65824 korpikiewicz12

65824 korpikiewicz12



144 2. Zdeterminowanie zjawisk

kowe należałoby uznać zjawiska mieszane (złożone), za mniej -zjawiska fizjologiczne, a najmniejszą przypadkowością charakteryzowałyby się zjawiska molekularne. Implikuje to niezwykłą trudność, jeśli nie wręcz niemożliwość, przewidywania i ujęcia w prawa tych zjawisk, trudność tym większą, im bardziej złożone jest zjawisko. Wynika stąd także poważna wątpliwość, czy do zjawisk złożonych można stosować proste prawa teorii prawdopodobieństwa, czy wynika z nich prawdziwy obraz rzeczywistości.

Problem ten zarysowuje się wyraźnie w naukach o istotach żywych. Jest prawdopodobne, że potomstwo będzie miało cechy rodziców, choć tak wxale być nie musi. Jest możliwe, że dziecko zachoruje na schizofrenię, jeśli chorował na nią ktoś w rodzinie, ale na schizofrenię chorują także i ci, którzy żadnych obciążeń dziedzicznych nie posiadają. W zależności od struktury psychofizycznej część osób zareaguje na silny stres chorobą psychosomatyczną, a część objawami psychicznymi. U większości osób 4 minuty niedotlenienia mózgu wywołują odkorowanie, ale znane są przypadki, że ludzie odzyskiwali przytomność po kilku nawet godzinach śmierci klinicznej. Znane są choroby endogenne, których przyczyn nie znamy, ale też są przyczyny chorobotwórcze, które nie zawsze wywołują taki samo silny skutek chorobowy, albo nawet nie wywołują go wcale. Poznaliśmy pewne zależności pomiędzy niektórymi zjawiskami kosmicznymi i ziemskimi, ale korzystamy z tych korelacji tylko tam, gdzie nie udało się prześledzić związku przyczynowo - skutkowego pomiędzy zjawiskami. Od czasów M.P. Cato (II w. p.n.e.) znamy korelację pomiędzy pociemnieniem tarczy Słońca a cenami zbóż na rynkach światowych. Statystyczne zależności nie dały nam jednak możliwości wyjaśniania zjawiska, choć w przybliżeniu można je było przewidywać. Dopiero prześledzenie związku przyczynowo-skutkowego - odkrycie, że w czasie wzmożonej aktywności Słońca (plamy na powierzchni fotosfery) do Ziemi dociera większa ilość korpuskuł, wywołujących burze magnetyczne, a te z kolei wpływają na opady i urodzaj - pozwoliło opisać charakter zjawiska. I choć daleko nam do dokładnego opisu i z konieczności posługujemy się nadal korelacjami (przebiegiem liczby Wolfa), to nikt nie może twierdzić, że „zjawisko ma charakter statystyczny". Zjawisk

złożonych nic można beztrosko przybliżać opisami statystycznymi, a czyniąc to z braku lepszych możliwości, należy sobie zdawać sprawę z ułomności tej metody. Niestety, przedstawiciele wielu nauk, szczególnie humanistycznych, często tak czynią, hołdując przekonaniu, że jakakolwiek metoda matematyczna, choćby statystyczna, uprawomocni ich teorie. Opis metodami statystycznymi jest przybliżony i nie może dać odpowiedzi na pytanie, co w danej sytuacji się wydarzy, tylko co jest bardziej lub mniej prawdopodobne.

Możliwość przewidywania pewnych zjawisk fizycznych, do których zastosowano teorię statystyczną, doprowadzają niektórych autorów do wniosku, że prawa Natury są prawdami statystycznymi. Takie podejście implikuje próby zastąpienia (bądź uzupełnienia) związku przyczynowo-skutkowego o inny rodzaj zależności pomiędzy zjawiskami. Rodzi też pytanie o istnienie związków nkaitzal-nych, które zdają się wynikać logicznie z przesłanek, jakimi są prawdy statystyczne. W świetle istnienia takich zjawisk przypadek nabiera całkiem innego znaczenia. Nie jest to już zdarzenie o takiej różnorodności przyczyn, że nie potrafimy go przewidzieć, ale zda-} rżenie bezprzyczynowe.

j Ojcem poglądu o zjawiskach akauzalnych był Schopenhauer. \ Z początku wierzył on w absolutny determinizm zjawisk i w pierw-| szą ich przyczynę. Doszedł jednak do wniosku, że naukowy po-, gląd na świat jest pozbawiony czegoś, co odgrywa ważną rolę w intuicyjnych odczuciach człowieka - zjawisk pojawiających się jednocześnie, a nie powiązanych przyczynowo (lub ściślej takich, 1 których związek przyczynowy wydaje się niepojęty). Chodzi tu przede wszystkim o „podwojenie przypadków" albo serie wydarzeń, które nie mają żadnego ze sobą związku. Zdają się one być i zupełnie przypadkowe (nie mają wspólnej przyczyny), ale posia-

■    dają pewną inercję, zwaną prze niego cechą uporczywości. Zasta-: rzałe przekonanie o absolutnej ważności prawa przyczynowości

I nie pozwala nam tych wydarzeń widzieć, co najwyżej - traktujemy 1 je jako „przypadkowe", choć sprzeniewierzamy się wtedy po-K. wszechnic przyjętej definicji przypadku jako zdarzeń o różnorod-1 nej i nieznanej przyczynie, podczas gdy tu zdrowy rozsądek pod-

■    powiada, że żadnej wspólnej przyczyny być nie może.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
korpikiewicz2 124 2. Zdeterminowanie zjawisk z możliwych. Taki finalizm nazywamy boskim w odróżnieni
korpikiewicz3 126 2. Zdeterminowanie zjawisk niertia: nie można jej w żaden sposób zmienić nawet lud
korpikiewicz4 128 2. Zdeterminowanie zjawisk ny (a więc ilość cząstek i równań byłaby nieskończona),
korpikiewicz11 142 2. Zdeterminowanie zjawisk i także, że identyczne, są cząsteczki układów termodyn
korpikiewicz14 148 2. Zdeterminowanie zjawisk którą zdefiniował jako psychicznie uwarunkowaną względ
korpikiewicz15 150 2, Zdeterminowanie zjawisk z predyspozycjami psychofizycznymi rodzącej się osoby,
korpikiewicz2 124 2. Zdeterminowanie zjawisk z możliwych. Taki finalizm nazywamy boskim w odróżnieni
korpikiewicz2 124 2. Zdeterminowanie zjawisk z możliwych. Taki finalizm nazywamy boskim w odróżnieni
korpikiewicz4 128 2. Zdeterminowanie zjawisk ny (a więc ilość cząstek i równań byłaby nieskończona),

więcej podobnych podstron