TREMA
NAJWIĘKSZE > NAJMNIEJSZE > WSTRZĄSAJĄCE
BĄDŹ ECO NAWET PO ŚMIERCI
I nie trać poczucia humoru. Mniej więcej coś takiego można wyczytać na stronie Creative Coffins, firmy oferującej kartonowe, więc ekologiczne trumny. Prócz standardowych (w kwiatki, flagi itp.) firma wykonuje także trumny na indywidualne zamówienie. Dzięki nim można wyrazić się po raz ostatni - robiąc odpowiednio wcześniej zamówienie - albo dodać w ten sposób swój komentarz, chowając kogoś bliskiego. Przykłady trumien zaprojektowanych według wskazówek klientów to: pudełko czekoladek (nawiązanie do powiedzenia Forresta Gumpa, ostatni prezent czy aluzja do nadmiernej tuszy?) i butelka niezłego wina - subtelniejsza wersja marzenia z piosenki Grzesiuka -a po śmierci na mym grobie / beczka wina będzie stać.
CHATEAU
| Donald
SMlTHERSB
Evergreen Supertanker, zbudowany na bazie Boeinga 747, może zabrać siedem razy więcej substancji gaśniczej (około 75 tys. litrów) niż samoloty gaśnicze eksploatowane w Stanach Zjednoczonych do tej pory. Jumbo jetów nie używano wcześniej do gaszenia pożarów, ponieważ, aby ugasić pożar, samolot musi zejść na wysokość 60 m, a to dla nich za niski pułap. Supertanker zrzuca ładunek ze 120-250 m, mimo to gasi skutecznie, ponieważ środek gaśniczy jest uwalniany pod ciśnieniem. Do celu samolot zbliża się z prędkością 230 km/h, co jest dla niego prędkością bezpieczną (zapas 30%). Nie musi zrzucać całego ładunku naraz, można więc go wysłać do gaszenia kilku pożarów; ma ponadto duży zasięg. Opracowanie Supertankera kosztowało 50 min dolarów. To jednak niewiele w porównaniu ze stratami, jakie rokrocznie pożary wywołują w Stanach. Od roku 1990 objęły łącznie obszar równy powierzchni stanu Oregon. Ponadto niewykluczone, że gdyby strażacy pamiętnego 11 września dysponowali takim samolotem jak Supertanker, bilans ataku terrorystycznego na WTC byłby mniej tragiczny.
Fol. Łasi I
Wycinać skórki czy odpychać patyczkiem? A może posłużyć się rybką? Dr Fish (lekarz ryba), po łacinie Garra rufa, zamieszkuje gorące źródła w miejscowości Kangal w Turcji. Ponieważ z racji wysokiej temperatury nie obfitują one w pokarm, ryba niczym nie gardzi, nawet martwym naskórkiem (chętnie napoczęłaby też żywą tkankę, ale nie ma zębów). Wykorzystywanie rybki w celach kosmetycznych rozpowszechniło się już w Azji, teraz pierwsze salony powstają w USA (na zdjęciu Yvonne’s Hair and Nail Salon w stanie Wirginia). 15-minutowy zabieg kosztuje 35 dolarów, na klienta potrzeba około 100 rybek. Przepisy sanitarne w USA zabraniają stosowania jednego zbiornika z rybkami dla wielu osób, poza tym rozwiązanie z „osobistym" zbiornikiem jest korzystniejsze, ponieważ czasem, gdy jakiś klient ma na przykład liczne nagniotki, ryby zajmują się tylko nim, zaniedbując pozostałych. Garra rufa umie nie tylko robić pedikiur, pomaga też w leczeniu łuszczycy.