" róćmy jednak do poczatk-ńw tl.,a •• lohanna Wolfgang Goethego. napi^ZT^
narzeczona wspomma, ze Świątynie tej bogini do niedawna tu stały. im zostrfy zniszczone), z drugiej zaS - był on siedzibą jednej z najmniej, szych gmin chrześcijańskich na terenie Gretjk Ballada Goethego uje w *sloc*° staix'i° d'vóch kultur i dwóch moralności zara/em Y przedstawia sensualistyczną, pogańską naturę .-dławiona prze-1 stwo, matka zaś - właśnie chrześcijaństwo, „obce, Ac sh;b\" V kz. v reprezentują dwa, całkiem kulturowo odmienne, t\ p\ kobiece Goethe fabułę zaczerpnął z greckiej opowieści liegona . lYalies 11 w ekr. >\ to historia nieraz wykorzystywana przez moralistów sredniowiec. nwa ;v niejszwh w taki sposób, Iw obnażvc wstrętną trupiosc ■ iwoiu" ; - ■
miłosnych zapałów. W balladzie Goethe jest inaczej: chr.-eSdi.wskK> ..ch<’«-urojenia” matki cha) pogrzebać .młodość i twttny”. Nar trans jak i narzeczona) nie zgadza się na rozdzielenie, ptatatu sU weselna biesiadę, on - wcielający młodość. miłość, namiętność. AU OM b •
k ^ • i. " i^b Indtuntilf*
» Por. na ten temat: P. Flocfcr, Yampirimm. Jeh *tnn« •« M-n W1 ^ ‘ lkirsi>( «*>
In^lrn^. Ar to**. 1999,, 22. Grip*n w U*"-
tyw powrotu „umarłej kochanki" (łWigm~> s. 89),