów. Były to prywatne osoby, ubrane jak „szwajcarzy", podobno według wzoru opracowanego przez Michała Anioła dla straży w Watykanie, które miały zapisywać wypowiedzi wszystkich księży.
Dr hab.
MAREK
RUTKOWSKI
Wyższa
Szkoła Finansów i Zarządzania w Białymstoku
probł'
drP'1
wegc
pers
grui
ytic
był
jes
de
2* 3
\