204
wcześniejszego pobytu w tym regionie Prtibaltów. Rzecz przy tym woźna, źc także czytelne są wczesne penetracje elementów zachodniobułtyjskich na omawiane terytorium w sensie demograficznym i etnicznym. Okoliczność ta dodatkowo uniemożliwia przyjęcie hipotezy H. Łowmiańskiego. Z chwilą osiedlenia się tam odprysku ludności wenctyjskicj doszłoby do zumicszkimia jej w tzw. szachownicę wraz z Bałtami. Jest to o tyle ważne, że kierunek ekspansji kulturowej najwyraźniej, jeśli chodzi o interesujący nas obszar, idzie z zachodu lub południowego zachodu, u nie odwrotnie. Szedł on więc od strefy „łużyckiej”, a nie bałlyjskicj. Tc procesy trwają do okresu Hallstatt D (J. Dąbrowski 1968, s. 171), a więc do czasów, w których zgodnie z założeniami H. Łowmiańskiego zachodzić miało opanowywanie przez. Słowian dalszego obszaru Polski (1963, I, s. 92).
Zgodnie z wyłuszczoną przeze mnie propozycją prawdopodobniejsza jest hipoteza, te napór wschodniego odłamu „łużyczan" na zachodnią strefę „łużycką” mógł spowodować emigrację części Wenetów na teren bał-tyjski. W okresie późniejszym doszły tam dalsze falc „łużyckie" w tym przypadku już etnicznie prasłowiańskie.
Z uwagi na podobieństwo kulturowe grupy te mogły wchłonąć dawnych Wenetów, a nadto przejąć ich rynki zbytu. W końcowym jednak efekcie same uległy procesowi baltyzacji.
W ten sposób etnogeografia pradziejowej Polski rysuje się jako mapa wykazująca wiele odmienności w poszczególnych epokach. Nie był to obszar etnicznie jednorodny, lecz wręcz przeciwnie, wykazujący znaczną dynamikę zmian oraz dowody wspólzamieszkiwania różnych grup etnicznych. Plemiona prasłowiańskie tyły tam najprawdopodobniej od dawna. Nic zajmowały jednak od początku całości ziem polskich, a także w latach późniejszych zyskiwały na jednych obszarach, a traciły na innych. Od dawna przecież stanowiły podstawową masę ludności.
W zarysie tym nie zająłem się omawianiem wszystkich teorii topogenezy Słowian. Uczyniłem to już bowiem, jak zaznaczyłem wyżej, kilkakrotnie na innym miejscu. Wspomnieć jedynie wypada, że jeszcze ostatnio wysuwa się sugestie jakoby w pradziejach, a ściślej w młodszych epokach brązu i początkowych epoki żelaza, całość obszaru Polski zajmowali Ilirowie (np. Treimer 1965, s. 107) lub Trakowie (J. C. Dragan 1976, s. 24) albo że na znacznej jego części bytowali Bałtowie (np. ML Gimbutas 1963). Są to jednak hipotezy mające znacznie mniej prawdopodobieństwa od sformułowanej przeze mnie wyżej. Dla przykładu wspomnę, że teorię tracką próbuje się uzasadnić odczytując Ptolomeuszową Setidawę jako Gctidawę. W ten sposób jakby odżywa dawniejszy pogląd J. Lelewela czy też wcześniejsza sugestia G. Kossinny zmieniona przezeń później na rzecz koncepcji ili-ryjskicj. Z ogólnohistorycznego również punktu widzenia mało przekonujące są opinie o bardzo późnej krystalizacji Praslowian, podobnie jak analogiczne tendencje, choć przyznające wcześniejsze sformowanie się, odnośnie do Germanów. W tej materii rację przyznać trzeba stanowisku H. Łowmiańskiego (1963, I).