192 Btlg Bestia
dobrego smaku, ale praktycznej sztuki przetrwania. Być może sztuka XX wieku powstała z niczego, ale kwitnie dzięki swej wierze w samą siebie, w możliwość zapanowania nad tym. co wydaje się ze swej natury nie do opanowania, w spójność czegoś, co dopiero powstało, i we własną zdolność tworzenia nowych wartości.
Sztuka zatem nadal istnieje, ponieważ artyści wciąż wierzą w jej możliwość, choćby i w paszczy tego wszystkiego, co jest przeciwne sztuce. Natomiast dada-izm zaczął od tego. że był przeciwny wszystkiemu ze sztuką włącznie, a w końcu. zgodnie z logiką karykatury, obrócił się przeciwko sobie. Jak wielu dada-istów, tak i sam dadaizm zginął z własnej ręki.
Był sobie kiedyś pewien złodziej.
Co zasiał ziarno w swym ogrodzie Kiedy z ziarna wyrósł kwiat.
To jakby śnieg na ogród spadł.
Kiedy ten śnieg woda poniosła.
To jakby stała łódź bez wiosła.
Gdy szykowano łódź do drogi.
To jakby skakał ptak bez nogi.
Kiedy ten ptak uleciał w górę.
To jakby orzeł mknął przez chmury.
A kiedy w chmurach piorun grzmi.
To jakby tygrys stał u drzwi.
A kiedy w drzwiach coś zaskrzypiało. To jakbym w plecy dostał pałą.
Gdy plecy zabolały już.
To jakbym w piersi poczuł nóż.
A kiedy krew zbroczyła pierś.
To była śmierć, prawdziwa śmierć.
(stara rymowanka przedszkolna)
%